Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

O jaki flet chodzi?

Wawrzyniec pisze:O jaki flet chodzi?

Wawrzyńcu, coś Ty taki dziwny o zwykły flet:



po prostu Desplat se dmuchał na sesji sam w niego i tyle

Ale taki czy poprzeczny?

PS: Wawrzyniec nie wie co to flet, bo w filmach Baya i Bruckheimera dęte drewniane są zakazane.

Koper pisze:Ale taki czy poprzeczny?

a nie wiem, w książeczce jest podane że "Flute: Alexandre Desplat"

Koper pisze:PS: Wawrzyniec nie wie co to flet, bo w filmach Baya i Bruckheimera dęte drewniane są zakazane.

przecież oni na takich fletach nie grają pogło Was? na takim to ja gram :> umiem odę do radości i nawet coś z serialu Rycerz nocy czy jakoś

Adam Krysiński pisze:a nie wiem, w książeczce jest podane że "Flute: Alexandre Desplat"

no a jak brzmi?

ale ja nie wiem jak brzmi zwykły a jak poprzeczny

Adam Krysiński pisze:ale ja nie wiem jak brzmi zwykły a jak poprzeczny

Ja wiem .

Adam Krysiński pisze:ale ja nie wiem jak brzmi zwykły a jak poprzeczny

Na Youtube sobie poszukaj

Ach, ręce opadają Oczywiście, że się pytam czy chodzi o zwykły czy poprzeczny flet Zresztą sklerotycy może nie pamiętacie, ale mój pierwszy avatar ukazywał flet poprzeczny położony na nutach. Flet poprzeczny zalicza się do moich Top 5 ulubionych instrumentów, a widok kobiety grającej na flecie poprzecznym jest jak najbardziej miły dla mego oka, właściwie oczu.
A koperowy tekst z Bayem i Bruckheimerem nie trafny, gdyż np. w takich "Piratach" słyszę flety. A po za tym jestem jeszcze miłośnikiem "A Window to the Past", z tych nienudnych Potterów Williamsa i ten utwór jest chyba na flet.
Dlatego też chciałem tylko wiedzieć, czy Desplat gra na flecie zwykłym, czy poprzecznym?

Wawrzyniec pisze:A koperowy tekst z Bayem i Bruckheimerem nie trafny, gdyż np. w takich "Piratach" słyszę flety

Chyba w 3 dopiero, co już i tak było szokujące.

Koprze, jesteś okrutny

Nie jest okrutny, gdyż to prawda, że chyba dopiero w trzeciej części Piratów pojawia się flet. I pojawia się tak pięknie, że jego dźwięk za każdym razem mnie porusza...
Ale nie o tym mowa. Zostałem niesłusznie oskarżony o braku znajomości na temat instrumentów dmuchanych, plus dalej nie otrzymałem odpowiedzi, na jakim flecie gra Desplat.