Strona 1 z 9
Elliot Goldenthal - The Tempest
: czw sie 12, 2010 13:23 pm
autor: Marek Łach
Do premiery filmu jeszcze parę miesięcy, ale wyszedł właśnie megaklimatyczny plakat, który sprawia, że score Goldenthala wyrasta na drugi najbardziej przeze mnie oczekiwany soundtrack tego roku:
Po lekkim zawodzie przy Public Enemies, teraz jestem pewien, że Elliot wysmaży coś nietuzinkowego i pokaże całemu Hollywoodowi, jakie cuda można wyczyniać z dużą orkiestrą.

Bates będzie miał sporo dobrego materiału do kopiowania.

Re: Elliot Goldenthal - The Tempest
: czw sie 12, 2010 15:45 pm
autor: Bucholc Krok
Marek Łach pisze:Po lekkim zawodzie przy Public Enemies, teraz jestem pewien, że Elliot wysmaży coś nietuzinkowego i pokaże całemu Hollywoodowi, jakie cuda można wyczyniać z dużą orkiestrą.

Obyś nie zapeszył. Ja tam ze śpiewami poczekam. Nie ma nigdzie żadnych próbek?
Bates będzie miał sporo dobrego materiału do kopiowania.

Nie tylko Bates..

: czw sie 12, 2010 17:00 pm
autor: Mystery
Forma Goldenthala to chyba dla wszystkich zagadka, podobnie jak ten film, więc póki co nie sugeruje się posterem i poczekam na zwiastun

: pn paź 11, 2010 19:21 pm
autor: Mystery
Mieliście "przyjemność" widzieć już zwiastun ?
http://www.youtube.com/watch?v=ZdpQcFdfXdY
: pn paź 11, 2010 19:37 pm
autor: DanielosVK
Mi to wygląda na jakiś kicz. Mam nadzieję, że to tylko trailer. I ta wkurzająca babcia.
: pn paź 11, 2010 19:40 pm
autor: Koper
LOL
żeby się nie okazało, że najlepszy z tego wszystkiego to był plakat.

: pn paź 11, 2010 21:17 pm
autor: Bucholc Krok
Póki co nie ma tam żadnej muzyki, tylko jakieś sample i "piosneczka" na koniec.

Spokojnie, Elo nie odstawi knota.

: wt paź 12, 2010 18:54 pm
autor: Mystery
Recka filmu - zawrotne półtora gwiazdki
http://incontention.com/2010/09/11/revi ... %E2%80%9D/
Ale nas najbardziej powinno interesować to zdanie:
Amid filmmaking that manages the not-inconsiderable feat of being simultaneously chaotic and dull (even Elliot Goldenthal’s 1980s prog-style score is off-target), the distinguished cast becomes merely another element in the mix
I tyle po epickim scorze

: wt paź 12, 2010 19:12 pm
autor: Marek Łach
E, może być ciekawie.

Prog-rock rządził i będzie rządzić ever.
: wt paź 12, 2010 19:15 pm
autor: Mystery
Marek Łach pisze:E, może być ciekawie.

Prog-rock rządził i będzie rządzić ever.
Ciekawie pewnie będzie, tyle, że każdy chyba liczył na jakiegoś orkiestralnego kopa

: wt paź 12, 2010 19:37 pm
autor: Koper
Czyli że zieeew?

:D
: wt paź 12, 2010 19:44 pm
autor: Marek Łach
Jak się nie lubi nic poza orkiestralnym kopem to pewnie zieew...

: wt paź 12, 2010 19:45 pm
autor: Tomek
Jeżeli to będzie rock progresywny (nie wątpię, że Goldenthal ma takie rzeczy w paluszku i świetnie odrobił zadanie

), to faktycznie może być bardzo ciekawie i najbardziej nie-mainstreamowo w tym roku obok Daft Punk i "Tron Legacy"

Niemniej zwiastun filmu mnie wyjątkowo do niego zniechęcił

Taymor zaczyna przynudzać z tymi post-modernistycznymi adaptacjami Szekspira, zresztą ona w sumie na swoim koncie ma same dziwadła i to kwestia gustu, czy takie kino może się podobać czy nie. Wydaje mi się, że trochę score'u Goldenthala słyszymy na początku trailera.
: wt paź 12, 2010 20:07 pm
autor: Koper
Marek Łach pisze:Jak się nie lubi nic poza orkiestralnym kopem to pewnie zieew...

Oj przecież żartowałem fanboju Desplata.

Zresztą kto tu ma awersję do elektroniki lat 80.?

: wt paź 12, 2010 20:12 pm
autor: Marek Łach
Ja też żartowałem
