Pewnie nienawidzi go za jego geniusz zazdrosna k...a jakaśPaweł Stroiński pisze:Znam co najmniej jedną taką osobę.Wawrzyniec pisze:Poligamiahp_gof pisze:Po prostu kocham Williamsa!
Ale ogólnie to cieszę się, że muzyka Johna Williamsa Ci się podoba. Chociaż w sumie sam mocno bym się zdziwił, gdyby komuś muzyka Williamsa się nie podobała.
Mógłbym w sumie kiedyś dla zabawy przytoczyć jego poglądy... Opadłaby szczęka.
JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Nie, zawodowy pianista, który studiował kompozycję w wieku 17 lat.
Jego poglądy:
Harmonicznie- Williams to banał, ciągle piszący w harmonicznej g moll, co jest banalne. Nie umie stosować kontrapunktu. Lista Schindlera - jedna gwiazdka, tak banalnej muzyki nigdy w życiu nie słyszał, brak polifonii, brak czegokolwiek.
Najlepszy kompozytor? James Horner, który ejst geniuszem megakultem techniki, polifonia, zabawy harmoniczne, wszystko ma Horner.
Na drugim miejscu, autentycznie NIE ŻARTUJĘ, gość postawił...
Zimmera. Tak zdaniem tego gościa Zimmer jest technicznie LEPSZYM kompozytorem niż John Williams.
Słuchałem tego średnio z 3 razy w tygodniu, bo wymieniałem się z nim mailami, ale jak postawił jedynkę Liście Schindlera, to zerwałem z nim okrutnie znajomość
Jego poglądy:
Harmonicznie- Williams to banał, ciągle piszący w harmonicznej g moll, co jest banalne. Nie umie stosować kontrapunktu. Lista Schindlera - jedna gwiazdka, tak banalnej muzyki nigdy w życiu nie słyszał, brak polifonii, brak czegokolwiek.
Najlepszy kompozytor? James Horner, który ejst geniuszem megakultem techniki, polifonia, zabawy harmoniczne, wszystko ma Horner.
Na drugim miejscu, autentycznie NIE ŻARTUJĘ, gość postawił...
Zimmera. Tak zdaniem tego gościa Zimmer jest technicznie LEPSZYM kompozytorem niż John Williams.
Słuchałem tego średnio z 3 razy w tygodniu, bo wymieniałem się z nim mailami, ale jak postawił jedynkę Liście Schindlera, to zerwałem z nim okrutnie znajomość
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
I słuszniePaweł Stroiński pisze: Słuchałem tego średnio z 3 razy w tygodniu, bo wymieniałem się z nim mailami, ale jak postawił jedynkę Liście Schindlera, to zerwałem z nim okrutnie znajomość
Musi jakiś niespełniony i skrzywdzony przez życie pianista
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33889
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Hm, ciekawe co by ta osoba powiedziała o Brianie Tylerze? W końcu ponoć on technicznie jest dobry
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Ooo tak, to byłby balsam dla jego uszu, po tym sięgałby już tylko po balsam pomorskiWawrzyniec pisze:Hm, ciekawe co by ta osoba powiedziała o Brianie Tylerze? W końcu ponoć on technicznie jest dobry
- bartex9
- Spec od additional music
- Posty: 690
- Rejestracja: sob gru 25, 2010 00:55 am
- Lokalizacja: Cracovia
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
No i byłem w końcu na filmie. Muszę przyznać, że w filmie score Johna sprawuje się wyśmienicie. O ile po samym wysłuchaniu płyty czuć pewien niedosyt, to już w połączeniu z filmem wypada to bardzo dobrze. Mistrz znowu pokazał swoją klasę
Trochę szkoda tylko, że podczas napisów końcowych Williams nie pokusił się o napisanie osobnej suity, tylko zaserwowano nam mix kawałków z płyty.
Trochę szkoda tylko, że podczas napisów końcowych Williams nie pokusił się o napisanie osobnej suity, tylko zaserwowano nam mix kawałków z płyty.
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Premiera "Tintina 2" będzie w grudniu 2014 lub wakacjami 2015.
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... p?wi=83353
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... p?wi=83353
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Muzyka do TinTina nominowana do Annie Awards. Wśród nominowanych są ponadto:
- Henry Jackman “Puss In Boots”,
- Mikael Mutti, Siedah Garrett, Carlinhos Brown, Sergio Mendes, John Powell, “Rio”,
- Zooey Deschannel, Kristen Anderson-Lopez, Henry Jackman, Robert Lopez “Winnie The Pooh”.
- Henry Jackman “Puss In Boots”,
- Mikael Mutti, Siedah Garrett, Carlinhos Brown, Sergio Mendes, John Powell, “Rio”,
- Zooey Deschannel, Kristen Anderson-Lopez, Henry Jackman, Robert Lopez “Winnie The Pooh”.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33889
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Prawidłowo. Chociaż z tych nominowanych score'ów "Tintin" to jedna praca gdzie nie ma mickeymousingu. I w tym też leży sukces tej muzyki. John Williams podszedł do "Tintina" jak do normalnego filmu, a nie jak do klasycznego filmu animowanego.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Maciej spróbuj mojej zagadki
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
No i mamy promosa TinTina z dodatkową niewielką dozą muzy http://www.jwfan.com/forums/index.php?showtopic=21143
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Bardzo niewielką... Ale w sumie w filmie nie ma specjalnie dużo materiału, którego by brakowało na oficjalnej płytce - naprawdę, jak na score Williamsa (którego scory są zawsze kaleczone na etapie wydawniczym) Tintin jest niemal bez zarzutu.
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Ale "Capturing The Plane" by się usłyszało
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Ile dni/tygodni dajesz promosowi na wyciek?
Re: JOHN WILLIAMS - THE ADVENTURES OF TINTIN (2011)
Niewiele Super 8 już parę egzemplarzy się rozeszło, a tu będzie pewnie podobnie, więc jak dobrze pójdzie kwestia dni/tygodnia. Cars 2 szybko wypłynęło od pojawienia się cast&crew na ebayu, także i tu można być dobrej myśliMarek Łach pisze:Ile dni/tygodni dajesz promosowi na wyciek?