HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#886 Post autor: Adam » śr sie 01, 2012 20:28 pm

to ten dzieciak tam grał? nieźle..
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#887 Post autor: DanielosVK » śr sie 01, 2012 20:46 pm

Wyjaśni mi jeszcze ktoś,
Spoiler:
Bo to wg mnie podważa cały sens fabuły.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#888 Post autor: Adam » śr sie 01, 2012 20:47 pm

no to wyjasnienie tego masz tutaj - pkt nr 49 :P

http://film.org.pl/a/artykul/50-prawd-o ... aje-11821/
NO CD = NO SALE

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#889 Post autor: Templar » śr sie 01, 2012 20:48 pm

Ło Jezu Danielos, już była o tym dyskusja, jak się dostał z Maroka do USA? Zadzwonił do Wujka Zdzicha/Ryśka/Heńka i ten wysłał do niego samolot/odrzutowiec/statek kosmitów, co kto lubi, niech sam sobie wyobrazi. Jak się dostał na centralną wyspę Gotham? Za pomocą gadżetów, które trzyma w rezydencji.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#890 Post autor: kiedyśgrześ » śr sie 01, 2012 20:56 pm

a mnie zastanawia dlaczego Gacek charczał mając odsłoniętego jamochłona, podczas gdy Bane mówił całkiem wyraźnie mając jamochłona zasłoniętego :P pamiętam, że Joker z jamochłonem odsłoniętym też charczał, tymczasem Rasa mówił wyraźnie, tyle pytań, tyle wątpliwości :P
Obrazek

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#891 Post autor: Templar » śr sie 01, 2012 20:59 pm

kiedyśgrześ pisze:a mnie zastanawia dlaczego Gacek charczał mając odsłoniętego jamochłona, podczas gdy Bane mówił całkiem wyraźnie mając jamochłona zasłoniętego :P pamiętam, że Joker z jamochłonem odsłoniętym też charczał, tymczasem Rasa mówił wyraźnie, tyle pytań, tyle wątpliwości :P
Za dużo zimnych napojów pili, mama zawsze mi to mówiła i potem gardło bolało i też charczałem :P

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14474
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#892 Post autor: lis23 » śr sie 01, 2012 20:59 pm

Heh, dyskusja na BatCave chyba nie ma sensu, dla nich film nie ma żadnych wad a scenariusz nie posiada żadnych luk, istne arcydzieło :mrgreen:
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#893 Post autor: DanielosVK » śr sie 01, 2012 21:01 pm

Templar pisze:Ło Jezu Danielos, już była o tym dyskusja, jak się dostał z Maroka do USA? Zadzwonił do Wujka Zdzicha/Ryśka/Heńka i ten wysłał do niego samolot/odrzutowiec/statek kosmitów, co kto lubi, niech sam sobie wyobrazi. Jak się dostał na centralną wyspę Gotham? Za pomocą gadżetów, które trzyma w rezydencji.
Naciągane niesamowicie.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#894 Post autor: Templar » śr sie 01, 2012 21:07 pm

DanielosVK pisze:
Templar pisze:Ło Jezu Danielos, już była o tym dyskusja, jak się dostał z Maroka do USA? Zadzwonił do Wujka Zdzicha/Ryśka/Heńka i ten wysłał do niego samolot/odrzutowiec/statek kosmitów, co kto lubi, niech sam sobie wyobrazi. Jak się dostał na centralną wyspę Gotham? Za pomocą gadżetów, które trzyma w rezydencji.
Naciągane niesamowicie.
Co w tym takiego naciąganego? W BB wraca do Gotham po kilku latach i po prostu Alfred po niego przyleciał odrzutowcem, można od razu się czepiać, a skąd Alfred wiedział, że ma przylecieć i gdzie ma przylecieć, bo przecież Nolan nie pokazał sceny jak się z nim umawia, a jak przystało na pokolenie XXI wieku, jeśli czegoś nie pokazali to tego nie ma, wyobraźni to już nikt na tym świecie nie ma :P

A co do przedostania się na wyspę, paru wojskowych też się przedostało i nikt z tego afery nie robi, Bane nie obstawił całego wybrzeża armią ludzi, pojedyncze osoby mogły spokojnie się przemknąć, a jak Bruce miał wszystko co dostępne w rezydencji to w czym problem, mógł se walnąć stój płetwonurka i po problemie.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#895 Post autor: DanielosVK » śr sie 01, 2012 21:13 pm

Zwyczajnie to nierealistyczne i naciągane po prostu. Pewnie na stopa z tego Maroka przyjechał...
Spoiler:
Ostatnio zmieniony śr sie 01, 2012 21:18 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25381
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#896 Post autor: Mystery » śr sie 01, 2012 21:17 pm

Adam pisze:no to wyjasnienie tego masz tutaj - pkt nr 49 :P

http://film.org.pl/a/artykul/50-prawd-o ... aje-11821/
Spoiler:

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#897 Post autor: Templar » śr sie 01, 2012 21:18 pm

DanielosVK pisze:Zwyczajnie to nierealistyczne i naciągane po prostu. Pewnie na stopa z tego Maroka przyjechał...
No tak, bo Bruce, jeden z najbogatszych ludzi
Spoiler:
nie ma żadnych znajomych na świecie, rodzice nie żyją i jest kompletnie sam, nikt go nigdzie nie podrzuci, nie pożyczy mu $, no bida z nędzą. To nawet ja mam rodzinę w wielu krajach na świecie, a taki Bruce Wayne nie :mrgreen:

EDIT:

Ja nawet w Maroku mam rodzinę! :mrgreen: Także nawet ja bym wrócił do kraju, jakby mnie Bane tam uwięził :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#898 Post autor: DanielosVK » śr sie 01, 2012 21:22 pm

Rzeczywiście, z pewnością miał wielu przyjaciół z Maroka (w końcu ludzie z Anglii zwykli sobie zjednywać przyjaciół, a nawet posiadać rodzinę w państwie na poziomie Maroka), którzy od razu podjechali do więzienia, gdy Bruce tylko zadzwonił po nim telefonem, który przez cały czas skrzętnie w więzieniu ukrywał. ;) Już bez żartów.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#899 Post autor: Templar » śr sie 01, 2012 21:24 pm

Raz, ze stopa tam, jak na prawie całym świecie można skorzystać, dwa są budki telefoniczne, już naprawdę czepiacie się o pierdoły, wszystko musicie mieć podane na tacy, ehhhh :roll:

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#900 Post autor: DanielosVK » śr sie 01, 2012 21:27 pm

W takim Maroku to pewnie budki są za każdym rogiem. :) I dojechać stopem z Maroka do Anglii to, ma się rozumieć, kwestia kilku godzin. :) Nie broń już tak tego wątku, bo zwyczajnie jest naciągany, a argumenty o czepianiu się i "wszystko musicie mieć podane na tacy" zwyczajnie nie pomogą. Nie przekreśla to dla mnie filmu, który uważam za naprawdę dobry, ale pełen luk w scenariuszu, czego nie zmienicie. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ