FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3571 Post autor: Adam » ndz maja 28, 2017 14:40 pm

Sorry ale tych zapisów prawie nikt nie spełnia - wszyscy mają orkiestratorów. Ba, nawet już nagrodzony Goldenthal całe życie pracuje z Elhai'em, którym się wymienia z Brianem od lat. Desplat to samo ma na każdej płycie ten sam team. Jak napisałem, Silvestri, Elfman i JNH to ostatnie duże nazwiska z dorobkiem. Na 2 miejscu Giacchino. Tyle że z nich wg regulaminu to każdy jest na szarym końcu po nagrodę na czele z Elfmanem który nie ma wykształcenia :mrgreen:
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3572 Post autor: hp_gof » ndz maja 28, 2017 15:01 pm

No ok, w dzisiejszych czasach nie obędzie się bez komputera i pomocników, ale niezależnie od tego, ci kompozytorzy, którzy dostali dotychczas nagrodę po pierwsze potrafią orkiestrować i częściowo sobie te scory sami orkiestrują, jeśli tylko mają czas, a po drugie - są autorami swoich kompozycji, czuwają nad każdym drobiazgiem, są silnie przywiązani do tradycyjnej orkiestry i ją szanują (nawet jeśli czasami używają elektroniki), mają swój indywidualny język muzyczny. I o to głównie chodzi z tą nagrodą, nie ma co się literalnie odnosić do "regulaminu". Ciekaw jestem co organizatorzy FMFu zrobią po wykorzystaniu tych kilku nazwisk ;)

Dla porównania, zdobywcy Max Steiner Award (ale ona jest ogólnie za wybitne osiągnięcia):
Danny Elfman (2017), Alexandre Desplat (2016), James Newton Howard (2015), Randy Newman (2014), James Horner (2013), Lalo Schifrin (2012), Alan Silvestri (2011), Howard Shore (2010), John Barry (2009).

Shore i Desplat już dostali, Horner i Barry nie żyją, o JNH, Elfmanie i Silvestrim już wspomniałeś, Randy Newman i Lalo Schifrin - do rozważenia. A co myślisz o Tomciu Newmanie? :mrgreen: Czy on spełnia kryteria nagrody Kilara? Czy za dużo elektroniki? :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3573 Post autor: Adam » ndz maja 28, 2017 16:27 pm

aaa sorry jeszcze on. zapomniałem bo rzadziej słucham ;-) czyli Alan, Danny, Thomas i JNH. Reszta jak Gjaczino, Zimmer czy Arnold bardziej na siłę. Choć nie zdziwię się gdy dadzą Zimmerowi za jakiś czas żeby go zmotywować do ponownej wizyty :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3574 Post autor: Adam » ndz maja 28, 2017 23:42 pm

Oho, coś mi się wydaje, że ta nagroda Kilara dla Hansa może być szybciej niż się wydaje ;-) Hans w prasówce polskiej trasy cytowanej przez PAP mówi takie coś - "Byłem nawet zły, że data mojej trasy w Polsce nie pokrywa się z czasem festiwalu (17-23 maja, Kraków), chciałbym w nim jeszcze uczestniczyć - to najpiękniejszy festiwal muzyki filmowej na świecie. Bo nigdzie na świecie tak nie traktują kompozytorów i nigdzie tak nie celebruje się muzyki filmowej jak podczas tego pięknego wydarzenia".

Niech dogra kalendarz i za rok czy dwa jazda do Krakowa 8)
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3575 Post autor: hp_gof » pn maja 29, 2017 13:00 pm

Niech zorganizują spotkanie z rozdawaniem autografów, to jego przyjazd będzie miał sens ;) A jeśli miałby dostać nagrodę Kilara, to niech zmienią najpierw jej definicję ;) Albo ustanowią inną nagrodę dedykowaną RCP :D Albo niech mu dadzą nagrodę ambasadora FMF za te słowa o najlepszym festiwalu muzyki filmowej na świecie ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3576 Post autor: Adam » wt maja 30, 2017 09:09 am

może być i ambasadora :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3577 Post autor: Adam » wt maja 30, 2017 10:55 am

obszerne relacje z głównych koncertów fmf już na Soundtracks.pl :

Abel - http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=2001

Doldinger - http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=2002

kolejne w ciągu tygodnia.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26139
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3578 Post autor: Koper » wt maja 30, 2017 16:38 pm

Dla mnie to również był pierwszy raz, gdyż nigdy wcześniej ani nie widziałem tego filmu, ani nie słuchałem pochodzącej z niego ścieżki dźwiękowej.
z ulicy macie tych redaktorów? By się nie przyznawał chociaż. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3579 Post autor: Adam » wt maja 30, 2017 16:49 pm

Ja też nie słuchałem wersji niemieckiej nigdy i co z tego? Gość jednego czy 2 tytułów sprzed 30 lat i tyle, come on.. pewnie z 3/4 globu zna wlasnie wersję z Moroderem i Limahlem. A że filmu nie widział? Ja widziałem z 25 lat temu i nic niego nie pamiętam, więc wychodzi na to samo, no ale przecież oglądałem :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26139
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3580 Post autor: Koper » wt maja 30, 2017 16:58 pm

Ale z artykułu wynika, ze w ogóle nie znał Niekończącej, ani filmu, ani muzyki i nagle odkrycie, że to powinno być w klasykach muzyki do kina fantasy. No i wydaje mi się, że od redaktorów portalu specjalizującego się w filmówce należy oczekiwać trochę" większej znajomości tematu, niż u przeciętnego kowalskiego... :P
A wersja niemiecka to jest amerykańska minus piosenka i tematy Morodera a plus inne (wolne) aranże tematu lotu, poza tym powtarzają się te same tematy Doldingera, które zostały w amerykańskiej. To nie jest jakiś całkiem inny score, jak przy Legendzie Scotta.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3581 Post autor: Adam » wt maja 30, 2017 18:33 pm

przecież pół cd jest Giorgia i muzyka jest inaczej podłożona
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26139
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3582 Post autor: Koper » wt maja 30, 2017 19:20 pm

A czy ja co innego napisałem? Amerykanie w wersji międzynarodowej filmu zastąpili część muzyki Doldingera tematami Morodera. Nie wiem co za filozofię tu trzeba dorabiać. :P
Poza tym Ty jak pewna Beatka. Ja o czym innym, a Ty zmieniasz temat na co innego. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3583 Post autor: Adam » śr maja 31, 2017 09:52 am

koncert Hansa w Kraku znacznie lepszy niż rok temu z prostego powodu - lepszy skład solistów, którzy mieli znacznie lepiej nagłośnione instrumenty i staranniejsze solówki, a miałem znacznie gorsze miejsce niż rok temu bo w zasadzie pod samym dachem z ograniczoną widocznością na telebim, którego widziałem jedną połowę tylko - bilet kupiłem tuż przed wejściem dopiero, jakieś ostatki, miałem nie iść ale siostra mnie wyciągnęła bo rok temu nie była. takie detale jak nagłośnienie fletu czy pojedynczych werbli było czymś pięknym, a rok temu nie słyszałem tego np w Królu Lwie czy Piratach, bo były zagłuszone. Setlista dokładnie taka sama, ale jak usłyszałem jedyną zmianę - temat z mojej kochanej Thelmy - to popuściłem, mimo że wiedziałem że się pojawi.. Co prawda pojawiła się ona kosztem tego, że Hans temat Rain Mana skrócił tylko do części intra fortepianowego - zaraz po tym Guthrie płynnie przeszedł do z 6-minutowej thelmowej solówki. chłop gra na wiośle jak Satriani :o Aha, i wciąż uważam, że temat z MoS jest zbędny na tej trasie ;-) Cała reszta OSOM, a uderzenia basów na elektro czy batmanie aż rozpinały koszule 8) i fajnie że Baron się chajta z Czariną, choć to ogłosili już w Gdańsku więc to nie była światowa premiera :D

oczywiście buractwo i debile jak zawsze musiały hurtem wychodzić z koncertu no bo przecież Hans przedstawiał już zespół, czyli to na bank koniec, więc już można się rzucać do wyjść w trakcie przedstawiania nazwisk, bo przecież na żadnych koncertach nigdy nikt nie daje bisów, a organizatorzy przecież nie włączają ludziom wszystkich świateł na arenie, dając do zrozumienia że to teraz dopiero jest koniec bo zapalili wszystkie światła, a tylko zmuszają biednych ludzi do wychodzenia w całkowitych ciemnościach gdy cała orkiestra została na scenie dalej, a zeszli tylko na minutę soliści... :roll: :roll: :roll: a potem tylko słychać z tego tłumu debili szepty "oooooo jeszcze incepcja" (cała przeszło 10 minut + Time) i połowa z nich w tył zwrot z powrotem i znów trzaskanie fotelami albo oglądanie na stojąco przy barierkach koło wyjśc z sektorów... i kretyni na fejsie piszą że koncert super tylko szkoda że incepcji nie było :roll: no kurwa co za debilny i niewychowany naród kretynów :!: :evil:
#FUCKVINYL

mixon
Szofer w RCP
Posty: 190
Rejestracja: ndz paź 19, 2014 17:31 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3584 Post autor: mixon » śr maja 31, 2017 10:38 am

i kretyni na fejsie piszą że koncert super tylko szkoda że incepcji nie było :roll:
Serio ktoś tak napisał?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

#3585 Post autor: Adam » śr maja 31, 2017 11:24 am

No pewnie, zobacz sobie na wydarzenie, a najwiecej płaczących że korki były i nie zdążyli w planowane 10 minut się dostać na swoje miejsce siedzące lub usiąść z żarciem bo jedzących nie wpuszczali i płacąc za bilet 200-400 zł tragedia się im stała że musieli szybko wyrzucać kawę za 7 zł czy zapiekanki za dychę :roll:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ