http://theplaylist.blogspot.com/2010/06 ... ephen.html
Wygląda na to, że słyszymy w nim fragmenty nowego score.
Jedna krótka opinia z Cannes: Alexandre Desplat's agile score employs gifted soloists along with the London Symphony Orchestra to help paint the pretty pictures.
Generalnie nie przepadam za muzyką komediową i w przypadku samego Desplata też uważam ją za tę mniej interesującą odnogę jego twórczości, ale kto wie. Tak czy siak fani Desplata żyją w cudownych czasach.
