Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Zamiast zakładać tematy na temat score'ów, które ukażą się za rok, skoncentrujmy się na bliższych premierach. Oto jedna z nich: "Abraham Lincoln: Vampire Hunter" - Henry'ego Jackmana. Widać rok 2012 może być rokiem Lincolna. Nie tylko Spielberg zajmuje się biografią Lincolna, której score może być najlepszych, albo drugim najlepszym w tym roku To po za tym otrzymujemy także trochę inny fragment mniej znanej biografii amerykańskiego prezydenta.

Henry Jackman, a więc RCP. Jestem świadomym, że w tym roku zaliczyłem już dwie wpadki, pierwszą przy "Wraith of Titans", gdzie Navarette i Turek obiecywali nam złote góry. A potem druga wpadka przy "Battleship" Jablonsky'ego. Jak to się jednak mówi do trzech razy sztuka. A po za tym jestem altruistą, więc chcę też dać paru forumowiczom, a właściwie polać im trochę miodu na serce.

Na razie Jackman zaczął ten rok od słabego "Man on the Ledge". Po za "Abraham Lincoln: Vampire Hunter" zajmuje się jeszcze kolejnym "G.I. Joe". Zobaczymy, posłuchamy co to będzie. Ale poprzedni rok, w wykonaniu Jackmana nie był zły jakby co.

Dziękuję za uwagę.

Wg psychologów altruizm nie istnieje.

DanielosVK pisze:Wg psychologów altruizm nie istnieje.

Psychologia to nie jest nauka w ścisłym znaczeniu tego słowa, więc opiniami psychologów nie ma co się przejmować

Ps. ale w wypadku altruizmu się z nimi zgadzam

Myślałem, o założeniu wątku Abraham Lincoln/G.I. Joe, ale wtedy było jeszcze za wcześnie i widzę, że Wawrzyniec mnie teraz ubiegł. Henry Jackman był pozytywną postacią 2011 roku i oby w 2012 też taką był. "Man on the Ledge" to zbyt specyficzne kino dla wykazania się dla kompozytora, także ten projekt mu daruję. W sumie po Lincolnie nie wiem czego się za bardzo spodziewać, toteż póki co mało mnie ten tytuł interesuje, ale G.I. Joe powinien być fajny i spodziewam się wrażeń na poziomie "Pierwszej Klasy". Wg zapewnień reżysera, ma to być klasyczny, symfoniczny superbohaterski score, tyle, że ze sporą dawka rocka czy dubstepu, liczę, że będzie cool

fajna okładka.

Mystery Man pisze:Myślałem, o założeniu wątku Abraham Lincoln/G.I. Joe, ale wtedy było jeszcze za wcześnie i widzę, że Wawrzyniec mnie teraz ubiegł.

Taki był mój zamysł, ale forum zabrania używania takich długich tytułów. Potem próbowałem "dopisać & H.J. 2012", ale się nie dało. Ja bym nie miał nic przeciwko, gdyby to był wspólny temat o Lincolnie i G.I. Joe.

Ja sam akurat jestem bardziej ciekaw "Abrahama Lincolna: A Vampire Hunter". Tylko nie wiem czy Jackman aż tak zaszaleje, aby dać trochę muzyki gotyckiej i trochę coplandowskich trąbek. Przynajmniej ja tak to bym widział, ale trochę boję się, aby Jackman nie poszedł na łatwiznę.

W sumie sam nie wiem czego oczekuje reżyser. Skoro na samym początku chciał Trenta Reznora.

W sumie sam nie wiem czego oczekuje reżyser. Skoro na samym początku chciał Trenta Reznora.

Po takim filmie, osobie reżysera i kompozytora, na coś poważnego czy tradycyjnego raczej nie ma co liczyć

To jasne. Ale dzięki temu reżyserowi i jego wybuchowym szczurom, otrzymaliśmy świetny score do "Wanted". Tyle wiadomo nie porównuję Jackama do Elfmana i na odwrót.

producentem, i to głównym a nie executive, tego filmu jest Burton

nie ma tematu o muzyce do GI JOE 2, widze, ze w tym temacie bylo wspominane o tym scorze.
musze to tutaj wrzucic -->
http://www.filmweb.pl/news/%22G.I.+Joe+ ... roku-85602

Masakra jakas, szczyt wszystkiego. Film mial sie pojawic w kinach na koniec wakacji normalnie w 2D, a paramount sobie nagle przypomnial, ze chce konwersje do 3D robic. Film i scorze (ktory jest nakrecony i nagrany) trafi dopiero w przyszlym roku.

A może po prostu Paramount przestraszyło się nadmiaru blockbusterów. Nie ważne i tak jakoś z tego powodu nie płaczę.

Nowy zwiastun "Abrahama...":

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... tgi55Yz-rE

Wiadomo film od twórcy "Wanted" i "Straży Nocnej" "Straży Dziennej" więc wiadomo, że efekciarsko, ale i zarazem strasznie sztucznie. Oby muzyka nie była równie sztuczna co ten trailer nam zapowiada.

Ha, mój instynkt znowu mnie nie zawiódł. Słusznie nie założyłem, podwójnego tematu, gdyż "G.I. Joe" przesunęli o rok. Ponoć konwersja do 3D, ale ja im nie wierzę.

A oto okładeczka i tracklista:



1. Childhood Tragedy
2. Vampires
3. What Do You Hate?
4. Power Comes from Truth
5. You Are Full of Surprises
6. Mary Todd
7. The Horse Stampede
8. Henry Sturgess
9. Adam
10. Rescue Mission
11. Inauguration
12. All Slave to Something
13. Emancipation
14. Haunted by the Past
15. Battle at Gettysburg
16. Forging Silver
17. 80 Miles
18. The Burning Bridge
19. Not the Only Railroad
20. The Gettysburg Address
21. Late to the Theater

P.S.: Track no 9 to jakiś hołd dla naszego forumowego kolegi?

Oby tylko w tym 9 utworze było sporo pumpinu i zero smutnych smyczków, gdyż inaczej kolega będzie zawiedziony, a może wręcz obrażony, czy też zły?

"Battle at Gettysburg"? Hm, ciekawe jak sobie Jackaman z batalistyką poradzi. Jak film zdaje się być zamierzono głupi, tak sądzę, że przed Jackmanem stoi tu naprawdę spora szansa na ciekawy score. Niepokoi mnie tylko fakt, że wcześniej twórcy chcieli Trenta Reznora Gdyż tak to nie wiem jaką oni muzykę chcieli? I liczę, że jednak elektronika nie zdominuje tego score'u?

Ghostek pisze:9. Adam

Będzie pumpin i megakult