Strona 1 z 3

: pn lut 21, 2011 14:18 pm
autor: DanielosVK
Zawiało patosem. Angażowali Cię przy "Patriocie"? :P

: pn lut 21, 2011 14:41 pm
autor: Arthur
Och, ten niekończący się generation gap.
Ja cenie bardzo szczerość i własne zdanie; a każdy lubi się czasem wyżyć(a okazji jest i będzie więcej).

Tak więc czekamy na twoją recenzję (nie żebym należał do tajemniczych "nich" :) )

: pn lut 21, 2011 14:46 pm
autor: Tomek
:D

Dziekan, przeczytaj raz jeszcze co napisałeś, przemyśl to, a potem raz jeszcze przeczytaj jak się już uspokoisz.

"Nie ma szans na to, żeby wyróżnić coś co urosło do rangi mainstreamu" (!!!). Toż do cholery jasnej wszystkie 5 nominowanych do Filmmuzy ścieżek pochodzi od bardzo znanych, powszechnie popularnych (niektórych BARDZO) kompozytorów i filmów, które były powszechnie znane na całym świecie. To nie jakieś artystowskie wybory, nie jakaś bohema. Chyba, że Ty i np. Wawrzyniec mieszacie 'mainstream' z głupotą, jaką serwują współczesne blockbuetery na poziomie Baya albo Tronu. Mainstream też może być na wysokim poziomie (Ghost Writer, animacja Dreamworks, Oceany). Nagrody nie są po to, aby doceniać mainstream, tylko coś ciekawego, wartościowego, klasowego, na poziomie. Od Waszego 'mainstreamu' są nagrody MTV albo Viva TV.

Załóż sobie stronę, pisz recenzje, bardzo zachęcamy. Możesz nawet stworzyć ołtarzyk dla Streitenfelda i Gregsona-Williamsa. Wtedy będziesz mógł ich nominować do najwyższych mainstreamowych zasług. W obecnym momencie obaj zasługują co najwyżej od nas na Anty-filmmuzę. Może wtedy zrozumiesz na czym polega wykazywanie odrobiny obiektywizmu i konstruktywnej krytyki, bo na razie ten post dowodzi, że za bardzo tego nie ogarniasz.

Wybacz, ale Twoja postawa przypomina mi coś takiego:

Obrazek

Ty żądasz i należy Ci to dać, bez zrozumienia zasad i celu.

: pn lut 21, 2011 15:05 pm
autor: Paweł Stroiński
To, że NAZWISKO WIDNIEJE PRZY PROJEKCIE wcale nie znaczy, że to jest DOBRA muzyka. Tyle mam na taki argument :D

Re: FILMMUZY 2010

: pn lut 21, 2011 15:47 pm
autor: Bucholc Krok
dziekan pisze:Mam prośbe do recenzentów,żeby przestali nam robic wode z mózgu i wmawiac na siłe,że Hans Zimmer i RCP to powszechne zło i robactwo muzyki filmowej.Ja lubie muzyke Marca Streitenfelda i przestancie sie z niego nabijac i wmawiac każdemu,że to kierowca autobusu i zwykły pracownik na zlewozmywaku bo prawda jest taka,że jakimś cudem skomponował muzyke do Robin Hooda i nikt mu tego nie odbierze,że jego nazwisko widnieje przy tym projekcie!!!!!
Jak widać cuda się zdarzają. W ogóle zmień płytę, dziekan. Jak zwykle za bardzo się podniecasz czymś, co nie jest tego warte. Robisz zamęt wokół własnej osoby, jakbyś sam był takim recenzentem, że trzymajcie gacie, bo je zerwie. Wyjedź gdzieś na wczasy, np. do wód, uspokój się, wycisz. Może napisz książkę o Streitenfeldzie skoro tak go lubisz? Ale już nie nudź. :P

: pn lut 21, 2011 16:13 pm
autor: Koper
Tak czekałem tylko kiedy dziekan wyładuje swoje frustracje za nominacje do gniota dla pana szofera. :D

: wt lut 22, 2011 09:40 am
autor: Adam
coś Wawrzek cicho siedzi z Heńkiem Czwartym :lol: zapewne twierdzi że prawie-dzieło doskonałe :D

: śr lut 23, 2011 20:39 pm
autor: Koper
Głupio mu tego bronić to na siłę próbuje się przyczepić czegoś innego. Nauczył się nowego słówka i wszędzie je wpieprza. :D

: śr lut 23, 2011 22:59 pm
autor: Wawrzyniec
Niby jakiego jeśli można spytać :?

: czw lut 24, 2011 16:44 pm
autor: Koper
Wawrzyniec pisze:Niby jakiego jeśli można spytać :?
Wawrzyniec pisze:to jest to wybór co najmniej hipsterski

: sob lut 26, 2011 14:06 pm
autor: Mystery
filmtracks.com ogłosiło swoich laureatów:
http://www.filmtracks.com/awards/10.html

: sob lut 26, 2011 14:23 pm
autor: Koper
ROTFL. Nie wiem co tam robi megaprzeciętna Alicja i jeszcze bardziej przeciętna Narnia. Fajnie, że zauważyli Sato, ale jednak SB Yamato to nie jest score na więcej jak naciągane 4, a jeszcze główny temat jest wzięty ze starego serialu.
Lennertz w kompozytorach... A jakie tracki, no nie...
Ale jako ciekawostka, nawet zabawny news. ;)

: sob lut 26, 2011 16:24 pm
autor: Mefisto
Porażka te nominacje, a jeszcze większa porażka to zwycięzcy. No, ale to Clemmentyna w końcu.

: sob lut 26, 2011 16:33 pm
autor: bladerunner
jest i On jedyny mężczyzna, którego kocham :shock: :wink:


i słusznie, brak jakiejkolwiek nominacji z waszej strony dla niego nawet antymuz to lekki fail :P

: sob lut 26, 2011 17:12 pm
autor: Koper
Clemmensena? :P