Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

kiedy premiera score ? . Ciekawe co Arnold pokaże

Jak będzie choć trochę ciekawsze od jego tego Paula to będzie ok.

Kryszard dostanie zaraz zawału

bo Danielos coś poplumkał? na jego nieszczęście Paul jest mocną pozycją w tamtym roku co pokazują nominacje czy recki.. a co do wydania - nie sądzę żeby było jakieś - pewnie składak z piosenkami i jakaś jedna jego fanfara i tyle. I nie zapominajmy że on nie jest tylko od oprawy muzycznej, ale też zarządzać będzie całą stroną muzyczną czyli też wybierać co będą puszczać z głośników.

To ja coś plumkałem? Nie wiedziałem.

A Paul, poza paroma niezłymi momentami, jest zwyczajnie średni.

Owszem, czy ktoś twierdzi inaczej (Adam??) ale zawsze i tak lepszy od Niebezpiecznej Metody.

Hehe, hoho. Żarcik recenzencik. Niebezpieczna Metoda ma przynajmniej lepszy temat.

Adam pisze:bo Danielos coś poplumkał? na jego nieszczęście Paul jest mocną pozycją w tamtym roku co pokazują nominacje czy recki.. a co do wydania - nie sądzę żeby było jakieś - pewnie składak z piosenkami i jakaś jedna jego fanfara i tyle. I nie zapominajmy że on nie jest tylko od oprawy muzycznej, ale też zarządzać będzie całą stroną muzyczną czyli też wybierać co będą puszczać z głośników.

Adam ty Fanboju wierzysz mocniej w Arnolda niż ja w Williamsa

Przesadzasz. Tak się nie da.

DanielosVK pisze:Hehe, hoho. Żarcik filmmusicańcik. Niebezpieczna Metoda ma przynajmniej lepszy temat.

Ten Wagnera?

Oba są na poziomie dla Arnolda nieosiągalnym. Ten Wagnera szczególnie.

A ten drugi to który? Film oglądałem tydzień temu i już nic z tworu Szora nie pamiętam...
Ale to w sumie nie temat o Twoim idolu, zostawmy Adamowi, by za pół roku mógł się rajcować po ceremonii otwarcia.
Swoją drogą - kto komponuje na Euro?

Podłożą Fanfarę dla A2 Kaczmarka.

czy Wy serio myslicie że mnie jakieś olimpiady obchodza? nie słuchałem nawet tych Williamsa co na płycie wydali. Olimpiada Arnolda też mnie nie interesuje. Sama olimpiada tym bardziej nie. ani ta ani poprzednie i przyszłe. niech się za filmy Arnold weźmie a nie jakieś pierdoły. Rozumiem że dla niego to zaszczyt najwyższy zm ozliwych, ale mnie to nie kręci, choć sam fakt szacun i warte odnotowania.

Dałbym głowę, że wcześniej ćwierkałeś inaczej.