NAGRODY BRANŻOWE

[Marek Łach]

Wiadomo, obie miały trudniejsze, bardziej wyrafinowane role do zagrania. Postać grana przez Lawrence jest fajna i magnetyczna, ma charyzmę, ale pod względem aktorskiego kunsztu jest chyba półeczkę niżej. Na pewno rola warta nagrody, przy czym niekoniecznie wobec takiej konkurencji.

[Adam]

Danna na ceremonii:






Adele na ceremonii:




Weronika Rosati na Elton John's Academy Awards 2013 Party:

[kiedyśgrześ]

a ta czarna na dole, to jaką nagrodę branżową dostała i przede wszystkim w jakiej branży

[Adam]

jako jedyna Polka została tam zaproszona. byle jaka Krupa-Kupa tam nie ma wstępu..

[Adam]

Olo wreszcie z żonką:



dalej nie widzę fotek z Newmanem, Williamsem i Marnynellim a przeciez byli na gali

[Templar]

ależ totalnie przewidywalne rozdania (może poza reżyserem

A co tu takiego nieprzewidywalnego było w przypadku reżysera, jedyne zaskoczenie to było wcześniej, jak Affleck nie dostał nominacji, a teraz to tylko wybór między Lee, a Spielbergiem i tak jak się spodziewałem wygrał ten pierwszy Bardziej to mnie w sumie film zaskoczył, bo skoro Affleck nie dostał noma to myślałem, że i film oleją, a tu jednak nie

[hp_gof]

Jak to Jan Ej Pi Kaczmarek powiedział: Hollywood nagradzając Argo nagrodziło samo siebie Bo dzięki udawaniu hollywoodzkiej ekipy filmowej udało się uwolnić szóstkę Amerykanów. I jaki ładny patriotyczny przekaz. Lepsze to niż kontrowersyjny film Bigelow "gloryfikujący" tortury w celu ujęcia wroga za wszelką cenę czy też staroświecki Lincoln. Ze wszystkich trzech filmów o amerykańskich sukcesach wybrali ten najstrawniejszy dla współczesnego widza

[Mystery]

Bardziej to mnie w sumie film zaskoczył, bo skoro Affleck nie dostał noma to myślałem, że i film oleją, a tu jednak nie

Polityka i propaganda Film gloryfikujący Hollywood, CIA i USA i jeszcze ta odczytująca z Białego Domu werdykt Obama Jakby w kopercie było Zero Dark Thirty to nie było by całej tej szopki

[Wawrzyniec]

O rety, dalej jestem jeszcze zamulony po tej nocy. Gifowo skomentuję galę:

Oscary dla "Life of Pi", w tym za muzykę:



Brak Oscara za zdjęcia dla "Skyfall" i brak dla "Wreck-It Ralph":



Jedna z jak najbardziej słusznych nagród:

[Adam]

Jedna z jak najbardziej słusznych nagród:

http://www.tvn24.pl/oscary-2013,73,m/sm ... 07970.html

[Templar]

A tak w ogóle to na 24 kategorie miałem swoje typy w 22, bo krótkometrażowych dokumentów i filmów aktorskich nie oglądałem. Aż 16 moich typów się sprawdziło i jestem z nich zadowolony:

Pełnometrażowy dokument - Sugar Man
Montaż dźwięku - Skyfall (tutaj był w sumie remis, ale Skyfall wygrał, także OK )
Montaż - Argo
Krótkometrażowa animacja - Paperman
Kostiumy - Anna Karenina
Efekty specjalne - Życie Pi
Piosenka - Skyfall
Muzyka - Życie Pi
Charakteryzacja - Les Miserables
Film nieanglojęzyczny - Miłość
Scenariusz adaptowany - Argo
Scenariusz oryginalny - Django
Reżyser - Ang Lee
Aktorka drugoplanowa - Anne Hathaway
Aktor drugoplanowy - Christoph Waltz
Aktor pierwszoplanowy - Daniel Day-Lewis

A z zaskoczeń:

Najlepszy film - Argo (obstawiałem Życie Pi, ale ten wybór też jest OK, bo w sumie gdyby Affleck miał noma za reżyserię to pewnie bym obstawiał właśnie jego i Argo )
Aktorka pierwszoplanowa - Jennifer Lawrence (liczyłem na Jessicę Chastain, no i trochę fail, zawiedziony jestem )
Scenografia - Lincoln (obstawiałem Życie Pi, ale Lincoln też spoko)
Zdjęcia - Życie Pi (no tu myślałem, że będzie Deakins ze Skyfall, ale zawiedziony nie jestem, bo zdjęcia w Życiu Pi również były rewelacyjne)
Film animowany długometrażowy - Brave (no co tu dużo mówić, największy epic fail tej gali, spodziewałem się Ralpha, a wybrali najgorszy film z piątki)
Dźwięk - Les Miserables (obstawiałem Skyfall, no ale to też ujdzie )


Ogólnie nagrody spoko, poza tym failem z animacją. A Seth był zajebisty, mogliby go i za rok znowu dać, jedna z najśmieszniejszych gali jakie widziałem

[Mystery]

Ma ktoś linka do końcowej piosenki Setha zamykającej show?

[Koper]

Najbardziej cyfrowy tygrys - Życie Pi

reszta nieważna

[kiedyśgrześ]

Jak to Jan Ej Pi Kaczmarek powiedział: Hollywood nagradzając Argo nagrodziło samo siebie Bo dzięki udawaniu hollywoodzkiej ekipy filmowej udało się uwolnić szóstkę Amerykanów. I jaki ładny patriotyczny przekaz. Lepsze to niż kontrowersyjny film Bigelow "gloryfikujący" tortury w celu ujęcia wroga za wszelką cenę czy też staroświecki Lincoln. Ze wszystkich trzech filmów o amerykańskich sukcesach wybrali ten najstrawniejszy dla współczesnego widza

...Dziś Mark Lijek sądzi, że największą wartością tej maskarady było to, że dawała uciekinierom nadzieję przetrwania ciężkiej próby na lotnisku. Finałowe sceny „Operacji Argo” są pełne napięcia, a uciekinierom cudem udaje się dostać do samolotu. CIA dostarczyła im fałszywe dokumenty wyjazdowe, do których oczywiście nie pasowały formularze przyjazdu. Dech zapiera pościg uzbrojonych członków Gwardii Rewolucyjnej, którzy chcą ich zatrzymać.

- Nic takiego nie miało miejsca – mówi Mark. – To prawda, że były problemy z dokumentami i to była nasza najsłabsza strona. Ale Agencja dobrze wykonała swoją robotę. Oni wiedzieli, że irańskie służby graniczne nie sprawdzają dokumentów zbyt dokładnie. Na całe szczęście dla nas, na lotnisku było bardzo mało Strażników Rewolucji. Właśnie dlatego lecieliśmy o 5.30 rano. Nawet oni nie byli dość gorliwi, żeby być tam tak wcześnie.
- Tak naprawdę kontrolerzy paszportów prawie na nas nie patrzyli. Całą odprawę przeszliśmy zupełnie normalnie. Mieliśmy lot do Zurichu, stamtąd zabrano nas do rezydencji ambasadora amerykańskiego w Bernie. To było całkiem proste.

[Koper]

No i? To fikcja oparta na faktach a nie dokument. To tylko Polacy w kinie historycznym silą się na 100% wierności faktom historycznym zapominając przy tym totalnie o jakości dzieła filmowego.