Howard Shore - Hobbit

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Turek

Howard Shore - Hobbit

#1 Post autor: Turek » czw gru 02, 2010 00:44 am

I jak wiemy Howard Shore wróci do Śródziemia, ilustrując dwuczęściową ekranizację Hobbita pióra Tolkiena. Ale czy dobrze czy też źle? Bo ja przyznam że to projekt muzyczny o jaki najbardziej się boję. Spójrzcie – jeśli Shore postanowi w Hobbicie wykorzystać tematy LOTRowe – temat Golluma, Gandalfa, Pierścienia, Shire’u i inne, które dotyczą tego co występuje w obu książkach – istnieje duże prawdopodobieństwo że wyjdzie z tego typowe kopiuj - wklej i kolejna wtórna partytura przetkana zapewne jakimiś nowymi melodiami. Jeżeli spróbuje on stworzyć kompletnie nowe, inne tematy dla tych miejsc i postaci – zburzyć może pomost pomiędzy Hobbitem a LOTRem. Czy też pójdzie Shore w totalną awangardę? Raczej Jackson nie pozwoli mu na to więc brzmienie z pewnością będzie Władcowe… Co o tym sądzicie? Ja boje się że Hobbit może stać się jedynie bladym cieniem genialnych LOTRów…

Mefisto

#2 Post autor: Mefisto » czw gru 02, 2010 00:48 am

Patrząc na ostatnie dokonania Shore'a, to pewnie będzie kalka - szczególnie, że sama historia jest prequelem, więc niejakie odwołania, tudzież zaczątki już istniejących melodii będą się musiały pojawić. Ja bym osobiście zatrudnił kogoś innego, no ale...

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

#3 Post autor: Wojteł » czw gru 02, 2010 01:12 am

Shore ma kupę czasu, może tematy przearanżować, by brzmiały właśnie jak ''zalążki'' :) ja mam nadzieję, że Shore wykuje jakiś ciekawy temat krasnoludom, a ilustracji pod Bitwę Pięciu Armii nie mogę się doczekać (chociaż Jackson pewnie większośc tej sceny zostawi bez muzyki, żeby wypadało brutalniej i efektowaniej). No i mam nadzieję, że jakiś ciekawy temat dla Smauga się pojawi. Ja myślę, że pojawi się kilka tematów z trylogii - Pierścienia, Shire'u, może Mordoru lub Isengardu, albo niektóre fragmenty akcji (bez tematów), bo książki aż tak wielu wspólnych postaci nie mają. No, ale zobaczymy, jak to ostatecznie Jackson przerobi na swoją modłę.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#4 Post autor: Tomek » czw gru 02, 2010 07:47 am

Ja myślę, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest to, żeby Shore zrobił przy "Hobbicie" to co Williams przy nowej trylogii SW - stworzył zupełnie nowe temtaty i zasygnalizował te, które pojawią się w LOTR-ach dla konkretnych miejsc i postaci (Hobbici, Gollum, pierścień). Myślę, że Shore odrobi swoje zadanie domowe równie dobrze jak przy LOTR-ach i nie mam co do niego obaw ;-) Facet przez prawie całą swoją karierę konsekwentnie robi muzycznie autonomiczne dla siebie rzeczy (i za to go ogromnie cenię) i nie wiem dlaczego nie miałoby tak być projekcie takiego kalibru jak "Hobbit".
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7853
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

#5 Post autor: DanielosVK » czw gru 02, 2010 15:18 pm

Shore twierdzi, że od nowa wgłębia się w książkę, szuka inspiracji, a muzyka do Hobbita(ów) pochłonie teraz większość jego czasu i pracy. Oczywiście, że obawy mam, jednak jeśli faktycznie będzie pracował na taki obrotach to nie sądzę, żebyśmy otrzymali score zrobiony na łatwiznę. Shore swój rozum ma i będzie miał chyba wystarczająco dużo czasu, żeby się nad wszystkim dokładnie namyśleć. No, chyba, że Jackson mu zaburzy wizję muzyki i karze zrobić to tak, jak on sam to widzi...
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#6 Post autor: Adam » czw gru 02, 2010 15:19 pm

pamiętajmy że jakieś 5 godzinmuzy lezy w szafie które odpadło z LOTRów ;-) Adams może napisze Volume 2 swojej ksiązki i dołączą kolejną płytkę ;-)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

#7 Post autor: Tomek » pt gru 03, 2010 00:37 am

Adam Krysiński pisze:pamiętajmy że jakieś 5 godzinmuzy lezy w szafie które odpadło z LOTRów ;-) Adams może napisze Volume 2 swojej ksiązki i dołączą kolejną płytkę ;-)
Chyba nawet sam Adams nie dałby rady już więcej tego słuchać :D
DanielosVK pisze:Shore twierdzi, że od nowa wgłębia się w książkę, szuka inspiracji, a muzyka do Hobbita(ów) pochłonie teraz większość jego czasu i pracy. Oczywiście, że obawy mam, jednak jeśli faktycznie będzie pracował na taki obrotach to nie sądzę, żebyśmy otrzymali score zrobiony na łatwiznę. Shore swój rozum ma i będzie miał chyba wystarczająco dużo czasu, żeby się nad wszystkim dokładnie namyśleć. No, chyba, że Jackson mu zaburzy wizję muzyki i karze zrobić to tak, jak on sam to widzi...
Wyłącznie takiego podejścia spodziewałem się od Howarda :) Jestem zupełnie spokojny o to co usłyszymy zimą 2012 roku ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#8 Post autor: Adam » pt gru 03, 2010 10:53 am

ja gdzies z Mysterem napisałem dość obszerną opinię parę tyg temu, dlaczego na to nie czekam, a teraz nie mogę jej namierzyć by tu przekleić :?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#9 Post autor: Koper » pt gru 03, 2010 21:15 pm

Ja też na to nie czekam, choć na poziomie to pewnie będzie. Ale sam film mnie nie rajcuje, kolejna wycieczka Jacksona do Śródziemia... mnie już znudziło w połowie poprzedniej trylogii...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#10 Post autor: bladerunner » pt gru 03, 2010 21:16 pm

Koper pisze:Ja też na to nie czekam, choć na poziomie to pewnie będzie. Ale sam film mnie nie rajcuje, kolejna wycieczka Jacksona do Śródziemia... mnie już znudziło w połowie poprzedniej trylogii...
Może jestem dziwny, ale nie lubię władcy pierścieni.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#11 Post autor: Koper » pt gru 03, 2010 21:21 pm

Ja też nie przepadam. Strasznie nadęty mi się ten film wydaje. Jeszcze pierwsza część daje radę bo jest bardziej klimatyczna, ale potem to już tylko wielkie bitwy, wielkie sprawy, losy świata w rękach śmiesznego kurdupla, 100 milionów wątków jak w Klanie i takie tam.

;)

Tylko niech się fani LOTRa nie oburzają za bardzo. :) Książki nie czytałem, może z nią mój odbiór filmu byłby lepsze. A filmowo to wolę Conana i Willowa.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

bladerunner

#12 Post autor: bladerunner » pt gru 03, 2010 21:24 pm

Koper pisze:Ja też nie przepadam. Strasznie nadęty mi się ten film wydaje. Jeszcze pierwsza część daje radę bo jest bardziej klimatyczna, ale potem to już tylko wielkie bitwy, wielkie sprawy, losy świata w rękach śmiesznego kurdupla, 100 milionów wątków jak w Klanie i takie tam.

;)

Tylko niech się fani LOTRa nie oburzają za bardzo. :) Książki nie czytałem, może z nią mój odbiór filmu byłby lepsze. A filmowo to wolę Conana i Willowa.
No, tak ale czy chcemy czy nie LOTR-y są uważane za megakulty, a Conan nie.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#13 Post autor: Koper » pt gru 03, 2010 21:30 pm

To chyba Ty tak uważasz. :P
Jaki jest megakultowy tekst z LOTRa? :P Bo ja z Conana znam kilka. :)

Ale nie offtopujmy już. :) Chociaż nie wiem czy ten temat wytrzyma do premiery Hobbita jeśli się nie przyofftopi. ;):D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#14 Post autor: Mystery » pt gru 03, 2010 22:27 pm

Koper pisze:Jaki jest megakultowy tekst z LOTRa?
"Nie przejdziesz" :P :D

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#15 Post autor: Paweł Stroiński » pt gru 03, 2010 23:04 pm

"You don't just walk into Mordor"

Z tego nawet zrobił się internetowy mem.

ODPOWIEDZ