Na eventimie już nie ma. Jeśli bilety jeszcze są, to najlepiej pytać w punktach Info Kraków, można też do nich zadzwonić i zamówić telefonicznie, wyślą bilety pocztą.ewelina pisze: Cześć, orientujecie się czy na koncert Desplat 18.05.19 na fmf będą wrzucone jeszcze bilety na oficjalnej stronie? Pozdrawiam z zaświatów . Ewelina
FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Wow, 7 lat od ostatniego postu, to chyba rekord forum.Cześć, orientujecie się czy na koncert Desplat 18.05.19 na fmf będą wrzucone jeszcze bilety na oficjalnej stronie? Pozdrawiam z zaświatów . Ewelina
A co do biletów - sam jestem zainteresowany, także jakby ktoś coś wiedział, to niech da znać.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Mieszko się tu nie udzielał.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
To w sumie było oczywiste, że Desplat się wyprzeda tak szybko. Jego fanki musiały wszystko wziąć.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
HP wykupił cały rząd żeby w skupieniu mógł słuchać
#FUCKVINYL
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Nie, tylko po 5 biletów na każdy koncert I oczywiście nie sam Poza tym nie mam parcia, bo już byłem na tym koncercie w Londynie, nic lepszego od wykonania LSO mnie już w życiu nie spotkaAdam pisze: HP wykupił cały rząd żeby w skupieniu mógł słuchać
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Warto dalej wierzyć w marzenia. Desplat i LSO grający w klubie ze striptizem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Ależ fart, że nie kupiłem biletu na Morodera do Berlina.. Wczoraj był pierwszy koncert na trasie w UK, i okazało się, że on tam w ogólnie nie gra (sic!) swoich instrumentalnych scorów, a wyłącznie swoje piosenki, ok w tym też filmowe, ale jednak wyłącznie piosenki. Dla mnie to dyskwalifikacja.
#FUCKVINYL
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Ktoś śpiewa, czy on po prostu puszcza te piosenki z kompa? No bo jakiś Limahl czy inny taki, to raczej z nim nie jeździ.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Nie śpiewają oryginalni wykonawcy, wiadomo. Ma jakichś piosenkarzy profesjonalnych którzy coverują, a kilka jest w wersji instrumentalnej. Całość jest na żywo, nie playback. Dla mnie to porażka, bo ktoś zrobił z tej trasy zaledwie karaoke - ok, profesjonalne jak finały XFactora, ale wciąż to karaoke, a na Boga to jest gość który dla filmówki robił kamienie milowe, a tu mu pseudo doradcy poszli po łatwiźnie i to olali i zrobili trasę z piosenkami. Są na necie filmiki, wizualizacje fajne na retro 80, wykonania ok, ludzie podjarani tańczą na widowni, ale ja bardzo liczyłem na coś logicznie większego programem, a nie pod publiczkę pójście na łatwiznę. 1 połowa gdyby była taka, a druga scory - byłbym hepi.
Poczekam na resztę trasy i inne opinie - obecnie dostałem info że „tylko piosenki i ich parę instrumentali” ale pełnej setlisty nie mam.
Poczekam na resztę trasy i inne opinie - obecnie dostałem info że „tylko piosenki i ich parę instrumentali” ale pełnej setlisty nie mam.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Choć jest to brutalne, ale na pewno większość osób kojarzy Morodera z jego pozafilmowych prac. Taki life.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
no ja sobie zdaje sprawę. ale mozna było ambitniej podejśc do programu, tak czy siak.
#FUCKVINYL
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Nie byłbym wcale taki przekonany, że jest bardziej znany z pozafilmowych rzeczy.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.