Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ok. Wielkanoc, żegnamy się z Chrystusem, mówią, że jednak nie na zawsze.
He will be back! Z tym, że nie wszystkim ma być do śmiechu,
czeka nas Dzień Sądu (Gniewu) czyli Dies Irae - nieśmiertelny temat, kilka nut,
pamiętające jeszcze średniowiecze, z lubością wałkowane przez Berlioza, Liszt, Rachmaninowa itd.,
a także przez co drugiego kompozytora muzyki filmowej
i tu pomysł na zabawę w zebranie do kupy tych inspiracji/utylizacji.

Zaczynam od Dzień Gniewu według Enrike Morikone

http://www.youtube.com/watch?v=jCpClmqYIuo



Edit: Znalazłem na Wiki wytłumaczenie dla opornych o co mi chodzi, przykładów filmowych szczęśliwie tam nie ma

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dies_irae

Carlo Rustichelli - Dio perdona.. Io no! (aka Blood River) Western z 1967r. Jeśli kogoś interesuje cała płyta to Digitmovies wydał w 2006r.

http://www.youtube.com/watch?v=ymZkhsZFn38

Masamichi Amano
http://www.youtube.com/watch?v=nPlQiOJFpyg
Najlepsze "dies irae" w mojej opinii.

OK , jak dla mnie temat można już zamknąć


http://www.youtube.com/watch?v=pKpSqt1GMwQ&feature=fvst

Mówimy o muzyce filmowej, bladu. A Mozart z tego, co wiadomo, żadnego filmu nie zrobił...

Paweł Stroiński pisze:Mówimy o muzyce filmowej, bladu. A Mozart z tego, co wiadomo, żadnego filmu nie zrobił...

niejednego klasyka by muzykę podłożyć pod film i od razu widać różnicę .

W 99% nie pasuje pod film, bo Mozart nie myśli kategoriami punktów synchronizacyjnych. Chyba, że KRĘCISZ, względnie montujesz pod klasykę, jak to robi Malick.

Co do zastosowań Dies irae w muzyce filmowej, jakoś nikt nie pamięta, że oryginalne DIes irae (to gregoriańskie) trzy razy zacytował Zimmer - Król lew, Karmazynowy przypływ i Peacemaker.

A, i bladu, posłuchaj sobie utworu, pt. White House Attack z X-Menów 2 Ottmana. Ottman wziął tam kawałek Mozarta i dorzucił parę pierdolnięć na blachę i perkusję.

A "Gladiatorze" też nie były jakieś inne modły.

Ja po za "Dies Irae" bardzo lubię "Agnus Dei".

W Gladiatorze były modły. Chór śpiewa w dramatycznych momentach "i owoc żywota Twojego, Jezus."

Paweł Stroiński pisze:Co do zastosowań Dies irae w muzyce filmowej, jakoś nikt nie pamięta, że oryginalne DIes irae (to gregoriańskie) trzy razy zacytował Zimmer - Król lew, Karmazynowy przypływ i Peacemaker.

Zimmer? No to nie dziwi, dlaczego nikt nie pamięta.

Ponoć Poledouris przy Riders of Doom wziął 3 czy cztery nuty, ale ja nie wiem nawet w którym momencie

Motyw Dies irae owszem, pojawia się w Conanie (w Riders of Doom faktycznie), ale Poledouris inteligentnie go ukrył, pisząc ten motyw o tercję wyżej - oryginał to C-H-C-A-H-G-A-A. U Poledourisa (jeśli myślimy w skali a-moll) jest to E-D-E-C-D-H-C-C. Nie badałem, w jakiej tonacji jest Riders of Doom, więc nie potrafię podać odpowiednio.

Riders of Doom jest c-moll, więc transpozycja o tercję małą w górę wydaje się tu być całkiem naturalna. W takim razie byłoby to nie E-D-E-C-D-H-C-C, lecz raczej Es-D-Es-C-D-B-C-C

Tylko idziesz w tonikę. W c-moll zacznij od dźwięku "g"