ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Świeżo po seansie trzy odcinkowego filmu Agnieszki Holland (świetny!), muszę stwierdzić, że muzyka w filmie to kompozycja wspaniała, niezwykle emocjonalna i przede wszystkim cały czas obecna w samym obrazie. Wydaje mi się, że to jak dotąd najlepsza muzyka w karierze kompozytora, i solidna pozycja w "polskich" kompozycjach na ten rok. Od jutra na HBO, także polecam.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Coś tu ściemniasz, nie ma takiej możliwości żeby Holland zrobiła dobry film, to pieśń odległej przeszłości 

Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
to nie jest oryginalny tytuł, ino polski, a z Polską ma to tyle wspólnego co parę naszych nazwisk wynajęto. cza szukać po pepickich stronach bo oni lubią cichaczem wydawać u siebie scory pod swoimi śmiesznymi oryginalnymi tytułami i ni jak idzie tego w guglach wyczaić potem 
w ogóle ten temat jest dla mnie irytujący bo mi z powodu mojej fabryki umknęła sesja nagraniowa tegoż scoru sprzed nosa
:
http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=1564
budżet był ok, nie jest to muza na przysłowiowe 4 skrzypki na krzyż.

w ogóle ten temat jest dla mnie irytujący bo mi z powodu mojej fabryki umknęła sesja nagraniowa tegoż scoru sprzed nosa

http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=1564
budżet był ok, nie jest to muza na przysłowiowe 4 skrzypki na krzyż.
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Nie polski film, to może i faktycznie szansa na przyzwoity score. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
reklama dźwignią handlu
http://film.onet.pl/wiadomosci/agnieszk ... omosc.html
http://film.onet.pl/wiadomosci/agnieszk ... omosc.html
a to zastanawiające, Czesi sobie znacznie lepiej od nas dają radę z filmami nazwijmy je „rozliczeniowymi”, nie wspominając o tym, że ogólnie przy ich kinematografii wychodzimy jak ubogi krewny, na kit im Holandowa?Koper pisze:Nie polski film, to może i faktycznie szansa na przyzwoity score.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Czy poza Botswaną, Zimbabwe i Koreą Północną są jeszcze jakieś kraje z kinematografią, przy której nasza nie wygląda jak ubogi krewny?kiedyśgrześ pisze:Czesi sobie znacznie lepiej od nas dają radę z filmami nazwijmy je „rozliczeniowymi”, nie wspominając o tym, że ogólnie przy ich kinematografii wychodzimy jak ubogi krewny

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
To i tak sukces, że coś tam idzie do przodu. Sama pani Holland zasugerowała, że w Polsce 5-6 filmów rocznie jednak wychodzi, co w kraju, gdzie ogląda się w telewizji co się ogląda, można określić pozytywem. Co do projektu, to jeden z czeskich studentów wysłał reżyserce scenariusz, sugerując się prestiżem i faktem, że sama uczestniczyła w tamtych wydarzeniach, i tak powstał projekt. Dwóch producentów serialu jest dopiero po dwudziestceKoper pisze:Czy poza Botswaną, Zimbabwe i Koreą Północną są jeszcze jakieś kraje z kinematografią, przy której nasza nie wygląda jak ubogi krewny?

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Nie muszą mi się wszystkie filmy Holland podobać, ale prawda jest taka, czy komuś się to podoba czy nie, że jest akurat jednym z tych nielicznych polskich filmowców, którzy coś osiągnęli i to też poza granicami kraju. Parę odcinków "The Wire" to raczej by reżyserowi "Kac Wawa" nie dali. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Znowu etykietki Wawrzyniec, chwilę temu przerabialiśmy to w innym temacie 

Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Głupoty gadasz, Holland wiele dobrych filmów zrobiła, no ale haters gonna hatekiedyśgrześ pisze:Coś tu ściemniasz, nie ma takiej możliwości żeby Holland zrobiła dobry film, to pieśń odległej przeszłości

- Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Ta ale przy "Janosiku" to nie wiem czym się naprułaTemplar pisze:Głupoty gadasz, Holland wiele dobrych filmów zrobiła, no ale haters gonna hatekiedyśgrześ pisze:Coś tu ściemniasz, nie ma takiej możliwości żeby Holland zrobiła dobry film, to pieśń odległej przeszłości

Janosik spotyka chodzącą po wodzie Matkę Boską (z tym o zgrozo, świecącym sercem!), szatana w piekle, rżną się na potęgę, plują w siebie kropelkami śliny do ust, do dziś nie wiem jak ktoś to mógł nakręcić i puścić do kin.
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
No dobra Janosik to chyba jej najgorszy film i zgadzam się, że to nie powinno ujrzeć światła dziennego, ale jednak ma parę naprawdę dobrych filmów jak Europa, Europa, Zabić księdza, czy ostatnie W ciemności.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Przecież role są już dawno obsadzone, haters gonna hate, lovers gonna love
a propos ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ to ta sama osoba co ANTONI ŁAZARKIEWICZ vel ANTONI GROSS-ŁAZARKIEWICZ

a propos ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ to ta sama osoba co ANTONI ŁAZARKIEWICZ vel ANTONI GROSS-ŁAZARKIEWICZ

Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Nie, to jego zły brat bliźniak, taka sytuacja jak u Hansa
A tak serio, to ten sam

A tak serio, to ten sam

Re: ANTONI KOMASA-ŁAZARKIEWICZ - GOREJĄCY KRZEW (2013)
Obejrzałem pierwszy odcinek, jest za darmo na HBO GO:
http://www.hbogo.pl/#/Category/a7c566d6 ... 8b5c4f5da2
można sobie też włączyć oryginalny dźwięk i polskie napisy
No i muszę przyznać, ze naprawdę jest bardzo dobrze zrobiony, aktorzy grają świetnie, dobry scenariusz, jestem ciekaw kolejnych odcinków, dzisiaj akurat będzie pokaz na Uniwersytecie Warszawskim drugiego i trzeciego i się wybieram, tydzień temu był pierwszy i nawet spotkanie z Holland było, ale wczoraj dopiero o tym się dowiedziałem
Co do muzyki, jest porządnie, momentami nawet bardzo porządnie, ale jednak bez rewelacji, plusem jest, że jest obecna w wielu scenach, ale ogólnie to score mało oryginalny, Łazarkiewicz zastosował tutaj mocno oklepane już zabiegi. W pierwszym odcinku jakieś większe wrażanie to zrobiła na mnie tylko scena jak brata Palacha jechał po matkę i jeszcze fajny był ten temacik na gitarę, który pojawił się podczas pogrzebu i był jeszcze kilka razy wykorzystywany już do samego końca odcinka. Poza tym to jednak w paru scenach mogło być trochę lepiej, póki co to takie dla mnie 3,5, czy to najlepsza ścieżka Łazarkiewicza? No jeszcze nie widziałem pozostałych dwóch odcinków, ale póki co to bardziej mi się podobała Ekipa.
http://www.hbogo.pl/#/Category/a7c566d6 ... 8b5c4f5da2
można sobie też włączyć oryginalny dźwięk i polskie napisy

No i muszę przyznać, ze naprawdę jest bardzo dobrze zrobiony, aktorzy grają świetnie, dobry scenariusz, jestem ciekaw kolejnych odcinków, dzisiaj akurat będzie pokaz na Uniwersytecie Warszawskim drugiego i trzeciego i się wybieram, tydzień temu był pierwszy i nawet spotkanie z Holland było, ale wczoraj dopiero o tym się dowiedziałem

Co do muzyki, jest porządnie, momentami nawet bardzo porządnie, ale jednak bez rewelacji, plusem jest, że jest obecna w wielu scenach, ale ogólnie to score mało oryginalny, Łazarkiewicz zastosował tutaj mocno oklepane już zabiegi. W pierwszym odcinku jakieś większe wrażanie to zrobiła na mnie tylko scena jak brata Palacha jechał po matkę i jeszcze fajny był ten temacik na gitarę, który pojawił się podczas pogrzebu i był jeszcze kilka razy wykorzystywany już do samego końca odcinka. Poza tym to jednak w paru scenach mogło być trochę lepiej, póki co to takie dla mnie 3,5, czy to najlepsza ścieżka Łazarkiewicza? No jeszcze nie widziałem pozostałych dwóch odcinków, ale póki co to bardziej mi się podobała Ekipa.