FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1437
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Adam, różne rzeczy mogą się wydarzyć po ewentualnym twardym brexicie, włącznie z wybuchem wojny w Irlandii, ale nie wprowadzą wiz. To by nawet nie był strzał w kolano, a zbiorowa autodestrukcja całych Wysp.
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
a brexit to niby co jest ? taki sam strzał..
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Nie, bo to są umowy z poszczególnymi państwami członkowskimi, nie będącymi (tak jak Schengen czy Maastricht) umowami wspólnotowymi. O ile Unia czasem wtrąca się w takie sprawy (vide rozważanie wprowadzenie wiz dla Amerykanów w CAŁEJ UNII, by zmusić ich do zniesienia wiz dla Polaków), to nawet UE nie zależy na tym, by to wszystko utrudniać specjalnie. Wprowadzenie wiz by bardzo mocno skomplikowało relacje biznesowe, a pod tym względem Unia chciałaby zdecydowanie zminimalizować (swoje) straty.
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 893
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Trza by chyba mieszkać w tym Londynie https://www.royalalberthall.com/tickets ... unner-live
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
ciekawi goście choć nie mój target: Trevor Jones, Patrick Doyle, Bruno Coulais, Cyrille Aufort.
https://festival2019.aubagne-filmfest.f ... erspective
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Na Jonesa to ja czekam, aż go na FMF zaproszą. Zagraliby Merlina i Mohikanina to by wszystkim kapcie z nóg zerwało.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Jonesa twórczość nawet spokojnie starczyłaby na fajny koncert monograficzny.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Pewnie, że tak. Ale Janusz z Grażynką poszliby na tego Mohikonanina.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Janusz z Grażyną by poszli na Silvestriego, Elfmana, Newmana, JNH, Powella i na parę innych największych nie-emeryckich nazwisk, których nigdy jeszcze nie było na FMF, a Wy tu o jakichś emerytach gadacie, a o których nikt nie pamięta.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33887
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Ale mimo wszystko chyba Janusz i Grażyna powinni znać Ostatniego Mohikanina. A już nie jestem pewny, czy kojatzyliby Powella. No chyba, że by im Dżesika i Brajanek powiedzieli, że to koleś od Smoka.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
kiedy Wy wreszcie zrozumiecie, że widownie przyciąga się tytułami filmów a nie nazwiskami kompozytorów....
#FUCKVINYL
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
A kiedy Ty nauczysz się czytać ze zrozumieniem?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Ja: ludzie poszliby na Mohikanina
Wawrzek: ludzie poszliby na Smoka, a nie Powella
Adam:
Wawrzek: ludzie poszliby na Smoka, a nie Powella
Adam:
Kto tu czego nie rozumie?Adam pisze: kiedy Wy wreszcie zrozumiecie, że widownie przyciąga się tytułami filmów a nie nazwiskami kompozytorów....
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
Tylko że poza Mohikaninem ten koleś nie ma nic czym można przyciągnąć szarego człowieka, a na dodatek od 20 lat jest na emeryturze! Co, będą go reklamować Cliffhangerem albo Konczałowskim sprzed 40 lat ?! Pomyślcie nie kategoriami fanbojskimi, a czysto biznesowymi, chyba że chcecie by to był pierwszy i ostatni koncert Waszej produkcji na który sprzedacie 20 biletów, które kupi tylko to forum... Dlatego zaprasza się twórców ze znanym popkulturowym portfolio, bo FMF jest festiwalem masowym, czy tego chcemy czy nie. Mniejsze festiwale, nie masowe, sobie mogą zapraszać takich ludzi, jasne. I zapraszają. Na FMF kogoś takiego by można było zaprosić co najwyżej na dawną galę Best Of, na której ktoś taki mógłby być tylko po to, by zagrać mu parę minut wyłącznie z Mohikanina i tyle, wśród suit innych gwiazd. Ale jak widać FMF emerytów ze znikomym popkulturowym portfolio nie zaprasza, tylko starają się o jak największe i tworzące nazwiska - a że one odmawiają notorycznie jak Silvestri np, albo mają terminarze zajęte na 3 lata wprzód jak Gjaczino, lub wystawiają organizatorów jak Powell, albo nie dają koncertów w ogóle na świecie jak Newman, to shit happens. Ale trzeba próbować, Zimmer też po 30 latach dopiero zaczął ruszać dupę szerzej w świat. Jeszcze tym bardziej FMF, które monograficznych koncertów nie robi w ogóle, nawet gwiazd - to ma zrobić koncert monograficzny jakiegoś emeryta?! Przecież nadchodzący koncert Desplata, jeśli umiecie w ogóle kojarzyć fakty, to tylko i aż zobowiązanie po nagrodzie Kilara (nagranie płyty lub koncert). Goldental wybrał wcześniej nagranie płyty w Alwerni, którą jak wiecie nagrał, bo muzyki do filmów nie robi. Olek nagrywa cały czas do filmów więc mając LSO i Abbey logiczne, że hollywoodzkich produkcji nie nagra w jakiejś Alwerni na polskim zadupiu, nawet jakby chciał, bo hollywoodzcy producenci i wytwórnie tego nie klepną. Wiec został mu koncert.
Jest jeszcze druga opcja by być januszem tego biznesu - ściągać gwiazdy i hitowe produkcje i nie reklamować tego, ale wywindować ceny biletów na nie tak chore, że przyjdzie na koncert do 20 tys hali 800 osób (jak na JNH) lub połowa hali (jak na Pottery) - i efekt teraz taki, że firma JVS już ani koncertu JNH ani koncertu Pottera kolejnego w PL nie zrobi.
Trzeci przykład -można próbować iśc na przeciw rynkowi i ściągać emerytów - jak Legrand w Krakowie i Wawie parę lat temu - a potem sięgnąć po rozum do głowy, czego większości firm brakuje, i za wczasu odwołać koncert póki jeszcze można z powodu zerowej sprzedaży biletów. I tak zrobiono, a po Krakowie krąża słuchy, że tylko ja i Marek Łach z szarych ludzi mieliśmy kupione bilety do ICE na ten koncert.
Także schowajcie do poduszki na dobre sny marzenia fanbojskie, bo to do niczego nie prowadzi, chyba że zwinięcia imprezy z powodu braku zainteresowania. Myślcie biznesowo i perspektywicznie żeby zapełnić jakimś cudem halę, bo nasz festiwal to festiwal masowy i takim zostanie, bo takie było jego założenie i racja bytu.
Jest jeszcze druga opcja by być januszem tego biznesu - ściągać gwiazdy i hitowe produkcje i nie reklamować tego, ale wywindować ceny biletów na nie tak chore, że przyjdzie na koncert do 20 tys hali 800 osób (jak na JNH) lub połowa hali (jak na Pottery) - i efekt teraz taki, że firma JVS już ani koncertu JNH ani koncertu Pottera kolejnego w PL nie zrobi.
Trzeci przykład -można próbować iśc na przeciw rynkowi i ściągać emerytów - jak Legrand w Krakowie i Wawie parę lat temu - a potem sięgnąć po rozum do głowy, czego większości firm brakuje, i za wczasu odwołać koncert póki jeszcze można z powodu zerowej sprzedaży biletów. I tak zrobiono, a po Krakowie krąża słuchy, że tylko ja i Marek Łach z szarych ludzi mieliśmy kupione bilety do ICE na ten koncert.
Także schowajcie do poduszki na dobre sny marzenia fanbojskie, bo to do niczego nie prowadzi, chyba że zwinięcia imprezy z powodu braku zainteresowania. Myślcie biznesowo i perspektywicznie żeby zapełnić jakimś cudem halę, bo nasz festiwal to festiwal masowy i takim zostanie, bo takie było jego założenie i racja bytu.
#FUCKVINYL
Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty
No cóż, najlepiej nastawić się na podróżowanie po Europie w poszukiwaniu swoich idoli