Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

16 stycznia miał premierę pilotażowy odcinek "Alcatraz", nowego serialu J.J. Abramsa. Jestem ciekaw, czy już ktoś to widział i co może powiedzieć o muzyce do niego? W internecie wyczytałem, że podobno brzmi bardzo w stylu "Lost", co chyba nie powinno dziwić.

Z tego co wiadomo za pilota odpowiada chyba jeszcze Michae lGiacchino, a za resztę score'u ma odpowiadać Andrea Datzman, który jest tym dla Giacchino, czym Balfe dla Zimmera. Nie wiem zresztą czy tylko ona będzie odpowiadać z muzykę, czy też więcej osób z GRCP jak chociażby Chris Tilton, czy Chad Seider będzie zaangażowanych? może ktoś wie więcej.
Zobaczymy, posłuchamy co to będzie. A na razie czekamy na więcej odcinków i wydanie soundtracka.

Andrea Datzman? A czy częściowo tym serialem nie miała zajmować się też siostra Giacchino, Maria?

Pisał o tym niedawno na twitterze nawet (ze dwa miesiące temu?)

Do pilota tak jak w przypadku Fringe czy Undercovers muzykę skomponował Giacchino, schedę po nim przejmą Tilton i Datzman.


Dwóch pierwszych odcinków nie widziałem, jeszcze się zastawiam czy będę śledził na bieżąco, czy poczekam na cały sezon i opinie, ale z tego co oglądałem na przewijaniu muza jest bardzo w stylu Giacchino, czytaj Lost.

O fajnie, że Christ Tilton, też tam będzie. Szkoda, że nic nie robi Chad Seider. Ogólnie ciekawych ma tam ludzi u siebie Giacchino. Najwyższa pora, aby dostawali więcej projektów.

Wawrzyniec pisze:O fajnie, że Christ Tilton, też tam będzie. Szkoda, że nic nie robi Chad Seider. Ogólnie ciekawych ma tam ludzi u siebie Giacchino. Najwyższa pora, aby dostawali więcej projektów.

Seiter to w sumie i nic nie robił, te kawałki za które odpowiadał w Fringe i tak w większości są dziełem Tiltona. Tak na marginesie, mogli by już wydać Fringe 3

Muzyczka z napisów końcowych:
http://www.youtube.com/watch?v=oH7mKUW4rf0

Krótkie, ale napisane z klasą. W sumie jeżeli chodzi o produkcje telewizyjne, seriale itd. to jak na razie te od Abramsa mogą się pochwalić najlepszą i najbardziej profesjonalną oprawą muzyczną.
Boli trochę, że niby z jednej strony mówi się o złotej erze telewizji, a mimo wszystko różnica między soundtrackami filmowymi, a do seriali to jednak często dwa różne światy.

Wawrzyniec pisze:Krótkie, ale napisane z klasą. W sumie jeżeli chodzi o produkcje telewizyjne, seriale itd. to jak na razie te od Abramsa mogą się pochwalić najlepszą i najbardziej profesjonalną oprawą muzyczną.
Boli trochę, że niby z jednej strony mówi się o złotej erze telewizji, a mimo wszystko różnica między soundtrackami filmowymi, a do seriali to jednak często dwa różne światy
Krótkie, ale napisane z klasą. W sumie jeżeli chodzi o produkcje telewizyjne, seriale itd. to jak na razie te od Abramsa mogą się pochwalić najlepszą i najbardziej profesjonalną oprawą muzyczną.
Boli trochę, że niby z jednej strony mówi się o złotej erze telewizji, a mimo wszystko różnica między soundtrackami filmowymi, a do seriali to jednak często dwa różne światy.

No bo nie wiele seriali może sobie pozwolić, żeby do każdego odcinka nagrać duży score na orkiestrę. To nie filmy czy gry, że siadamy z orkiestrą i nagrywamy parę godzin muzyki. Są seriale, gdzie jednorazowo pod każdy odcinek nagrywa się muzykę i jak serial liczy sobie 24 epizody to koszty takiego przedsięwzięcia są ogromne.
Drugą sprawą jest panujący minimalizm w muzyce z seriali. Najlepsze seriale tej złotej ery telewizji, Mad Men, Homeland, Breaking Bad, Walking Dead, The Killing, o komediowych już nie wspomnieć, muzyki praktycznie nie posiadają, a jak już, to brzdęknie jakiś fortepian czy coś elektronicznego. Do muzyki przykłada się większą wagę dopiero w serialach sci-fi, fantasy czy historycznych, Heroes, Lost, Battlestar, a obecnie True Blood, Terra Nova czy Downton Abbey, a w produkcjach Abramsa zawsze dba się o dobre umuzycznienie każdego odcinka.

Ja lubię najbardziej muzykę w Dexterze

Templar pisze:Ja lubię najbardziej muzykę w Dexterze

Jeśli chodzi o oryginalny score to pierwszy sezon był wspaniały, reszta to nuda, nic nowego tylko wałkowanie starego materiału i regularny spadek formy wraz z kolejnymi sezonami, także jako sympatyk takiej muzyki jestem rozczarowany, ale jako widz w sumie zadowolony, bo te tematy nigdy się nie nudzą

A jak tam Alcatraz (serial) się podoba?

Mystery Man pisze:Do muzyki przykłada się większą wagę dopiero w serialach sci-fi, fantasy czy historycznych

Szkoda tylko, że z "Game of Thrones" to się jakoś nie sprawdziło.

Mystery Man pisze:A jak tam Alcatraz (serial) się podoba?

Całkiem fajny, choć trochę schematyczny, bo w każdym z 3 odcinków mieliśmy praktycznie to samo tylko z innym więźniem, mam nadzieję, że zmieni się to jakoś w kolejnych odcinkach


A wczoraj obejrzałem pilot Touch, to może być hit sezonu, pierwszy odcinek genialny, szkoda, że trzeba czekać do marca na kolejne :/

Mystery Man pisze:

Ten dziadyga przy konsoli bardzo marnie wygląda.
I chyba linijkę zgubił, bo mu jeden suwak z szeregu wystaje.

Ten dziadyga (85 lat i ponad 500 filmów na koncie) to właśnie kontrowersyjny Dan Wallin, przez wielu uważany za najlepszego i najgorszego w swoim fachu, który odpowiedzialny jest za mix muzyki każdej pracy Giacchino.

Serio?