GOLDEN AGE - merytorycznie profesjonalnie fachowy temat

[Koper]

Paweł nawet przy okazji GA zdąży gdzieś Zimmera wpierdolić.

[Wawrzyniec]

I to ponoć ja jestem tutaj największym jego fanbojem.

Chociaż podciągając, to akurat w przypadku Zimmera i jego "The DaVinci Code" to o GOLDEN AGE można mówić. Tak sądzę.

[Koper]

taaaa...

[Wawrzyniec]

No jest wpływ Bernarda Herrmanna.

Ale dobrze, może rzeczywiście nie offtopujmy tu Zimmerem.

[Koper]

Herrmanna to jest pełno w "Mad Maksie" May'a a nie w "Kodzie da Vinci". Swoją drogą "Mad Max" to jeden z bardziej Golden Age'owych scorów z tych napisanych wiele lat po epoce GA.

[Mefisto]

Szkoda tylko, że chyba temat padł.

Padł to Mur Berliński, temat jak widać żyje, tylko nikt nie chce o Hansie znowu gadać

[Wawrzyniec]

To rzućcie czymś ciekawym, merytorycznym i profesjonalnie fachowym w tym temacie

[Koper]

To przecież napisałem merytorycznie, czego się czepiasz.

[kiedyśgrześ]

Herrmanna to jest pełno w "Mad Maksie" May'a a nie w "Kodzie da Vinci". Swoją drogą "Mad Max" to jeden z bardziej Golden Age'owych scorów z tych napisanych wiele lat po epoce GA.

Chyba epicka trójka, a nie te nawalanki Maya http://www.youtube.com/watch?v=4KKP1p4QDFM

[Koper]

Trójka to typowy Jarre po prostu i zdecydowanie jedynka jest bardziej goldenage'owa w swej stylistyce, strukturze i sposobie podłożenia w filmie niż trójeczka.

[kiedyśgrześ]

Żaden typowy On w życiu nie nawalił tylu nośnych tematów do jednego filmu, megakult, no ja lubię, nawet bardzo ale rozumiem co Ty do mnie mówisz z tą jedynką i dwójką i ok. zgadzam się, muza tam wali ponad obrazem, u Jarrea przy całej tej fanfaronadzie to jest jednak na sposób silver ageowy z obrazem związane.

[Koper]

Żaden typowy

No, jak nie typowy, jak "Enemy Mine", "Tai Pan" i pare innych scorów pisanych w latach 80. mają wiele wspólnego, choć fakt, że dobrych tematów w MadMaxIII nie brakuje. Szkoda, że film najsłabszy z serii, no ale to już shollywoodczona produkcja strasznie.

[Wawrzyniec]

"Enemy Mine", szczególnie początek to taki trochę mało z GOLDEN AGE. Ale końcówka już OK.

Ale widać teraz poruszamy się poza kręgiem, zamiast wejść w krąg.

[kiedyśgrześ]

Wawrzyniec ten Mad Max to jednak jest jakoś tam krąg, check it out

Golden:
http://www.youtube.com/watch?v=11j1-0k4uP8

Silver:
http://www.youtube.com/watch?v=cNfDZB_bwQ4

[Koper]

Tylko, że Grzesiu, poza początkową fanfarą, to wcale nie brzmi jak Golden Age.