Słownik & $.pl
No czyli się rozwijają, bo potrafią dostrzec dobre pomysły u konkurencji. Ja osobiście nie widzę problemu dopóki terminy nie są słowo w słowo kopiowane bez zgody autora. Wszystkim to na dobre wyjdzie, nie ma co się kłócić. Na upartego to i na filmmusic by się znalazło jakiś pomysł/analogię ze/do stronki S.pl, ale przecież nie o to chodzi.
- Mariusz Tomaszewski
- Szofer w RCP
- Posty: 164
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 21:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- Mariusz Tomaszewski
- Szofer w RCP
- Posty: 164
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 21:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Słownik jak słownik, nie będę pisał o jego poziomie ani wykonaniu, to samo tyczy się recenzji na s.pl. Jak to tam wygląda, każdy wie i jak słusznie zauważył Patryk, 'czytelnicy swój mózg mają, wnioski sami wyciągają'. Stąd też nie ma sensu o tym więcej dyskutować, tym bardziej, że my mamy wiele własnych pomysłów, które zamierzamy wdrażać w niedalekiej przyszłości A teraz proszę wybaczyć, muszę wyprasować spodnie na urodzinową galę
Seksowny redaktor portalu www.filmmusic.pl
- Mariusz Tomaszewski
- Szofer w RCP
- Posty: 164
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 21:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Zdajemy sobie sprawę, że to może być irytujące, ale wierz mi, nam też nie jest do śmiechu w takich chwilach. Wyobraź sobie, że ktoś ci napluje do zupy a potem powie 'smacznego'. Siedziałbyś spokojnie z uwagi na innych uczestników posiłku, czy też zrobiłbyś co należy nie zważając na innych? Też nie jesteśmy święci, ale w naszej opinii robiliśmy to co uznawaliśmy za słuszne. Obecnie wycofujemy się z tego, gdyż efekt jakichkolwiek dyskusji/sporów był zerowy. Z mojej strony rozpoczęła się era ignorancji.Koper pisze:Oczywiście największą promocją muzyki filmowej wśród internautów są słynne spory między filmmusic.pl a soundtracks.pl, które przykuwają uwagę mediów z całego świata...
Seksowny redaktor portalu www.filmmusic.pl
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Nie przesadzasz z tym porównaniem? Z tego co pamiętam, to rozchodziło się o... zostając przy alegorii... że ktoś nalał gościom przygotowaną przez Ciebie zupę i przypisał sobie jej przyrządzenie. No, chyba, że wcześniej były gorsze rzeczy między wami, ale to może nawet lepiej nie wiedzieć.
PS: A ja i tak będę zaglądał i do was i co nich. :)
PS: A ja i tak będę zaglądał i do was i co nich. :)
- Mariusz Tomaszewski
- Szofer w RCP
- Posty: 164
- Rejestracja: sob kwie 30, 2005 21:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt: