Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#616 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 17:28 pm

Chciałbym zauważyć, że ten Dredd i Robocop to mają w zasadzie ten sam scenariusz, łącznie z detalami :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#617 Post autor: Koper » ndz mar 31, 2013 17:31 pm

"Titanic" i "Titanic II" też...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#618 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 17:47 pm

To był jakiś Titanic II :?: chyba mi przyjemność umknęła :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#619 Post autor: Koper » ndz mar 31, 2013 18:22 pm

Mający tyle do filmu Camerona co wasz Dredd do RoboCopa wg Twojej teorii o bliźniaczych scenariuszach. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#620 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 18:49 pm

No cóż nie dane mi było, a z oczywistymi podobieństwami będę się upierał :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#621 Post autor: Koper » ndz mar 31, 2013 20:04 pm

Dredd
-Ponura przyszłość
-Porządku bronią "sędziowie" - jak się okazuje część z nich jest skorumpowana, a reszta nieudolna
-Główny bohater nosi kask
-i nie zdejmuje go ani minuty
-Jego towarzyszka to blondynka też stróż prawa
-Główny bohater to człowiek
-który zachowuje się jak cyborg
-Nic o nim nie wiemy, nie znamy jego historii, rodziny etc.
-99% akcji filmu rozgrywa się w jednym bloku
-Wrogiem nr 1 jest babka z poharataną facjatą, która w żaden sposób nie była wcześniej powiązana z bohaterem
-Towarzyszy jej banda niezbyt wyrafinowanych gangsterów o wyglądzie dresiarzy
-Akcja toczy się wokół gangu i rozprowadzanego przezeń supernarkotyku

RoboCop
-Ponura przyszłość
-Porządku broni źle opłacana i niewydolna policja
-Główny bohater nosi kask
-ale przez pierwsze i ostatnie 20 minut filmu oglądamy go bez tego atrybutu
-Jego towarzyszka to blondynka też stróż prawa
-Główny bohater to cyborg
-który odkrywa w sobie resztki człowieczeństwa
-Widzimy jak stał się tym kim jest, poznajemy informacje o jego rodzinie
-Akcja rozgrywa się właściwie w całym Detroit
-Wrogiem nr 1 jest psychopatyczny gangster, z którym bohater ma osobiste porachunki
-Towarzyszy mu kilku innych gangsterów, ale bohater musi zmierzyć się też z potężnym robotem. No i ze swoim stwórcą.
-Akcja toczy się wokół motywu zemsty na swoich oprawcach oraz machlojek w korporacji, która stworzyła bohatera

Normalnie IDENTIKO!!! :P
Jeszcze wykaż że realizacyjnie, stylistycznie etc. to też to samo prawie. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#622 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 20:29 pm

Uparciuch :P

Ekspozycja protagonisty w obu filmach jest taka sama (car chase), dymisja antagonisty w obu filmach jest taka sam (free fall), bohater jest taki sam, sidekick jest taki sam, świat dookoła jest taki sam, Megacity to jest Detroit podczas strajku policji, bezprawie kontra Robocopy, przedmiot napędzający antagonistów taki sam, faszystowska wizja jednoinstancyjnego egzekwowania prawa taka sama, za robota robi minigun, to jest ten sam pomysł w tym samym miejscu plotu, motyw zdrady w trzecim akcie taki sam, malownicze eksponowanie posoką takie samo… no i przede wszystkim oba filmy mi się tak samo podobały :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#623 Post autor: Koper » ndz mar 31, 2013 20:38 pm

Znalazłeś kilka punktów podobnych i na tej podstawie uważasz, ze filmy są bliźniacze? Gratuluję. :P
PS: Głównego bohatera RoboCopa poznajemy jeszcze przed pościgiem samochodowym. Poza tym pościg ma inny finał i znaczenie w obu obrazach.
PS2: Głównym antagonistą w RoboCopie raczej trudno nazwać tego kolesia, który ginie jako ostatni - i bynajmniej nie ginie od upadku z wysokości, tylko zostaje zastrzelony. Natomiast robot i gangster-zabójca Murphy'ego kończą w jeszcze totalnie inny sposób.

Koniec końców różnic jest zdecydowanie więcej niż podobieństw.

PS3: Mi się podobał "Terminator" oraz "Dobry, Zły i Brzydki" a nie twierdzę, że są identyczne. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#624 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 20:48 pm

Ehh, nie pamiętam na tyle Dobrych… żeby skonstruować odpowiedniego dżołka, ten bohater Eastwooda to nie był przypadkiem byłym wojskowym, czy to inny film :?: :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#625 Post autor: Koper » ndz mar 31, 2013 21:05 pm

Lee van Cleef był byłym wojskowym (pułkownik Mortimer) w drugiej części Trylogii Dolara. Ale w Terminatorze nie ma żadnych byłych wojskowych więc przypaliłeś ostro. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#626 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 21:09 pm

no ten bohater Biehna to tamtejsze AK, antycyberdyne wyssane z mlekiem matki, prawie wojskowy :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#627 Post autor: Koper » ndz mar 31, 2013 21:13 pm

Wojskowy, ale nie "były" :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#628 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 21:14 pm

no tak :cry:
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#629 Post autor: Wawrzyniec » ndz mar 31, 2013 21:41 pm

kiedyśgrześ pisze:Chciałbym zauważyć, że ten Dredd i Robocop to mają w zasadzie ten sam scenariusz, łącznie z detalami :P
Najbardziej podoba mi się to "łącznie z detalami", których do tej pory nie widzę.

Zresztą podobieństwo, że Robocop i Dredd mają partnerkę też takie sobie. U Robocopa to jest już zaawansowana policjantka u Dredda, Anderson jest dopiero na szkoleniu, no i ma PSI.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#630 Post autor: kiedyśgrześ » ndz mar 31, 2013 21:50 pm

Detali nie widzisz :?:

Obrazek

Obrazek

a teraz :?: :P
Obrazek

ODPOWIEDZ