Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ok Panowie, wypisywać, Muaddib Ty nie musisz .

Podajemy nasz ulubiony, ale możecie zrobić również listę oprócz tego ''naj'', które lubicie.

DanielosVK : ''Batman Returns" - Danny Elfman
Tomasz Goska : ''Batman'' - Danny Elfman
Lis23 Ex aequo : " Batman Returns " - Danny Elfman/" Superman " - John Williams
bladerunner : '' X-Men: Origins: Wolverine'' - Harry Gregson-Williams
Koper : ''Superman'' - John Williams
nadszyszkownik Kilkujadek : ''Hellboy'' - Marco Beltrami

Cytuję sam siebie z innego tematu:

Wawrzyniec pisze:

bladerunner pisze:Jaki jest wasz ulubiony superbohaterowokomiksowy score?

A nie lepiej osobny temat założyć do tak w sumie ważnego pytania? Zwłaszcza, że też należy jeszcze zrozumieć co rozumiemy pod słowem super, i czy zamierzamy ograniczać się tylko do bohaterów Marvela, czy też DC też bierzemy. I jak liczymy Batmany itd. itd. itd. ...

Wawrzyniec pisze:Cytuję sam siebie z innego tematu:


A nie lepiej osobny temat założyć do tak w sumie ważnego pytania? Zwłaszcza, że też należy jeszcze zrozumieć co rozumiemy pod słowem super, i czy zamierzamy ograniczać się tylko do bohaterów Marvela, czy też DC też bierzemy. I jak liczymy Batmany itd. itd. itd. ...

Wszystkich superbohaterów z DC, Marvela . Wszystko z Ligi Justice , czyli spidermany, batmany, itd.
Na podstawie waszych list można wybrać najlepszy .

"Batman Returns". Reszta jest milczeniem.

DanielosVK pisze:"Batman Returns". Reszta jest milczeniem.

Można podawać głębsze wyjaśnienia

Tylko jeden Jak tak, to ja nie dam rady. Gdyby były trzy to bym zrozumiał, ale jeden, ciężko, za ciężko i ja nie dam rady.

Ach... rozmarzyłem się

A score?

Batman!

Dwa pierwsze miejsca:
" Batman Returns " - Danny Elfman
" Superman " - John Williams

jest jeszcze trochę innych rzeczy,parę prac Elfmana,drugi i trzeci " X-Men ",a nawet i " Ghost Rider " wypadł ciekawie - mam nadzieję że w tym roku do grona muzycznie udanych ekranizacji komiksów dołączy James Newton Howard i Jego " Green Lanter "

Superman Williamsa

lis23 pisze:Dwa pierwsze miejsca:
" Batman Returns " - Danny Elfman
" Superman " - John Williams

jest jeszcze trochę innych rzeczy,parę prac Elfmana,drugi i trzeci " X-Men ",a nawet i " Ghost Rider " wypadł ciekawie - mam nadzieję że w tym roku do grona muzycznie udanych ekranizacji komiksów dołączy James Newton Howard i Jego " Green Lanter "

Niezła Gąska Goska , Goska zdecyduj się w końcu czy Batman czy Badelt .

Trochę się tych scorów nasłuchałem od X-menów, po Spidermany, Ghost Ridery, Hulki czy Supermany, Batmany, trochę animacji też liznąłem.
No więc tak , moim ulubionym tematem jest, że tak powiem temat Supermana, ale cały score uważam, za bardzo przeciętny, nudny, mdły, a już wydanie complete jest prawie nie do przejścia . Batmanów Elfmana nie znoszę i nie toleruję również 3/5 to maks , o wiele bardziej lubię te Zimmera , bardziej pasująca do klimatu muzyka.

No i tym samym doszedłem do wniosku, że moim ulubionym scorem jest ta słaba nielubiana Geneza HGW .

bladerunner pisze:moim ulubionym tematem jest, że tak powiem temat Supermana, ale cały score uważam, za bardzo przeciętny, nudny, mdły

Tego już nie da się leczyć nawet.

Oczywiście, że 'Hellboy' Beltramiego

nadszyszkownik Kilkujadek pisze:Oczywiście, że 'Hellboy' Beltramiego

Na pewno ciekawszy niż niejedne Supermany Johna W czy Batmany . Bez wazeliniarstwa powiem, że fajny score z tego co pamiętam, tak chyba na 4 starsy. Beltrami jak chce to potrafi.

Bladu - mega FAIL

bladerunner pisze:


Trochę się tych scorów nasłuchałem od X-menów, po Spidermany, Ghost Ridery, Hulki czy Supermany, Batmany, trochę animacji też liznąłem.
No więc tak , moim ulubionym tematem jest, że tak powiem temat Supermana, ale cały score uważam, za bardzo przeciętny, nudny, mdły, a już wydanie complete jest prawie nie do przejścia . Batmanów Elfmana nie znoszę i nie toleruję również 3/5 to maks , o wiele bardziej lubię te Zimmera , bardziej pasująca do klimatu muzyka.

No i tym samym doszedłem do wniosku, że moim ulubionym scorem jest ta słaba nielubiana Geneza HGW .

Tyle że Batmany Elfmana są SŁUCHALNE a te Zimmera nie za bardzo i tylko JMH je ratuje - oj,pamiętam moje rozczarowanie po zakupie soundtracku do " Batman Begins ": mój ulubiony bohater komiksowy i jeden z ulubionych kompozytorów,a tu taka kicha ... męczące,nudne i mało słuchalne

A " Hellboy " jest bardzo fajny,zarówno muzycznie jak i filmowo