Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

"That Next Place" z Meet Joe Black
"The Rythm of a Horse" z The Horse Whisperer
"Rock Island, 1931" z Road to Perdition

to chyba moja ulubiona trójka Tomka N.

Koper pisze:"That Next Place" z Meet Joe Black
"The Rythm of a Horse" z The Horse Whisperer
"Rock Island, 1931" z Road to Perdition

to chyba moja ulubiona trójka Tomka N.

J/w + temat główny z Aniołów w Ameryce http://www.youtube.com/watch?v=-FlI3EBbSUc

o, tak, wiedziałem, że o czymś zapomniałem.

Jeszcze przepiękny, majestatyczny Shawshank Redemption temat główny http://www.youtube.com/watch?v=mXyx0THU ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=R98laBR83iA

Stary, daj żyć

moment, ogarnę to...

OK - starałem się być obiektywny:

- American Beauty: Dead Already / Weirdest Home Videos / Arose / Any Other Name
- American Buffalo: Buffalo Head
- Angels in America: Main Title / Mauve Antarctica / Tropopause
- Boston Public: Theme
- Brothers: What Happened?
- Career Opportunities: Little Pony
- Cinderella Man: The Inside Out / Weehawken Ferry / Big Right / Cinderella Man / Turtle
- Cookie: Cookie Theme
- Corrina, Corrina: Home Movies
- Desperately Seeking Susan: Leave Atlantic City!
- Erin Brockovich: On the Plume / Occasional Tombstones
- Finding Nemo: Nemo Egg (Main Title) / First Day / Filter Attempt / Darla Filth Offramp / Pelicans / Fronds Like These, ale tak naprawdę cała płyta się nada
- Flesh And Bone: Horses / Everything He Told You (End Title)
- Fried Green Tomatoes: Ghost Train (Main Title) / Night Baseball (choć tu osobiście wolę odrobinę bardziej Mandolin Reprise tegoż) / Smokey Lonesome / The Whistle Stop Cafe (ten sam temat co main title, ale zupełnie inna aranżacja)
- The Good German: Unrecht oder Recht (Main Title) / Godless People (End Title) / Jedem das Seine
- The Green Mile: Monstrous Big / The Mouse On The Mile / Billy-Be-Frigged / The Green Mile
- Gung Ho: Softball
- The Horse Whisperer: Accident / Montana / Pilgrim's Progress / Runaway Meadow / The Rhythm Of The Horse / Iron / Your Misfortune (None Of My Own) / Grace / The Vast Continent i ryjący kopyta Percheron Stallion, choć jak dla mnie cała płyta obowiązkowa
- How To Make An American Quilt: Quilting Theme (oraz An American Quilt i The Diver, które są bardziej rozwiniętymi wersjami tegoż) / The Life Before
- In The Bedroom: Baseball / End Title
- Jarhead: Welcome To The Suck / Raining Oil / Battery Run / Desert Storm / Dickskinner /
- Josh and S.A.M: Main Title / Night Drive (oraz jego rozwinięcia w Trains i Bus To Canada)
- Jumpin' Jack Flash: Love Music
- Lemony Snicket's A Series Of Unfortunate Events: The Bad Beginning / The Reptile Room / Drive Away (End Title)
- Less Than Zero: Maybe In The End, The Answer Is The Same
- The Linguini Incident: Lethal Cleavage / Lucy The Ethereal / The Linguini Incident
- Little Children: Snack Time / Bandshell i oczywiście zaciskające zwieracze End Title
- Little Women: Meg's Hair / Snowplay / Spring / A Telegram / New York / Lovelornity / End Title, ale tak naprawdę cała płyta się nada
- The Lost Boys: To the Shock of Miss Louise
- Mad City: Channel (Main Title) / Feds Fly In / Catfish Corner / Unfavorable Light
- The Man With One Red Shoe: Main Title - płyta jednak i tak nie wyszła
- Meet Joe Black: Everywhere Freesia / Whisper Of A Thrill i rzecz jasna wypierdalające w kosmos That Next Place
- Men Don't Leave: Main Title - płyta jednak i tak nie wyszła
- Oscar And Lucinda: Six Rivers To Cross / Floorwashing / The Church Of Glass / Leviathan / End Title, ale tak naprawdę cała płyta się nada
- Pay It Forward: Cereal Bum / Tardiness
- The People vs. Larry Flint: Kentucky, 1952 / Jail Bait /
- Phenomenon: Phenomenon / The Orchard / Earth and Trees / The Rest of Us, ale tak naprawdę cała płyta, szczególnie, że jest niesamowicie krótka, bo to promo
- The Player: St. James / Main Title / Desert Drive / The Player
- The Rapture: płyta dla cierpliwych i szukających czegoś innego, więc nie będę polecał konkretnych utworów
- Red Corner: Dazhalan Chase / Remarkable Things / Black (End Title)
- Revolutionary Road: End Title
- Road to Perdition: Rock Island, 1931 / Murder (in four parts) / Road To Chicago / Meet Maguire / Cathedral / Road To Perdition
- The Salton Sea: Perpetual Night Party / Linoleum-Walk to Black
- Scent Of A Woman: Tract House Ginch / Fleurs De Rocaille / End Title
- The Shawshank Redemption: Shawshank Prison / Brooks Was Here / His Judgement Cometh / Shawshank Redemption / And That Right Soon / End Title
- Six Feet Under: Main Theme
- Those Secrets: cała płyta, szczególnie, że jest niesamowicie krótka
- Threesome: Threesome
- Towelhead: Jazira Maroun (End Title) / Towelhead, ale tak naprawdę cała płyta, szczególnie, że jest niesamowicie krótka
- Unstrung Heroes: Outside 2B / Inside 2B / Nowhere Near 2B / Main Title (A Load Of Lidz) / There Is No Conspiracy
- Up Close And Personal: Miss Sierra Logger / Upwind / She Knows Now
- WALL-E: 2815 A.D. / WALL-E / The Spaceship / Bubble Wrap / First Date / Define Dancing / Hyperjump, ale tak naprawdę cała płyta się nada
- The War: Juliette / 2nd Vietnam / Angel Pen
- Welcome Home, Roxy Carmichael: Wake Up / Her Limousine / Several Letters / Her Majesty's Dress
- Whispers in the Dark: Main Title / Leo's Story
- White Oleander: Oleander Time / White Oleander

Uff....

Piękna lista, kiedyś się przyda

Jak "Wall E", które na płycie nie błyszczy on wymienia właściwie całą płytę, to pewnie i z reszty przedobrzył ostro, zwłaszcza, że to fanboj.

Ej, akurat co do "Wall-Ego" to zgadzam sie w pelni z Mefisto. I chyba jest to moja ulubiona praca Newmana. Chociaz duza w tym zasluga swietnego, rewelacyjnego i wybitnego filmu.

Ty to oceniasz podług jakości filmu, to też się nie liczy.
A muza w filmie jakoś super mega wybitnie to nie działała, tak swoją drogą.

Dobrze dzialala, zwazywszy, ze w filmie dialogi ograniczono do minumum. Przez co na muzyce spoczywala jeszcze wieksza odpowiedzialnosc.

A czy ja mówię, że źle?
Tak na mocne 4.

Koper pisze:Jak "Wall E", które na płycie nie błyszczy on wymienia właściwie całą płytę

Czemu niby na płycie nie błyszczy? Jak dla mnie jeden z lepszych Newmanów - sporo różnorodności, masa rewelacyjnych tematów. Na minus długość całości i fakt, że podzielono toto na wiele drobnych utworów, przez co odsłuch nieco siada. Ale w filmie ta muzyka spisuje się wręcz rewelacyjnie.

dla fanboja Newmana zapewne.

Nie tylko. Ja się za fanboya Newmana nie uważam, ale z opinią Mefisto jak najbardziej zgadzam.