Strona 1 z 11

Rio/Rio 2 - John Powell

: pt mar 25, 2011 16:55 pm
autor: Mystery
Obrazek

1. Morning Routine (2:23)
2. Meet Tulio (2:55)
3. Great Big Momma Bird (2:47)
4. Paradise Concern (1:59)
5. Bagged and Missing (2:09)
6. Locked Up (2:10)
7. Chained Chase (2:35)
8. Bedtime Flyers (2:58)
9. Idiot Glider (1:56)
10. Juicy Little Mango (2:27)
11. Umbrellas of Rio (2:27)
12. Motorbike (1:23)
13. Bird Fight (1:03)
14. Birds Moved (2:33)
15. Heimlich (2:31)
16. Birdnapped (3:37)
17. Rio Airport (4:24)
18. Flying (2:43)
19. Market Forro (2:11)

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 16:57 pm
autor: Wawrzyniec
Długość płyty i czas trwania utworów na plus.

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 17:00 pm
autor: Mystery
Wawrzyniec pisze:Długość płyty i czas trwania utworów na plus.
A nawet ich nazwy :) Konstrukcyjnie bałem się trochę tracklisty w stylu Ice Age 3, ale jak widać nie słusznie. Pierwszy kawałek zapowiada super granie :)

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 17:36 pm
autor: Arthur
Są różne zboczenia, ale podniecać się czymś takim? :D dziewczyny potrzebujecie?
Ja się boje jak tirówa mnie ściąga z asfaltu podmuchem. Kiedy Powell się zrehabilituje po ostatnim failu(kedy premiera)?

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 17:54 pm
autor: Wawrzyniec
czoug pisze:Są różne zboczenia, ale podniecać się czymś takim? :D dziewczyny potrzebujecie?
Nie rozumiem. Przecież właśnie jedne z lepszych i dających największą frajdę ścieżek Powell na potrzeby animacji stworzył. W sumie słuchanie soundracków z kategorii Powell + Animacja to taka sama przyjemność jak seks z piękną i namiętną dziewczyną.
:P
czoug pisze:Ja się boje jak tirówa mnie ściąga z asfaltu podmuchem. Kiedy Powell się zrehabilituje po ostatnim failu(kedy premiera)?
Znaczy po czym ma się chyba zrehabilitować? Chyba nie po "Mars Needs Moms". To, że to taki trochę "hornerowski" score Powella nie świadczy, że to jest zła muzyka. Mnie się bardzo dobrze jej słucha i jest kolejnym dowodem i przykładem, jak się krystalizuje własny styl Anglika, która do mnie coraz bardziej przemawia.

Zresztą "Rio" też daje duże pole do popisu. Zwiastun może jakoś nie porywa, ale ukazany w nim Świebodzin jest naprawdę bardzo kolorowy, żywy, karnawał, tańce itd. co aż prosi się o żywą i magiczną muzykę. Coś czuję, że ten score da nam sporo frajdy. :)

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 18:39 pm
autor: Koper
Niestety to nie Świebodzin. Poznałem po ptakach. Gdyby akcja się działa w Świebodzinie to bohaterami mogłyby być co najwyżej kury z pobliskich Chociul a nie papugi. :(

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:07 pm
autor: Wawrzyniec
Cholera, a dałbym przysiąc, że to Świebodzin:

Obrazek

Chociaż racja w Świebodzinie nie ma tyle wody, no chyba, że Odra i Warta aż tak wyleją :wink:

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:11 pm
autor: Koper
Ale tam jest takie bajoro przy drodze. Trochę mniejsze, ale jakby dużo padało...

A co do Powella, to są jakieś klipy, fragmenty? Ciekawi mnie jak to brzmieć będzie w ogóle. Latynoskie klimaty? :)

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:21 pm
autor: Arthur
W sumie słuchanie soundracków z kategorii Powell + Animacja to taka sama przyjemność jak seks z piękną i namiętną dziewczyną.
WIadomka, ja kupuję tą płytę w ciemno. A moja opinia o Mars no coś, czasem może mi się coś nie podobać.

Koper, trailer jest mega fajny:http://www.youtube.com/watch?v=ZZ81_Q0l ... re=related

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:29 pm
autor: Koper
Wawrzyniec pisze:W sumie słuchanie soundracków z kategorii Powell + Animacja to taka sama przyjemność jak seks z piękną i namiętną dziewczyną.
:P
Jeśli słuchanie jakiegoś "Ice Age" ileś tam miałoby się równać seksowi z piękną i namiętną dziewczyną to chyba bez większego żalu można by iść do zakonu... :shock:

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:31 pm
autor: Adam
przecież Powell zrobił tylko dwie animacje które do czegoś się tak w pełni serio nadają - Roboty i Smoka :?
Wawrzyn to by ruchał wszystko za byle jaki średni score z tego widać :D

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:37 pm
autor: Wawrzyniec
Adam Krysiński pisze:przecież Powell zrobił tylko dwie animacje które do czegoś się tak w pełni serio nadają - Roboty i Smoka :?
Zaraz, zaraz. A te wszystkie animacje do spółki z Gregsonem-Williamsem, w których to Powell odegrał znaczącą rolę? A Mystery wspomina bardzo często "Hortona", który podobno też potencjał seksualny ma. :)
Niestety to nie Świebodzin. Poznałem po ptakach.
Ale naprawdę, gdyby nie ptaki, to trudno byłoby dostrzec różnice:

Obrazek

Obrazek

Więc wybaczcie mój błąd, ale łatwo się pomylić.

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:42 pm
autor: Adam
Wawrzyniec pisze:Zaraz, zaraz. A te wszystkie animacje do spółki z Gregsonem-Williamsem, w których to Powell odegrał znaczącą rolę?
maj mistejk, zapomniałem o Kurczakach. czyli TRZY i nic więcej.

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:46 pm
autor: Wawrzyniec
A co z tym wychwalanym przez Mystery'ego "Hortona", czy też tej animacji o stepujących pingwinach?

Re: Rio - John Powell

: pt mar 25, 2011 19:47 pm
autor: Adam
Wawrzyniec pisze:"Hortona", czy też tej animacji o stepujących pingwinach?
http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg