HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

[kiedyśgrześ]

i lekceważę reklamy ubika i najlepiej dalej żuję Chew-Z

skończ z literaturą tego schizola Wawrzyniec a zresztą... w sieci jeszcze większy odjazd, kolejny dowód :
Hans Zimmer - Interstellar: IMAX End Credits (Re-Created): https://www.youtube.com/watch?v=jJIS6GLh0Y8

[Wawrzyniec]

skończ z literaturą tego schizola Wawrzyniec

Ten schizol to mój ulubiony autor.

a zresztą... w sieci jeszcze większy odjazd, kolejny dowód :
Hans Zimmer - Interstellar: IMAX End Credits (Re-Created): https://www.youtube.com/watch?v=jJIS6GLh0Y8

Dziękuję, piękna robota i oczywiście piękna muzyka. Przyjmuję ją jako ładny prezent urodzinowy

[Adam]

I’ve gotten my copy of the Interstellar Illuminated Star Projection Edition.
First off, this is the biggest waste-of-space for useless crap packaging I’ve ever seen.
The “Star Projection” gimmick just throws dim out-of-focus blobs of light on the ceiling (and only if the room is very dark) and takes up most of the box. For those of you out of the US, this contraption is most likely the reason you can’t order a copy…probably because of restrictions on mailing the batteries.
To add insult to injury, because of lack of space in the box, the discs themselves are in cardboard sleeves rather than on the usual CD plastic spindles that even the hated digi-packs have. This is a gripe I have with THE HOBBIT expanded editions as well. I’ll be printing up my own back insert from the packaging and putting the discs and booklet safely in a 2CD jewel case. Then I’ll put the stupid star-projector away somewhere.

[Tomek]

A jak mówiłem, że to będzie wydawnicze kuriozum i totalna tandeta na poziomie niesławnego boxu Elfman-Burton to mnie skrzyczano

[Templar]

Ale o co chodzi, przecież to wygląda tak samo jak na wizualizacji, także żadnych narzekań nie rozumiem, trzeba było sprawdzić co się zamawia. Tym bardziej nie rozumiem Adama, któremu na wizualizacjach tak się to wydanie podobało, a teraz tylko narzeka. Myślał, że jak na wizualizacji pokazują, że 80% pudełka to światełka to w rzeczywistości nagle zamieni się to w 20%, a tu szok bo wygląda dokładnie tak samo jak na wizualizacji, którą prawie wszyscy się jarali?

[Adam]

ale ja nie narzekam napisałem że dla mnie lekki zawód, bo spodziewałem się że projekt WNĘTRZA będzie lepiej rozplanowany i pomyślany. nie uważam tego za tandetę. wkleiłem opinie którą znalazłem i tyle

[Adam]

czy te baterie w tym boxie to u nas takie dostanę w sklepach, czy jak się wyczerpie to będzie trzeba sprowadzać z ebaya?

[kiedyśgrześ]

takie jak u nas, a jak się zepsuje podświetlenie to kupujesz w biedronce latarkę za 4,99 PLN, rozmontowujesz i masz to samo

[Adam]

a tam nie ma jakichś innych? to o co był ten szum że są rózne zasady baterii w eu i usa, czy coś w ten deseń?

[kiedyśgrześ]

to samo, latarki mam amerykańskie, kiedyś zbierałem, te same oznaczenia, te same ogniwa

[Templar]

Przecież z tego co się dowiedziałem i z tego co widać to tam są zwykle 2 paluszki AA, to po cholerę kupować latarkę za 5zł, jak pierwszy lepszy paluszek kosztuje 50 groszy, a za 1,20zł to już Industriale Energizera dostaniesz

[kiedyśgrześ]

bosze latarkę jak się całe to ustrojstwo zepsuje, ta z biedronki ma 7, czy 9 diod akurat

[Tomek]

A gdzieś pośród tych baterii i świecidełek pozostaje jeszcze miejsce na muzykę?

Adam mówiłeś, że to wydanie to wspaniała sprawa, bo wytwórnie nie-kolekcjonerskie robią produkty jak dla rynku kolekcjonerskiego i trzeba temu tylko przyklasnąć. Cóż, ja widzę to odmiennie. To wydanie wpisuje się w trend zwykłego gadżeciarstwa, które pomyślane jest o największych fanatykach filmu a niewiele wspólnego ma z faktycznym zapotrzebowaniem przeciętnego fana muzyki filmowej, któremu do szczęścia potrzebne byłoby porządne pudełko (lub digipack), porządny booklet i dwie płyty doń wsadzone. Tak, jak wyglądają np. wydania Supermana czy Legendy Goldsmitha, które nie przeznaczone są bynajmniej na rynek kolekcjonerski. To były rzeczy niezwykle porządnie zrobione, z świetną merytoryczną analizą muzyki w bookletach.

Ale zamiast tego wciska się na rynek zwykłego chińskiego, taniego w wyprodukowaniu bubla, bo bankowo tam ten bubel powstał. Bo po co wyprodukować to porządnie u siebie i wspomóc konającą gospodarkę zarabiając tylko trochę jak lepiej dać to do zrobienia Chińczykom i zwielokrotnić pazernie zyski

[Ghostek]

Tomek jaką nacjonalistyczną gospodarkę propaguje Ale kurde ma rację. Dają nam za krocie takie buble, a ludzie pokroju Wawrzyńca i Adama sikają pod siebie.
Jak sobie przypomne LOTRy Complete Recordings i porównam do tego, to ręce opadają.
Btw...chce ktoś kupić używkę LOTR: ROTK-CR?

[Wojteł]

Przecież z tego co się dowiedziałem i z tego co widać to tam są zwykle 2 paluszki AA, to po cholerę kupować latarkę za 5zł, jak pierwszy lepszy paluszek kosztuje 50 groszy, a za 1,20zł to już Industriale Energizera dostaniesz

Chopie, kiedy Ty żeś ostatnio baterie kupował? Za pisiont groszy to se możesz chyba zużytą kupić, bo to badziewie coraz droższe