THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2851 Post autor: Marek Łach » pn lis 05, 2012 21:23 pm

Poczekamy, zobaczymy. Score Newmana jest tylko połowicznym sukcesem - za dużo ma słabostek, żebym się miał nim zachwycać. Ale myślę, że wprowadził muzycznie serię na dobre tory i jeśli Newman dostanie jeszcze szansę (Mendes, wróć!) to będzie lepiej.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2852 Post autor: Adam » pn lis 05, 2012 21:25 pm

to też mówiłem, że aby hejterom i fanbojom stało się za dość, Tom powinien dostać kolejny angaż żeby pełnoprawniej już można go było rozliczyć. Liczę że Mendesa skuszą, Broccole się z kasą nie liczą, a wtedy z automatu wróci Newman. Oczywiście może też być tak że Newmana sami Broccole zaproszą tylko nie wiem czy on bez Mendesa by chciał w takie coś iść - miał 20 lat na eksplorowanie takich filmów i skoro nie chciał to czemu nagle ma chcieć?

no i jakby nie patrzeć, pierwszy score Arnolda, a pierwszy score Newmana do Bondów jakie zrobili, to przepaść na niekorzyść Toma. wiem, chamski jestem ale cóż :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2853 Post autor: Agent » pn lis 05, 2012 21:31 pm

Niech Newman bedzie wspolproducentem/autorem piosenki do filmu o Bondzie, niech napisze melodie, ktora uzyje wiecej niz raz w filmie, jak robil to Barry :) do tego niech epickie momenty w jego utworach nie trwaja po 15 sekund ;) a caly utwor :) jak to robil Barry (i po czesci tez Arnold) - wtedy jestem na tak 8)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2854 Post autor: Adam » pn lis 05, 2012 21:33 pm

Agent pisze:Niech Newman bedzie wspolproducentem/autorem piosenki do filmu o Bondzie, niech napisze melodie, ktora uzyje wiecej niz raz w filmie, jak robil to Barry :)
i Arnold... Maras przemilcza fakt, pewnie celowo :P, że Arnold dostał szansę na zrobienie songu 3 razy i 3 razy wywiązał się z tego rewelacyjnie.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2855 Post autor: Marek Łach » pn lis 05, 2012 21:34 pm

Adam pisze:no i jakby nie patrzeć, pierwszy score Arnolda, a pierwszy score Newmana do Bondów jakie zrobili, to przepaść na niekorzyść Toma. wiem, chamski jestem ale cóż :P
To fakt, ale mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a QoS to wyblakły cień TND. ;);)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2856 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 05, 2012 21:35 pm

Adam pisze:no i jakby nie patrzeć, pierwszy score Arnolda, a pierwszy score Newmana do Bondów jakie zrobili, to przepaść na niekorzyść Toma. wiem, chamski jestem ale cóż :P
Tylko brutalna prawda jest taka, że przy debiucie Arnold od razu wyłożył wszystkie karty na stół i każdy następny score był gorszy od "Tomorrow Never Dies". U Newmana forma może być zwyżkowa.

Ja nie uważam, że Newman dokonał jakiegoś geniuszu i jestem w stanie wymienić trzy score'y lesze z tego roku. Ale atmosfera była taka jak przed czterema laty w obozie Republikanów odnośnie możliwej wygranej Obamy, gdzie miał nastąpić koniec świata. I tak samo tutaj miało być, a wyszedł całkiem porządny score. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2857 Post autor: Adam » pn lis 05, 2012 21:37 pm

Wawrzyniec pisze:Tylko brutalna prawda jest taka, że przy debiucie Arnold od razu wyłożył wszystkie karty na stół i każdy następny score był gorszy od "Tomorrow Never Dies".
mocno przesadzona opinia Milordzie :) i nie zapominaj o songach które dla bonda są ważniejsze niż scory..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2858 Post autor: Wawrzyniec » pn lis 05, 2012 21:43 pm

Adam pisze:
Wawrzyniec pisze:Tylko brutalna prawda jest taka, że przy debiucie Arnold od razu wyłożył wszystkie karty na stół i każdy następny score był gorszy od "Tomorrow Never Dies".
mocno przesadzona opinia Milordzie :)
Czy aby na pewno. Toż chyba Marek napisał coś w podobnego. Ja nie twierdzę, że następne prace były słabe, ale już niczym nie zaskakiwały i dawały mi mniejszą frajdę. "Tomorrow Never Dies" to swojego rodzaju rewolucja, bardzo udana moim zdaniem, ale była ona tak mocna, że wszystko co po niej następowało było trochę w jej cieniu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2859 Post autor: Adam » pn lis 05, 2012 21:45 pm

drugiej części niedocytowałeś :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5932
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2860 Post autor: kiedyśgrześ » pn lis 05, 2012 21:49 pm

ehh, już nie zaglądam do tego tematu, jakieś alternatywne uniwersum się tutaj odprawia :P poważnie Adam :?: Komodo Dragon :?: 50 sekund tępego małpowania Barryego i 2 minuty powtórki z Red Corner mają być zapamiętane, no to to jest chyba jeszcze gorsze niż po jednorazowym odsłuchu mi się wydało :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2861 Post autor: Adam » pn lis 05, 2012 21:50 pm

zapomniałeś jeszcze o zawieraniu eee "interpolacji" z piosenki Adele :P ale tak, jest to najbardziej reprezentatywny utwór tej płyty. chcąc, niechcąc. ale do geniuszu mu daleko.
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2862 Post autor: Mefisto » pn lis 05, 2012 22:12 pm

Adam pisze:ale oskara za to nie będzie
A ile to ma ich Arnold, bo nie pomnę? :mrgreen:
Adam pisze:miał 20 lat na eksplorowanie takich filmów i skoro nie chciał to czemu nagle ma chcieć?
stary, co Ty palisz w domu to ja nie wiem, ale odstaw

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2863 Post autor: Adam » wt lis 06, 2012 08:37 am

znów nie zrozumiałeś o czym pisałem :P

bardzo ciekawy i zadający celne pytania wywiad Schweigera z Newmanem "Newman gets his licence to kill" 8)

http://www.filmmusicmag.com/?p=10217

i już w pierwszym zdaniu mówi dobitnie to samo co ja twierdziłem na temat jego podejścia (a konkretnie jego braku) do kina akcji, no ale wyżej Mefi skomentował to, że ja niby coś palę :P ogólnie bardzo dobry wywiad poruszający wiele celnych faktów a nie gadanie o niczym. brawa dla Schweigera i Newmana.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2864 Post autor: Arthur » wt lis 06, 2012 19:42 pm

bladerunner22 pisze:Zwłaszcza do Quantum , które to ciągle jest moim ulubionym scorem akcji 8) .
Obrazek

Kto nie wierzy niech odpali to cudo w samochodzie.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: THOMAS NEWMAN - 007 SKYFALL (2012) / ROCZNICA BOND-50

#2865 Post autor: Agent » wt lis 06, 2012 21:49 pm

8)


ja tam lubie każdy film z Bondem i każdy score Bondowski ;)
Newman dał radę 8) choć mogłobyć lepiej - dali by Arnolda i wyszedł by geniusz ze współpracy Mendes - D. Arnold 8)

Zablokowany