Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
nie - to wyglądało tak mniej więcej : Rambo Trylogie widziałem i tylko jedynka się do czegoś nadaje, dwójkai trójka to żenada, Terminatora 1 nie, Conanów nie, tylko pierwszego 20 minut, vhs-owych akcyjniaków Seagala, Lundgrena, K.Russela, Slya, Dacascosa, Dudikoffa, Norrisa też nie bo nie umieją grać i od razu mam ochotę na aborcję i szkoda mi czasu itp itd, Commando to żenada, wszystkie role Arnolda (widziałem tylko T2)też bo to drewno. wszystkie te scory to żenada, lata 80 to żenada w ogóle i szkoda czasu itd, ale twardo podyskutuję z wami bo się przeciez zajebiście znam innymi słowy wszyscy zrobili wtedy ze śmiechu:
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26140
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Terminatora już obejrzał. Co mu się nie podobało? Muzyka.
Z Pawłem o kinie lat 80 gadać to jak z Wawrzyńcem o Rahmanie.
Z Pawłem o kinie lat 80 gadać to jak z Wawrzyńcem o Rahmanie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33890
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Kaonashi pisze:Z resztą Twoje hejterstwo jest dużo bardziej irytujące niż fanboystwo Wawrzyńca, bo ten przynajmniej słucha JW i HZ prawie non stop, więc musi mu to się podobać i jego posty są przez to niejako uzasadnione,
Wreszcie jakieś pozytywne komentarze na mój temat.Adam pisze:tylko że Wawrzyn przynajmniej tego Rahmana słucha, ma zatem prawo głosu i wie o czym mówiKoper pisze:Z Pawłem o kinie lat 80 gadać to jak z Wawrzyńcem o Rahmanie.
Ale Panowie mieliśmy mieć temat o bieganiu i chyba mamy zadyszkę, albo test antydopingowy, gdyż coś wątek siadł.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
No właśnie, co to za opierdalanie się, biegniemy, biegniemy:Wawrzyniec pisze:Ale Panowie mieliśmy mieć temat o bieganiu i chyba mamy zadyszkę, albo test antydopingowy, gdyż coś wątek siadł.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Tomek pisze:Ale już samym Top Gun Anthemem Faltermayer wpisał się ciekawiej w historię gatunku niż większość klonów Zimmera, czy nie wspominając wielu poslednich, "płaskich" kompozytorów naszych czasów.
Imo sam temat z Top Gun biję na głowę temat z Black Rain. Ale o całości scoru się nie wypowiem, bo nie znam.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Wg mnie poza anthemem już nic ciekawego w całości score'u nie ma. Tak więc, jeśli Top Gun Anthem > Nick and Masa (ale tu jednak kłóciłbym się), tak Black Rain >> Top Gun
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5933
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
No to może urządzić wyścigi tematów, będziemy obstawiali ciężką kasę, Lisu wystawi Tintina, a Adam... Piłę
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
kończmy oftopa bo czas na kolejne traki - tym razem konkretnie do biegania megakult - http://www.youtube.com/watch?v=DtNAPjOSghQ
#FUCKVINYL
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Tomek pisze:Wg mnie poza anthemem już nic ciekawego w całości score'u nie ma. Tak więc, jeśli Top Gun Anthem > Nick and Masa (ale tu jednak kłóciłbym się), tak Black Rain >> Top Gun
Nie lubię tematu z BR, bo jest banalny do bólu. Każdy, kto się uczył grać rok na klawiszach byłby w stanie coś takiego napisać. Temat z Top Gun też jest skrajnie banalny, ale jest przy tym cholernie chwytliwy. Poza tym cały score z Black Rain jest dla mnie naprawdę kiepski i jedyną wartość, jaką ma, to to, ze jest to zbiór pewnych konstrukcji i schematów, które Hans rozwijał przez całą karierę i dobrze widać jego ewolucję, znając ten score
Adam pisze:kończmy oftopa bo czas na kolejne traki - tym razem konkretnie do biegania megakult - http://www.youtube.com/watch?v=DtNAPjOSghQ
To jest mistrzostwo świata i można tylko żałować, że Silvestri się tak wypalił w ostatnich latach
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33890
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Oj, nie kolejny odcinek "Wojen Kompozytorów". Teraz Faltermayer vs. Zimmer, którzy pewnie gdyby się spotkali to spokojnie poszliby się czegoś napić wspominając zwariowane lata 80te.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Tak, wojny. Że powiedziałem, że temat z Top Gun jest lepszy od BR, to znaczy, że wypowiedziałem krwawą wojnę Zimmerowi i jego fanom, i nie spocznę, póki ja, DIE HARD fanboj Faltermayera, który znasz aż dwa jego tematy, nie zakosztuję krwi niewinnych, pokojowo nastawionych fanów Hansa, których tacy okrutnicy jak ja, zmuszają do udziału w krwawych bitach.
Wawrzek, jak Ty się tak wszędzie doszukujesz wojen, to z Tobą aż strach byłoby obejrzeć komedie romantyczne, albo programy o żabach z głosem Krystyny Czubówny
Wawrzek, jak Ty się tak wszędzie doszukujesz wojen, to z Tobą aż strach byłoby obejrzeć komedie romantyczne, albo programy o żabach z głosem Krystyny Czubówny
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33890
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Ja zawsze patrzę kilka kroków do przodu i wyprzedzam swoim myśleniem przyszłość. Dlatego też doświadczenie tego forum, skłania mnie do przekonania w jakim kierunku to cała dyskusja zmierza.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
A wyngiel jest? Bo przed wojną zawsze był.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9827
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Wawrzyniec pisze:Ja zawsze patrzę kilka kroków do przodu i wyprzedzam swoim myśleniem przyszłość. Dlatego też doświadczenie tego forum, skłania mnie do przekonania w jakim kierunku to cała dyskusja zmierza.
Ty sam te wojny nakręcasz takimi właśnie gadkami. Co to, na forum już nie można wymienić opinii? Nie uważam, żebym powiedział coś złośliwego lub nietaktownego. Tomek tym bardziej. Nie powiedziałem też, że BR to kupa, którą potem Zimmer całe życie kopiował. Stwierdziłem obiektywnie fakty, a Ty już zdążyłeś przewidzieć III wojnę Zimmerową. Nostradamus się znalazł
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33890
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Muzyka filmowa do biegania i samochodu
Ale ja akurat nie mam żalu do Tomka czy do Ciebie, tylko trochę do Pawła. Gdyż choć częściowo mogę się zgodzić z jego opinią to jednak, gdyby napisał "Nie lubię Faltermayera", albo "Faltermayer jest przeceniany" to całej afery by nie było. A tak skoro Paweł wiadomo lubi Zimmer, to teraz jako kontrargument do jego niefortunnie napisanej opinii, to najlepiej porównać Faltermayera do Zimmera.
Nie tędy droga Panowie.
Nie tędy droga Panowie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys