Strona 1 z 3

Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 09:15 am
autor: Adam
Obrazek

Milan - CD - 11.09.2012

01. All Business (02:55)
02. Mistress (01:11)
03. Slow Mistress (01:15)
04. It's Not My Problem (01:39)
05. Involuntary Manslaughter (02:10)
06. Just Go Away (05:23)
07. Dad Are You Listening? (02:17)
08. This It Not Going To Go Away (01:00)
09. Everything OK Sir? (02:46)
10. I'm Sorry (01:30)
11. What Would You Have Paid? (02:01)
12. I Need A Serious Favor (02:07)
13. He's Using You (02:35)
14. This Is Crazy (02:24)
15. Then I Don't Make It (02:10)
16. Last Chance (04:44)
17. What's He Offering You Now? (02:24)
18. Bring A Notary (02:25)
19. We'll Pick It Up Later (02:27)
20. After The Accident (01:56)
SONGS:
21. Bjork - "I See Who You Are" (04:07)
22. You Say Party - "Laura Palmer's Prom" (04:46)
23. Stan Getz - "Para Machuchar Meu Coracao" (05:06)
24. Billie Holiday - "Just One More Chance" (03:47)
25. Robi Botos - "My Foolish Heart" (05:10)

Czas łączny - 70:15

Jako ciekawostkę podam, że film jest współprodukowany przez naszych, a postprodukcja w większości była robiona u nas. Sesja nagraniowa muzyki miała być też u nas, byłem już umówiony i zaklepany na wizytę na niej, ale jednak nagrania zostały odwołane i Martinez finalnie nie nagrywał tego w Polsce. Szkoda.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 11:19 am
autor: Wawrzyniec
Sesja nagraniowa score'u Martineza :? A to on wszystko nie nagrywa komputerze czy innym sprzęcie :?

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 11:25 am
autor: DanielosVK
A może nagrywa instrumenty, a potem sprawia, że brzmią jak elektronika, jak Hans? :)

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 11:36 am
autor: Templar
Piosenki takie se, także Drive to to nie będzie :P

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 11:44 am
autor: Wawrzyniec
Czyli kolejny niepotrzebny temat. Ale OK,może są na forum miłośnicy Martineza. Ja szczerze nie rozumiem jego popularności. :?

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 11:49 am
autor: Mystery
3 nowe tematy z paździerzami, coś Adam dziś nie w formie :P

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:09 pm
autor: Wawrzyniec
O paździerzach wspomina, ale np. o projektach Mychaela Danny na ten rok, które naprawdę wyglądają ciekawie to nie ma sensu tematu zakładać.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:14 pm
autor: DanielosVK
Martinez jak HGW, skończył się krótko po tym, jak się ledwo zaczął.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:15 pm
autor: Wawrzyniec
Martinez się w ogóle zaczął? :?

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:15 pm
autor: DanielosVK
Solaris było fajne.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:23 pm
autor: Wawrzyniec
"Solaris" jest OK, ale na dłuższą metę męczy niemiłosiernie. W sumie już na starcie nuży. Chyba dopiero za trzecim razem udało mi się to przesłuchać w całości. Nie wspominając już, że film średniawy, a z perspektywy książki kiepski.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:25 pm
autor: DanielosVK
A ja ten score lubię.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:55 pm
autor: Templar
DanielosVK pisze:Martinez jak HGW, skończył się krótko po tym, jak się ledwo zaczął.
Proszę nie obrażać HGW :P

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 12:58 pm
autor: DanielosVK
Nie obrażam, Ci panowie są podobni. No, może HGW miał trochę więcej niezłych prac, ale kariera obu potoczyła się podobnie.

Re: Cliff Martinez - Arbitrage (2012)

: pt sie 31, 2012 13:00 pm
autor: Adam
Wawrzyniec pisze:ale np. o projektach Mychaela Danny na ten rok.
jego angaż do Życia Pi Anga Lee traktuje w kategoriach ciekawostka. film do którego score może być nieokreślony, jak i do Cloud Atlas. tyle że o ile Tykwer z kolesiami mogą zrobić dowolną rzecz, to Danna juz był w każdym gatunku praktycznie, i każdy zna jego zarówno orientalne projekty, jak i słowiańskie czy dramaty więc co tu może być nowego? zresztą też wielce mi ambitna produkcja - film o gościu na tratwie i tygrysku, będzie tak tak samo nudny jak i książka której nie zmęczyłem do końca nawet :P