Strona 1 z 2
scory komediowe
: ndz kwie 22, 2012 22:10 pm
autor: bladerunner22
jak w temacie, potrzebuje parę fajnych zabawnych scorów komediowych , bo chyba za rzadko sięgam do tego gatunku .
10 starczy.
Re: scory komediowe
: ndz kwie 22, 2012 22:28 pm
autor: Wojteł
To będzie tak
Harry Gregson-Williams:
Unstoppable
X-Men Origins
The Taking of Pelham 1 2 3
The Town
Cowyboys & Aliens
A niedługo zapewne Totall Recall
Może to nie są scory do komedii, ale można się nieźle przy nich uśmiać
Re: scory komediowe
: ndz kwie 22, 2012 22:30 pm
autor: Ghostek
Re: scory komediowe
: ndz kwie 22, 2012 22:34 pm
autor: Wojteł
James L. Venable

Re: scory komediowe
: ndz kwie 22, 2012 22:37 pm
autor: DanielosVK
A to ja polecę "Big" Shore'a. Genialna dawka pozytywnej energii.
I "Spanglish" Zimmera.

Re: scory komediowe
: ndz kwie 22, 2012 22:48 pm
autor: Ghostek
Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 08:11 am
autor: muaddib_dw
Ostatnio zasłuchuję się tym soundtrakiem do filmu który nawiasem polecam
http://www.youtube.com/watch?v=k1sBU2rx ... playnext=3 fajna muza

Jeśli Bladu lubisz stare komedie to polecam muzykę Vladimira Cosmy, napłodził tego wiele

Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 16:29 pm
autor: Mystery
Uprzedzę Wawrzyńca i napiszę Holiday "Zimmera"

Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 16:32 pm
autor: Paweł Stroiński
Co do score'ów komediowych, to uważam, że najgorszy score w swojej karierze Giacchino napisał do komedii właśnie. Delikatnie mówiąc, nie przepadam za The Family Stone.
Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 16:36 pm
autor: Mystery
Paweł Stroiński pisze:Co do score'ów komediowych, to uważam, że najgorszy score w swojej karierze Giacchino napisał do komedii właśnie. Delikatnie mówiąc, nie przepadam za The Family Stone.
"The Family Stone" jest jego najsłabszym scorem, ale posiada jedno ładne cacko co się zwie "It’s Snowing", kwintesencje lirycznego grania Giacchino .
Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 16:40 pm
autor: Paweł Stroiński
Muszę w takim razie wygrzebać skądś tę kopię recenzencką, którą kiedyś dostałem (w kartoniku, a jakże

) od Varese i przesłuchać.
Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 16:49 pm
autor: bladerunner22
no coś panowie prócz muaddiba_dw licho Wam idzie

Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 17:03 pm
autor: Mystery
Ja tam zbytnio nie przepadam i raczej staram się stronić od komediowych scorów, chyba, że coś starszego i z europejskim zacięciem jak np komediowy score wszech czasów, "Avanti!" Carlo Rustichelli'ego.
http://www.youtube.com/watch?v=b9IZqA07Jzs
Tak z ostatnich lat oprócz Hoilday, to niezwykle okazały i oferującym nieco więcej, niż puste ilustracyjne granie był "Leap Year" Edelmana i "Love Happens" Younga.
http://www.youtube.com/watch?v=P3odFcgYKZE
http://www.youtube.com/watch?v=JewyD6A7e-g
Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 17:06 pm
autor: bladerunner22
Nie znam , na pewno obadam , ja najczęściej słucham chyba
Julia & Julie - Alexandre Desplata
Night at the museum battle of the smithsonian - Silvestra
Do Holiday czy do Spanglish wracam, na ogół do tematu
Re: scory komediowe
: pn kwie 23, 2012 17:20 pm
autor: DanielosVK
Mystery Man pisze:Ja tam zbytnio nie przepadam i raczej staram się stronić od komediowych scorów, chyba, że coś starszego i z europejskim zacięciem jak np komediowy score wszech czasów, "Avanti!" Carlo Rustichelli'ego.
http://www.youtube.com/watch?v=b9IZqA07Jzs
O, klawe granie.

Tylko nie wiem czy komediowy score wszechczasów, ale wg mnie to trudno jest ocenić.
