Strona 1 z 1

Subtelna różnica w tonacji...

: sob kwie 29, 2006 18:38 pm
autor: Łukasz Waligórski
Hej! Właśnie oglądałem na canal+ film "Zebra z klasą" i zauważyłem rzecz niezwykłą. Otóż jak pewnie każdy wie istnieje na canal+ możliwość przełączania wersji językowych z dubbilngu (lektora) na oryginalną. No tak z ciekawości przełączałem sobie z dubblingu na oryginał i zauważyłem że obie wersje mają inną muzykę:shock: Nie jest to kompletnie inna wersja ścieżki dźwiękowej tylko ta pod dubblingiem nieznacznie różni się tonacją. A dokładniej w polskiej wersji muzyka jest grana "niżej" Sprawia to że nabiera ona w niektórych scenach innego charakteru. Zamiast podniosłej muzyki słyszymy np bardziej mroczną i złowieszczą. A dzieje się to tylko za sprawą obniżenia tonacji.

Z związku z tym nasunęły mi się pewne pytania. Dlaczego te dwie wersje jęzkowe różnią się tak tonacją muzyki? Kto jest za to odpowiedzialny? Wiecie co o tym??

: sob kwie 29, 2006 19:14 pm
autor: Koper
Intreresujące... Pewnie nasi fachowcy podczas montażu polskiej wersji językowej coś narozrabiali. :)

Ale to tylko pokazuje, że filmy trzeba oglądać w oryginalnych wersjach, z napisami. :)

: sob kwie 29, 2006 20:04 pm
autor: Mariusz Tomaszewski
Tym samym nie mogę się doczekać SW3 z dubbingiem w IMAX-ie :P

Re: Subtelna różnica w tonacji...

: sob kwie 29, 2006 23:56 pm
autor: Mefisto
Łukasz Waligórski pisze:Z związku z tym nasunęły mi się pewne pytania. Dlaczego te dwie wersje jęzkowe różnią się tak tonacją muzyki? Kto jest za to odpowiedzialny? Wiecie co o tym??
tonacja się różni ponieważ oni obniżają dźwięk, żeby wgrać kanał z dubbingiem. na tej samej zasadzie, tylko bardziej ingerującej działa włączenie lektora

Re: Subtelna różnica w tonacji...

: ndz kwie 30, 2006 07:39 am
autor: Łukasz Waligórski
Mefisto pisze:tonacja się różni ponieważ oni obniżają dźwięk, żeby wgrać kanał z dubbingiem. na tej samej zasadzie, tylko bardziej ingerującej działa włączenie lektora
No ale to chyba nie jest żadna reguła? Przy innych filmach z dubblingiem czy lektorem tego nie zauważyłem.W tym przypadku to było ewidentne obniżenie tonacji muzyki, przez co znacznie zmieniło się jej znaczenie w obrazie. Osobiście pierwszy raz spotkałem się z czymś takim...

: ndz kwie 30, 2006 14:26 pm
autor: Mefisto
może w tym przypadku po prostu
a) przegięli
b) mieli za słaby sprzęt
c) już dostali taką kopię