Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Zwiastun "The Adjustment Bureau"
http://www.youtube.com/watch?v=wZJ0TP4nTaE

Wygląda trochę jak hybryda "Dark City" i "The Box", raczej na drugi "Raport Mniejszości" nie ma co liczyć, nie ten reżyser, choć kto wie, może debiut będzie udany. Jeśli rzeczywiście będzie odpowiadał za to Horner, to obawiam się trochę drugiego "The Forgotten".

znowu adaptują Dicka i znając życie znowu im nie wyjdzie

Zobaczymy co im wyjdzie. Czy będzie to następny "Raport Mniejszości" czy też "Next"

A ja ciekaw jestem ścieżki dźwiękowej. Może to nie będzie jakiś hicior, ale liczę na coś solidnego. Wiem, wiem... idealista ze mnie

W sumie fajny pojedynek może się nam szykować "Incepcja" Zimmera vs. "The Adjustment Bureau" Hornera Incepcja może bardziej epicka, ale oba trailery sugerują na filmy stylistycznie podobne.

W sumie w taki sposób na ten projekt nie popatrzyłem - pojedynek Zimmer-Horner fajna sprawa!

no a jak obaj skorzystają tego samego temptracka z rcp ?

Krelian pisze:no a jak obaj skorzystają tego samego temptracka z rcp ?

Co by nie było w temp tracku, Horner i tak skopiuje siebie ;p

Tomasz Goska pisze:Co by nie było w temp tracku, Horner i tak skopiuje siebie ;p

Czyli pokona temptrack. Znaczy jest zajebisty.

PS: Dobrze słyszę, w drugiej połowie zwiastuna "Sunshine" Murphy'ego?

Koper pisze:PS: Dobrze słyszę, w drugiej połowie zwiastuna "Sunshine" Murphy'ego?

Dobrze słyszy. Sam zwiastun niczego sobie, może trochę za duże love story, ale ciekawie zapowiada się ten film.

Mystery Man pisze:W sumie fajny pojedynek może się nam szykować "Incepcja" Zimmera vs. "The Adjustment Bureau" Hornera Incepcja może bardziej epicka, ale oba trailery sugerują na filmy stylistycznie podobne.

Zwiastun OK, ale jakoś "Incepcja" zrobiła na mnie większe wrażenie. A co do pojedynku kompozytorów to chyba kibicuję obu. Gdyż chciałbym, aby oboje stworzyli niesamowite score'y. Chciałbym, aby też dzięki temu uciszyli głos wszelakim krytkom. Chociaż po zwiastunie wnioskuję, że te score mogą się jednak stylistycznie bardzo od siebie różnić. U Hornera spodziewam się bardziej delikatnego brzmienia, wręcz bardziej pasującego do dramatu/melodramatu (co też brzmi ciekawie), za to u Zimmera spodziewam się ostrzejszego, bardziej wręcz metalicznego brzmienia. Przy czym wiadomo ja błędnie opieram moje dywagacje na tym co słyszę na oficjalnej stronie "Inception".

P.S. Wnioskuję, że nie starczyło miejsca, aby po tytule napisać "James Horner"? Bywa.

Wawrzyniec pisze:P.S. Wnioskuję, że nie starczyło miejsca, aby po tytule napisać "James Horner"? Bywa.

Jak się potwierdzi to się dopisze

to jest potwierdzone, nie ma czego już potwierdzać.. był Njuman, a potem zaparkował Horner i tyle.

Adam Krysiński pisze:to jest potwierdzone, nie ma czego już potwierdzać.. był Njuman, a potem zaparkował Horner i tyle.

Mam nadzieję, że nie będę mu kazali zwolnić miejsca parkingowego? Ale wątpię, aby zwalniano takiego kompozytora jak Horner.

Adam Krysiński pisze:to jest potwierdzone, nie ma czego już potwierdzać.. był Njuman, a potem zaparkował Horner i tyle.

Jak wpiszą tu http://www.gsamusic.com/pdf/Horner_James.pdf to i ja wpiszę