Strona 1 z 5
Muzyka filmowa a łyżwiarstwo
: pt mar 24, 2006 21:39 pm
autor: Łukasz Waligórski
Właśnie wróciłem z pracy, spoglądam na telewizor a tu jakieś zawody łyżwiarski lecą. Co ciekawe jedna zawodniczka tańczyła do "Marzyciela" Kaczmarka. Tak po prawdzie to sporo takich występów odbywa się przy dźwiękach muzykia filmowej. Pamiętam że kiedyś słyszałem "Tomcia Palucha" Hisaishi'ego... Może czas zacząć oglądać takie imprezy...?
: sob mar 25, 2006 00:02 am
autor: Koper
Też kiedyś mi się trafiło usłyszeć, jak ktoś tam jeździł (tańczył) do muzyki z filmu. Nie pamiętam co to było, bodajże cos Hornera.
W każdym bądź razie, czy warto oglądać... ?
Nie.

Bo łyżwiarstwo figurowe nie dość, że nudne, to jeszcze beznadziejne jako sport bo właściwie większość zależy od "widzimisię" arbitrów.

: sob mar 25, 2006 14:34 pm
autor: Mefisto
Hmm...ostatnio zaskoczył mnie występ jakiejś pary - tańczyli do Adagio for Strings

: sob mar 25, 2006 14:59 pm
autor: Koper
?!
Szkoda, że nie do "Casualties of War"...
: sob mar 25, 2006 16:21 pm
autor: Łukasz Waligórski
Mefisto pisze:Hmm...ostatnio zaskoczył mnie występ jakiejś pary - tańczyli do Adagio for Strings

Rany. To do tego można tańczyć? Przeciez to na pogrzebach grają...

: sob mar 25, 2006 16:58 pm
autor: Marek Łach
A na olimpiadzie na występach łyżwiarzy pojawiał się czasem temat główny z Romeo i Julii Nino Roty. Pikne.
: ndz mar 26, 2006 19:46 pm
autor: Gosia
Haha to moj temat bo lyziwarstwo to moja ukochana dyscyplina. uwage kopra puszcze mimo uszu.
A muzyki filmowej na lodzie jest naprawde bardzo duzo. w tym roku byl wysyp Misji i utworow roty(igrzyska byly we wloszech). wczesniej bardzo popularny byl np gladiator albo czlowiek w zelaznej masce. co roku moda sie zmienia

: ndz mar 26, 2006 19:58 pm
autor: Ghostek
Gosia pisze:A muzyki filmowej na lodzie jest naprawde bardzo duzo. w tym roku byl wysyp Misji i utworow roty(igrzyska byly we wloszech). wczesniej bardzo popularny byl np gladiator albo czlowiek w zelaznej masce. co roku moda sie zmienia

W tym roku stawiają na klasykę muzyki filmowej ;p
: ndz mar 26, 2006 20:21 pm
autor: Koper
Gosia pisze:Haha to moj temat bo lyziwarstwo to moja ukochana dyscyplina. uwage kopra puszcze mimo uszu.
Co nie zmieni faktu, ze to nudne jest...

: ndz mar 26, 2006 21:29 pm
autor: Gosia
Koper pisze:Gosia pisze:Haha to moj temat bo lyziwarstwo to moja ukochana dyscyplina. uwage kopra puszcze mimo uszu.
Co nie zmieni faktu, ze to nudne jest...

Dla jednych tak a dla innych nie. zdaje sie ze wiekszosc polakow lubi lyzwiarstwo bo transmisje z zawodow lyzwiarskich sa jednymi z najchetniej ogladanych

: ndz mar 26, 2006 22:57 pm
autor: Koper
Ja tam nie znam wskaźników oglądalności, ale zdaje się, że największe jeśli chodzi o sport to mają mundial i ... Małysz.

: ndz mar 26, 2006 23:12 pm
autor: Gosia
Koper pisze:Ja tam nie znam wskaźników oglądalności, ale zdaje się, że największe jeśli chodzi o sport to mają mundial i ... Małysz.

Jakis czas temu czytalam ze lyzwiarstwo jest jednym z 5 najchetniej ogladanych sportow. Duzo osob je oglada tylko niewiele sie przyznaje bo nie wiadomo dlaczego sie tego wstydza.
Ale wracajac do tematu to w tym roku na zawodach lyzwiarskich doszlam do przekonania ze przerabianie niektorych utworow muzykifilmowej powinno byc karane smiercia. nie ma to jak 14 latek jadacy program do Gladiatora w wersji techno

: pn mar 27, 2006 03:00 am
autor: Thedues
Jakis czas temu czytalam ze lyzwiarstwo jest jednym z 5 najchetniej ogladanych sportow. Duzo osob je oglada tylko niewiele sie przyznaje bo nie wiadomo dlaczego sie tego wstydza.
Tiiiaaa.... Powątpiewam ażeby w Polsce owe łyżwiarstwo miało równie wysoką ogladalność jak choćby skoki narciarskie:P
W Polse mało jest osób, które delektują sie takową rozrywką;) a jeśli nawet to czysty przypadek sprawia, iż włąsnie takie osoby mają przyjemność(raczje z nudnów) spędzenia czasu przed ekranem telewizora;)
nie ma to jak 14 latek jadacy program do Gladiatora w wersji techno
Nie rozumiem Twojej frustracji;) Gosiu:P Czemu mu nie wolno;)?? Może właśnie zmiksowanie kawałka z Gladiatora dodało tej muzyce jakiś taneczny pierwiastek dzięki czemu owy solista mógł wykonywać swój program przy dynamicznej muzyce:) Ważne jest, że ten mało znany gatunek coraz częściej zdobywa uznanie, właśnie na takich imprezach=)
Ale wracajac do tematu to w tym roku na zawodach lyzwiarskich doszlam do przekonania ze przerabianie niektorych utworow muzykifilmowej powinno byc karane smiercia
Heh powiadasz śmiercią;) widzę ze w głowie siedzi prastare prawo hammurabiego;)heh
: pn mar 27, 2006 11:25 am
autor: Koper
Gosia pisze:
Jakis czas temu czytalam ze lyzwiarstwo jest jednym z 5 najchetniej ogladanych sportow.
Dla mnie to w ogóle nie do końca sport jest, ale niech będzie, ze ktoś to ogląda.

Pewnie tak jak ja wczoraj: oglądałem sobie magazyn ligowy w TVN, w przerwach na reklamy pstrykałem na różnych kanałach, trafiam na TVP1 a tam wspomniany "sport" i sobie jakaś śmieszna para jeździ/tańczy, czy co oni tam robią do muzyki z "Piratów z Karaibów". Nie wiem jaka była oglądalność, ale przez jakąś minutę (tak długo, bo próbowałem rozpoznać konkretnie jaki utwór

) o 1 osobę wyższa.

: pn mar 27, 2006 12:29 pm
autor: Łukasz Wudarski
A ja sobie lubię pooglądać łyżwiarstwo. Szczególnie na światowym poziomie (niestety z tego co wiem Rosjanie - najlepsi na świecie - nie przyjechali do Calgary gdzie odbywają sie mistrzostwa). Przyznam się bez bicia, że jesli oglądam tę dyscypline to właśnie ze względu na rozpoznawanie muzyki. Rzeczywiście ostatnio wiele par tańczy do muzyki MVT, modne też są swego rodzaju miksy, a także (jakby nie było nieśmiertelny Vangelis- przede wszystkim 1492), Czasem zdarzy się Trevor Jones (Ostatni Mohikanin). Natomiast bardzo rzadko można podziwiać muzykę Johan Williamsa. Ciekawe czemu?
PS Brian Boitano rules....