Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

50 lecie Bonda, premiera nowego odcinka, 2012 bez wątpienia stoi pod znakiem agenta 007, toteż z okazji tych pamiętnych wydarzeń, proponuje zabawę w ułożenie kilku rankingów, ot tak aby porównać i podpatrzeć co w tej bogatej serii cieszy się wśród użytkowników forum największym powodzeniem, a za czym zbytnio nie przepadamy. Kolejność podajemy od najlepszego do najsłabszego (do fanbojów, tego którego podobał nam się najmniej ) czyli 1. najlepszy, 10. najsłabszy.

Proponuje 5 kategorii:
I. 10 najlepszych filmów i 3 najsłabsze.
II. 10 najlepszych scorów i 3 najsłabsze.
III. 10 najlepszych piosenek i 3 najsłabsze.
IV. 10 najlepszych dziewczyn i 3 najsłabsze.
V. Ranking wszystkich odtwórców roli Jamesa Bonda, od najlepszego do najsłabszego.

Jak listy będą prawidłowe i trochę się ich nazbiera, to być może na koniec, stosując punktację z naszego topu, wyłoni się poszczególnych najlepszych i najsłabszych, toteż jak ktoś zdecyduje się na zamieszczenie swoich list, niech czyni to w sposób przemyślany

V :

1.Pierce Brosnan
2.Roger Moore
3.Sean Connery
4.Daniel Craig
5.Timothy Dalton
6.George Lazenby

kategorii I-IV nie robię bo to dla mnie awykonalne. kategorię V zrobiłem łącząc moje wizualne wyobrażenie idealnego bonda, grę aktorską oraz filmy.

I. 10 najlepszych filmów i 3 najsłabsze.
II. 10 najlepszych scorów i 3 najsłabsze.
III. 10 najlepszych piosenek i 3 najsłabsze.
IV. 10 najlepszych dziewczyn i 3 najsłabsze.
V. Ranking wszystkich odtwórców roli Jamesa Bonda, od najlepszego do najsłabszego.

I.

(od najlepszego)

1. From Russia with Love
2. Licence to Kill
3. Live and Let Die
4. GoldenEye
5. Casino Royale
6. Goldfinger
7. The Living Daylights
8. The Man with the Golden Gun
9. On Her Majesty's Secret Service
10. For Your Eyes Only

(od najgorszego)

1. Quantum of Solace
2. Quantum of Solace
3. Quantum of Solace

II. Tu nie wiem, na pewno najbardziej lubię "The Living Daylights", a pozostałe to może później ułożę

III.

(od najlepszej)

1. a-ha - The Living Daylights
2. Tina Turner - GoldenEye
3. Lulu - The Man With the Golden Gun
4. Gladys Knight - License to Kill
5. Duran Duran - A View to a Kill
6. Sheena Easton - For Your Eyes Only
7. Shirley Bassey - Diamonds Are Forever
8. Paul McCartney & Wings - Live and Let Die
9. Chris Cornell - You Know My Name
10. Madonna - Die Another Day

najsłabszych nie podaję, bo w sumie wszystkie mi się podobają, no jedynie "mam nadzieję, że to demo" Skyfall trochę nie bardzo

IV. Tutaj jeszcze pomyślę

V.

(od najlepszego)

1. Roger Moore
2. Timothy Dalton
3. Pierce Brosnan
4. Sean Connery
5. George Lazenby & Daniel Craig

Templar pisze:V.

(od najlepszego)

1. Roger Moore
2. Timothy Dalton
3. Pierce Brosnan
4. Sean Connery
5. George Lazenby & Daniel Craig

WTF

Mówisz, że obrażam Lazenby'ego zestawiając go razem z Craigiem? Też się zastanawiałem czy to dobry pomysł

Ja sam raczej nie wezmę udziału w tej ankiecie, gdyż właśnie dla mnie liczy się tylko Daniel Craig.

Wypunktować wszystko na raz to spora robota. Dajmy sobie po kilka dni na każdą kategorię.

Templar pisze:1. Roger Moore
2. Timothy Dalton
3. Pierce Brosnan
4. Sean Connery
5. George Lazenby & Daniel Craig

No dokładnie
1. Roger Moore - luzik
2. Timothy Dalton - powaga
3. Pierce Brosnan - cool
4. Sean Connery - milkman
5. George Lazenby & Daniel Craig - wtf?

Nie moglo by i mnie zabraknac w tej ankiecie

Podobnie jak u Adama, u mnie rowniez kategorie I-IV awykonalne.

V:
1. Timothy Dalton (najbardziej ksiazkowy bond, pod wzgledem charakteru i wygladu, porownajcie sobie rysunek samego Iana Fleminga w ktorejs z powiesci 007, choc trzeba przyznac narysowal tam siebie troche ztuningowanego )
2. Sean Connery (luz i zwierzecy charakter chama zachowany z ksiazki)
3. Daniel Craig (taki Connery i Dalton naszych czasow)
4. Roger Moore, Pierce Brosnan (oni to w sumie podobni, cwaniaczko-lowelasy)
5. Goerge Lezenby (jako ze nie byl aktorem kilka scen z jego udzialem w Tajnej Sluzbie Jej Krolewskiej Mosci byly sztuczne, ale gdyby mial okazje sie podszkolic aktorsko i zrobilby pare bondow wiecej, moze bylby jednym z lepszych)

tyle ode mnie

V:

1. Connery
2. Dalton
3. Craig
4. Moore
5. Brosnan
6. Lazenby

Reszty się nie podejmuję, ale dla mnie najlepszy score może być tylko jeden: OHMSS. Arcydzieło gatunku.

Dlaczego wszyscy koncentrują się tylko na aktorach, olewając resztę rankingu?

bo się nie da n tamte odpowiedzieć

Mi na przykład zlewa się w pamięci jakieś 70% filmów o Bondzie (zwłaszcza te Moore'a i Brosnana) - choćbym chciał, to poza paroma wyjątkami nie pamiętam, które były coś warte, a które nie. Mogę jedynie powiedzieć, że w topce na pewno znalazłyby się u mnie Goldfinger i From Russia With Love.

..to jest Wawrzyneic tak jakbyś miał wybierać np między tym czy wolisz mieć jedną rękę czy jedną nogę nie da się wybrać bo to za trudna decyzja

Bond. Only Bond..

Marek Łach pisze:ale dla mnie najlepszy score może być tylko jeden: OHMSS. Arcydzieło gatunku.

..tak jakby Golfinger, You Only Live Twice, The Living Daylights czy Tomorrow Never Dies nimi nie były?