Strona 1 z 8
Naoki Sato - Gaku
: czw maja 05, 2011 20:16 pm
autor: Mystery
1. CREVASSE
2. GAKU
3. SANPO
4. KITA ALPS DE
5. OTOKOMESHI
6. TENBYOUIWA
7. FALL
8. KATTOU
9. YAMI
10. AMATEUR
11. INOCHI
12. KUMI HE
13. TAJUU SOUNAN
14. AIR RESCUE
15. BAKUDAN
16. NADARE
17. HYOUBAKU
18. IKIRO
19. KYUUSHUTSU
1. hotspots
2. encounter
3. history
4. new field
5. marvel
6. journey
7. deep forest
8. new world
9. lemurinae
10. fossa
11. trial
12. great anteater
13. symbiont
14. evolution
15. survival
16. mystery
17. hint
18. permanence
19. landscape
20. fate
21. red hot
22. destiny
23. last paradise
Re: Naoki Sato - Gaku
: czw maja 05, 2011 20:19 pm
autor: Mystery
Po Fringe 2, chyba mój ulubiony tegoroczny score. Jest tu wszystko z czego słynie Sato, mocny temat (choć przypomina nieco Powdera), parę mniejszych motywów, świetna akcja, ładna liryka, dobre brzmienie, zarówno orkiestry, instrumentów etnicznych jak i elektroniki, no i ta ogólna przyjemność ze słuchania płynąca z muzyki Japończyka. Leci już 3 raz i jeszcze ma się ochotę na kolejny. Nic wielkiego i oryginalnego, ale przyjemnie sączy się z głośników.
Re: Naoki Sato - Gaku
: czw maja 05, 2011 22:32 pm
autor: Adam
Sato to geniusz

Złota Trójca orientu = Iwashiro+Hisaishi+Sato. Odkryłem chłopa przeszło rok temu i przetłukłem bardzo dobrze calutką dyskografię co do sztuki - prawie 45 płyt.. tego Gaku nie słuchałem bo to świeżutka nowość, ale szukam tego obecnie. Facet lubi Zimmera (szczęśliwie że tego starego) i mocarne granie (Yamato!), ale potrafi też pójść w muzę klubową i jazzik. No i też romans czego nagradzane Always 1 (to z 2005 r) jest najlepszym przykładem. No i oczywiście oient a w nim szczególnie widoczne i wykorzystywane erhu.
btw, ten koleś zasługuje na post "osobiste rozważania"

cza się tym zając

Re: Naoki Sato - Gaku
: pt maja 06, 2011 00:01 am
autor: Mystery
A najlepsze jest to, że na dobrą sprawę gościu się dopiero rozkręca. I tak ma już bogatą, obfitującą w wiele świetnych tytułów dyskografię, a ma dopiero 40 lat, także najlepsze jeszcze przed nim i przed nami

Re: Naoki Sato - Gaku
: pt maja 06, 2011 16:05 pm
autor: Wawrzyniec
Adam Krysiński pisze:Sato to geniusz

OK.
Adam Krysiński pisze:Złota Trójca orientu = Iwashiro+Hisaishi+Sato.
A gdzie Kawai
Adam Krysiński pisze:Odkryłem chłopa przeszło rok temu i przetłukłem bardzo dobrze calutką dyskografię co do sztuki - prawie 45 płyt.. .
Rany skad Ty bierzesz na to czas

Tez bym chcial, aby moja doba trwala 48 godzin
Adam Krysiński pisze:Facet lubi Zimmera (szczęśliwie że tego starego).
To jest ich dwoch
Adam Krysiński pisze:i mocarne granie (Yamato!).
A fakt zacna sciezka.
Adam Krysiński pisze:btw, ten koleś zasługuje na post "osobiste rozważania"

cza się tym zając

Do dzielo, zrob to

Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 20:34 pm
autor: Adam
Wawrzyniec pisze:Adam Krysiński pisze:Złota Trójca orientu = Iwashiro+Hisaishi+Sato.
A gdzie Kawai
twórczość Kawajego mnie nie kręci. Po przerobieniu sporej części dyskografi takich gości jak Senju, T.Watanabe, Dong-June, Oshimy czy Y.Ike (bo wyżej podaną złotą trójcę to znam każdą płytę) - stwieerdziłem że Kawaj wypada blado, jakoś nie podchodzi mi jego muzyka po prostu.
Rany skad Ty bierzesz na to czas

Tez bym chcial, aby moja doba trwala 48 godzin

Sprawa jest prosta (nie, nie odbieraj tego jako docinkę persolaną do Ciebie, bo podaję to tylko jako przykład na Twoim przykładzie

).. zamiast słuchać po 2 razy dziennie (czy whatever ile - przenośnia) Incepcji czy Star Wars, poszukuję czegoś nowego celowo z zaciekawieniem. I tak płyty które mam na półce słucham wyjątkowo rzadko - przykładowo większośc np. Lorenców nie słuchałem od roku czy dwóch, a kilku od paru lat, poza tymi przy których ostatnio brałem udział w wydaniu.. Dlaczego? Ano dlatego że na płyty które już lubię i które mam zawsze przyjdzie czas i zawsze mogę sięgnąc po nie na półkę. Ale słuchać po raz setny czegoś, to wolę poszperać i odkryć coś nowego. Nie będę ukrywał że w tej chwili azjatycka muzyka filmową jest wg mnie jedyną w której mogę dla siebie znaleźć coś nowego, nieszablonowego, ciekawego, ładnego itp itd. Żadna muzyka filmowa świata nie jest wg mnie współcześnie taką kopalnią jak azjatycka, dlatego też staram się sukcesywnie poznawać jak leci japońskie scory i lecieć po dyskografiach kompozytorów. Później cierpi czasem na tym mój portfel bo jak mi się coś bardzo spodoba to z reguły chcę to mieć na półce. Dlatego też moja rada jest taka - zamiast słuchać chocby raz w miesiącu 3 razy tej samej płyty, zostaw ją w spokoju na półce bo o jeść nie woła, i poświeć czas na odkrycie czegoś nowego, choćby to miało być rozczarowanie dla uszu
Adam Krysiński pisze:Facet lubi Zimmera (szczęśliwie że tego starego).
To jest ich dwoch

chodziło o to że Sato lubi stary styl Zimmera i to słychać w niektórych jego scorach, w których może sobie stylistycznię takowo brzmiącą muzę skomponować (vide np. Lorolei czy Umizaru). Ale lubi też Williamsa (potężna symfonika typu Yamato) i Hornera (liryczne tematy na smyki)
Adam Krysiński pisze:i mocarne granie (Yamato!).
A fakt zacna sciezka.
nie będę tutaj pisał mojego ulubionego słowa o modern talking, ale jakby nie patrzeć, takiej symfoniki to nie było w hollywood od sporego czasu (?) - chyba od Christmas Carol Silvestriego?
Adam Krysiński pisze:btw, ten koleś zasługuje na post "osobiste rozważania"

cza się tym zając

Do dziela, zrob to

jak kiedyś znajdę chwilę...

nie chcę też robić tematu w którym będę mógł podyskutować głównie tylko z Mysterem

Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 21:23 pm
autor: Ele
jak kiedyś znajdę chwilę... nie chcę też robić tematu w którym będę mógł podyskutować głównie tylko z Mysterem
Ze mną też możesz!
Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 21:23 pm
autor: Adam
Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 21:35 pm
autor: Ele
Tak, o Sato. O, narobiliście mi smaka na Spaceship.
Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 21:37 pm
autor: Adam
e tam Spaceship - wyjeb*** score w kosmos, ale to typowa oldschoolowo-amerykańsko brzmiąca symfonika, Sato ma lepsze ściechy choć ta jest prawie piątkowa

Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 21:48 pm
autor: Koper
Do piątkowej to w tym "Space Battleship Yamato" sporo brakuje

choć ścieżka ma sporo plusów. Trzy i pół-cztery, ale trzeba pamiętać, że jeden z tematów nie skomponował Sato ino pochodzi ze starego serialu anime.
Re: Naoki Sato - Gaku
: sob maja 07, 2011 23:12 pm
autor: Wawrzyniec
Koper pisze:Trzy i pół-cztery, ale trzeba pamiętać, że jeden z tematów nie skomponował Sato ino pochodzi ze starego serialu anime.
Dokładnie. Muzyki tej dobrze się słucha, ale szczerze po wielu razach na początku jak jej słuchałem, jakoś mnie nie ciągnie, aby do niej wracać. Od taki 4 score'y, technicznie na najwyższym poziomie.
Re: Naoki Sato - Gaku
: pn maja 09, 2011 23:18 pm
autor: Koper
A wracając do "Gaku" to całość szału nie robi, ale pierwszy utwór wałkuję od kilku dni.

Obok finałowego tracku z "Gantz" Kawaia jeden z bardziej przebojowych i takich zwyczajnie fajnych, nawet jeśli mało oryginalnych czy ambitnych, kawałków AD 2011.
Re: Naoki Sato - Gaku
: pn maja 09, 2011 23:34 pm
autor: Wawrzyniec
O to narobiłeś mi smaka

To pewnie jakiś kawałek do sceny ze szczytowaniem

Re: Naoki Sato - Gaku
: pn maja 09, 2011 23:45 pm
autor: Mystery
Podtrzymuję, Crevasse dostarcza sporo funu, jeden z fajniejszych tegorocznych kawałków.