Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego tematu)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Wielka dysputa o re-recordingach (przeniesione z innego tematu)

#1 Post autor: Tomek » pn gru 05, 2011 21:19 pm

Althazan pisze: Lukas Kendall zasięgał informacji, dostał odpowiedź, że "nie ma takiej opcji". Jak jemu się nie udało, to marne szanse...
Nie ma takiej opcji bo pewnie w magazynach oraz na sklepowych półkach (czy też wirtualnych półkach sklepów netowych) leżą tysiące nie sprzedanych jeszcze egzemplarzy wydań 2-płytowych.

Muzyka ze Star Wars to za bardzo masowy, komercyjny produkt, żeby w najbliższym czasie doczekał się jakichś wydań kolekcjonerskich, remasteringów itd. Papcio Lucas, do którego przecież należy też muzyka z Indiany, dobrze wie co robi :D Mam rację Tomku Althazanie?
Obrazek

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#2 Post autor: Althazan » pn gru 05, 2011 21:52 pm

Tomek pisze:Muzyka ze Star Wars to za bardzo masowy, komercyjny produkt, żeby w najbliższym czasie doczekał się jakichś wydań kolekcjonerskich, remasteringów itd. Papcio Lucas, do którego przecież należy też muzyka z Indiany, dobrze wie co robi :D Mam rację Tomku Althazanie?
Yes, master! 8)

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#3 Post autor: muaddib_dw » wt gru 06, 2011 11:00 am

Turek pisze:Za kilka(naście?) lat, bankowo doczekamy się re-reców starej trylogii, więc nie ma co się bac 8)
Toż to by było świętokradztwo :!: Rerec z pod ręki Williamsa tak z pod batuty innego "artysty" zdecydowanie NIE :!: :!: :!:

Masz Turek Star Wars Trilogy z pod ręki Johna (świetne koncertowe wykonania) i porównaj sobie z innymi rerecordingami np. prażan. Jedyne rerecordingi nie pochodzące od samego autora muzyki, które zaakceptowałem, i które najwierniej oddają klimat SW, to te spod ręki Charlesa Gerhardt'a np. przepiękny pełny temat Hana i Lei http://www.youtube.com/watch?v=XLLvvF3j ... 7ACE704D3C , czy wspomniana przez ciebie The Battle of Hoth http://www.youtube.com/watch?v=K7HBrrlT ... re=related. Ciężko było to zagrać ale musisz przyznać, że brzmi imponująco :wink: Btw. to są również wersje koncertowe przygotowane przez Johna.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#4 Post autor: Tomek » wt gru 06, 2011 11:10 am

Muaddibie a słyszałeś "Supermana" nagranego przez Royal Scottish Orchestra pod batutą Joela McNeely'ego, wydanego przez Varese jako 2-płytowiec? Moim zdaniem to wykonanie może śmiało rywalizować z nagraniem Williamsa a dodatkowo atut to jakość nagrania.
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#5 Post autor: muaddib_dw » wt gru 06, 2011 11:45 am

Słyszałem jest niezłe, mimo to wolę oryginał który brzmi świetnie zwłaszcza zremasterowany w boxie FSM

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#6 Post autor: Tomek » wt gru 06, 2011 14:22 pm

Serio, dało się wycisnąć coś więcej z tego materiału, który jest na 2-CD Rhino - w kwestii remasteringu?
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#7 Post autor: muaddib_dw » wt gru 06, 2011 15:03 pm

Wydanie Rhino które także posiadam brzmi fajnie jednak na boxie dało się wyciągnąć jeszcze dodatkowe smaki które wcześniej nie były zauważalne np. wyraźniejsze chóry czy wybrzmienia elektronki, smyków i dęciaków, ponadto całość jest czystsza. Wydanie Rhino jest bardziej przytłumione, w porównaniu z FSM nie ma jednak tragedii. Jeśli komuś zależy wyłącznie na jedynce to w zupełności wystarcza.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#8 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 06, 2011 16:49 pm

Turek pisze:Za kilka(naście?) lat, bankowo doczekamy się re-reców starej trylogii, więc nie ma co się bac 8)
Obrazek

Obrazek
muaddib_dw pisze:Toż to by było świętokradztwo :!: Rerec z pod ręki Williamsa tak z pod batuty innego "artysty" zdecydowanie NIE :!: :!: :!:
Obrazek

Jako w pierwszej linii fanboy "Star Wars" mogę oznajmić, że re-rec muzyki Johna Williamsa to chyba ostatnia rzecz na jaką fani gwiezdnej Sagi najbardziej czekają. Po co to? Ale rzeczywiście trzeba wierzyć w siłę Lucasa i Williamsa, którzy nie pozwolą skrzywdzić swoje dziecko.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Turek

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#9 Post autor: Turek » wt gru 06, 2011 16:51 pm

Twoje fanboystwo Wawrzyn jest tak wielkie, że nawet gdyby Sir Simon Rattle z Berliner Philharmoniker nagrali SW, miażdżac oryginały to byś stwierdził że gorsze bo nie Williams...

Taka prawda

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9346
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#10 Post autor: Paweł Stroiński » wt gru 06, 2011 16:56 pm

A twoje fanbojstwo Prażan i re-recordingów nie pozwala ci zauważyć, że w przypadku muzyki filmowej liczy się TYLKO to, co zostało nagrane do filmu, a re-recording nie biorący pod uwagę kontekstu nie ma muzycznie sensu.

To ty tutaj nie zauważasz, że muzyka filmowa pisana jest w danym momencie w danym celu. Można sobie nagrać temat (z oryginalnych suit) na jakąś płytkę, ale robienie pełnego re-recordingu ścieżki, która jest nagrana na tyle, że słychać, że to jest jakaś muzyka, a nie coś, co ją przypomina, nie ma żadnego sensu i zmiana interpretacji odbiera tej muzyce jakikolwiek sens.

Zapominasz, jakiej muzyki słuchasz. Taka prawda.

Templar

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#11 Post autor: Templar » wt gru 06, 2011 16:57 pm

Wawrzyniec pisze:trzeba wierzyć w siłę Lucasa i Williamsa, którzy nie pozwolą skrzywdzić swoje dziecko.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#12 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 06, 2011 17:00 pm

Sorry, ale niektóre, nawet te głupie "poprawki" Lucasa byłyby niczym w porównaniu z podłożeniem nowej muzyki. A aż tak głupi Lucas nie jest, aby nową muzykę podkładać. Tym bardziej, że w przypadku "Star Wars" muzycznie mamy do czynienia z Olimpem jeżeli chodzi o muzykę napisaną na potrzeby filmu. Więc każdą interwencją można porównać do próby namalowania od nowa "Mona Lisy" Da Vinciego, posługując się argumentem, że ten obraz jest już za stary i nie farba ta co kiedyś, to namalujmy od nowa, coś nawet lepszego.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#13 Post autor: DanielosVK » wt gru 06, 2011 17:04 pm

Dziwne, ja tam "Monę Lisę" oglądam, a nie słucham.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#14 Post autor: Templar » wt gru 06, 2011 17:05 pm

Wawrzyniec pisze:A aż tak głupi Lucas nie jest, aby nową muzykę podkładać.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34960
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: VARESE CD CLUB - 5.12.2011 - HERRMANN BOX (14 CD)

#15 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 06, 2011 17:14 pm

Oczywiście można całą dyskusję obrócić żart, ale akurat moje uwagi odnośnie (nie)możliwege re-reca "Star Wars" wcale nie uważam, za powód do śmiechu. A nawet uważam za początek ciekawej dyskusji, na temat czym tak naprawdę jest muzyka filmowa. I moim zdaniem jest czymś więcej niż ładnie opakowaną płytką, którą można sobie wrzucić do odtwarzacza.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ