HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Mefisto

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#766 Post autor: Mefisto » sob lip 28, 2012 00:49 am

hp_gof pisze:ten film nie jest dziurawy jak sito
jest
jest o wiele bardziej logiczny i spójny niż większość bezmózgowych komercyjnych hollywoodzkich filmów akcji.
ale argument :) z BB przegrywa i tak

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#767 Post autor: lis23 » sob lip 28, 2012 02:05 am

No i po seansie ...
moja siostra nie zna komiksów o Batmanie ale to Ona stwierdziła, że " za Mało Batmana w tym Batmanie " - zupełnie tak, jak w TDK
film jest niezły ale słabszy od TDK i od BB - w sumie to Batman Początek nadal jest moim ulubionym Batmanem Nolana, bo jest w nim najwięcej " Batmana w Batmanie "
TDKR nie budzi aż takich emocji jak TDK, czegoś mu brakuje, brakuje mu takiego ładunku emocjonalnego, jak w TDK, nie czuć aż takiego zagrożenia a Bane jest, niestety, tylko człowiekiem, marionetką, nie ma aż takiej siły jak jego komiksowy odpowiednik a na początku filmu jego siła jest nieźle budowana, niestety, pod koniec filmu całkowicie wyparowuje
gra aktorska jest niezła, zwłaszcza Hathaway, szkoda że nie jest nazwana Kobietą Kot ale ten film jest tak inny od komiksowego Batmana, że może i dobrze?
szczerze, to zakończenie jest mega naciągane.
a muzyka Zimmera? - jest i działa ale tylko parę momentów zapamiętałem: prolog, pierwsze pojawienie się Batmana i scena ze wspinaczką w studni.

Podsumowując, jak dla mnie:

Batman Początek
Mroczny Rycerz
Mroczny Rycerz Powstaje
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#768 Post autor: hp_gof » sob lip 28, 2012 02:18 am

Czy Wy jesteście bliźniakami czy może zrobiłeś siostrze pranie mózgu przed seansem? :mrgreen:
Zabawne jest to, że ja na pierwszym miejscu stawiam Mrocznego Rycerza, a na drugim ex aequo BB i TDKR, bo są z tej samej bajki. No dobra, jakby się uprzeć to BB postawiłbym na ostatnim miejscu (!).
Come on, już nie takie rzeczy zdarzały się w kinie, nic nie przebije Indiany Jonesa w lodówce ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#769 Post autor: lis23 » sob lip 28, 2012 02:30 am

Siostra oglądała BB i TDK, nie zna tylko komiksów, choć parę czytała ( Zabójczy Żart i Venom )

ja jednak najbardziej cenię sobie BB, nie za emocje i napięcie, które cechuje TDK, tylko za zawartość " Batmana w Batmanie ", BB jest najbardziej wierny komiksowemu wizerunkowi Batmana i poświęca mu najwięcej miejsca, mamy Batmana pojawiającego się znienacka i znikającego, atakującego z zaskoczenia, działającego w mroku, potem to się rozłazi i Batman staje się postacią drugoplanową.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#770 Post autor: lis23 » sob lip 28, 2012 02:59 am

Pisz tak jak ja, małym druczkiem ;P
ja, mimo wszystko jestem rozczarowany bo film nie dorównuje nawet TDK a zawiera dużo więcej głupot niż poprzednie dwie części razem wzięte a sama fabuła jest bardziej banalna, widać, że reżyser bardzo chciał to zakończyć i nie dopiął wszystkiego na ostatni guzik.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#771 Post autor: Templar » sob lip 28, 2012 09:47 am

hp_gof pisze:Moje fanbojstwo polega na słuchaniu każdego nowego dzieła mojego idola i na zachwytach nad jego muzyką, która mi się naprawdę podoba i mogę jej słuchać wyjątkowo często, plus na obronie jego muzyki przed niektórymi hejterami i 'sceptykami hambitnej muzyki' :mrgreen: , co nie zmienia faktu, że mogę oceniać surowo, a i tak pozostaję mu wierny. Takie piątki rzucane na prawo i lewo szybko się wyświechtują. Lepiej postawić mniej, a realnie doceniać dłużej.
Paweł Stroiński pisze:Mam takie samo a, podejście - to, że jestem fanbojem Zimmera, nie oznacza,że muszę koniecznie kochać Piratów 4 i Sherlocka 2!
Bo wy nie jesteście fanbojami, tylko fanami, dla fanboja dana osoba/rzecz to jest jak jakiś Bóg, całe te fanbojstwo to jest normalnie religia, niektórzy nawet ołtarzyki w domu mają. Swoich idoli bronią do upadłego, nawet jak im się skończą argumenty to mają jeszcze uniwersalny argument Wujka Staszka :mrgreen: No i zachwycają się każdym pierdem. Mówiąc w skrócie fanboj to taki troll :P



Mefisto pisze:Bay ginie w tym filmie!
O to już nie będzie w końcu kolejnych części Transformersów, brawo Nolan! :mrgreen:

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#772 Post autor: Marek Łach » sob lip 28, 2012 10:51 am

Żeby wlać łyżkę dziegciu odnośnie muzyki - są też momenty irytujące.

(ale widzę, że spojlerów na razie nie piszemy, więc wycinam sam siebie :P )

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#773 Post autor: kiedyśgrześ » sob lip 28, 2012 14:53 pm

Wojtek pisze:Za to całe trollowanie, to nie tylko post powinni Ci wyciąć :P
Migdałki :?: :mrgreen:

Teraz poważnie, bez trollowania, Wszyscy zwrócili uwagę na pierwszy Batman – Action, pomyślałem sobie wtedy „cholera nie będzie co krytykować”, ale gdzie tam, downfall :!: big time :!: Na Dynastię Ra's al Ghuli to ja do kina nie poszedłem, nic się więcej w tym filmie nie dzieje, mam nadzieję, że to nie spoiler :P Prawdę mówiąc jedyne co jest w tam fajne to muzyka Hansa, a mój problem z nią jest taki, że 50% to odrzuty z Hannibal, drugie 50% to powtórki z serii, nieważne, płytę z muzą się kiedyś kupi, filmu nie :P

Ps. Lis pytał o Artbook z trylogii, nie wiem, czy post się ostał, jednak odpowiadam:
Miałem to kupić, ale po rzuceniu okiem na review na Youtube nie kupię, za mało rysunków koncepcyjnych, za dużo fot z filmu, w sumie jedyne co fajne to kampanie reklamowe, ale tego jest zwyczajnie za mało,w zastępstwie kupiłem antologię Drew Struzana, te same pieniądze :P
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#774 Post autor: lis23 » sob lip 28, 2012 15:20 pm

Dzięki za odpowiedź
czyli co?, w ogóle nie można pisać o filmie przez dwa tygodnie?, nawet drobnym druczkiem sugerując, że to spoiler? ... przecież takie zasygnalizowane wypowiedzi każdy czyta na własną odpowiedzialność ...
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#775 Post autor: Paweł Stroiński » sob lip 28, 2012 15:29 pm

Nie można pisać o szczegółach najważniejszych scen z filmu, takich jak zakończenie. Są ludzie, którzy chcą ten film obejrzeć i im na tym zależy.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14481
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#776 Post autor: lis23 » sob lip 28, 2012 15:34 pm

Ale jak się zaznaczy że to spioler i napisze malutkim druczkiem to już od czytającego zależy, czy to przeczyta, czy nie.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#777 Post autor: DanielosVK » sob lip 28, 2012 15:58 pm

Ja tam ten mały druczek jestem w stanie przeczytać jak każdy inny, więc chyba nie do końca. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Mefisto

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#778 Post autor: Mefisto » sob lip 28, 2012 16:12 pm

Paweł Stroiński pisze:Nie można pisać o szczegółach najważniejszych scen z filmu, takich jak zakończenie. Są ludzie, którzy chcą ten film obejrzeć i im na tym zależy.
Skoro im tak na tym zależy, to niech idą oglądać, a nie czekają dwa tygodnie :mrgreen:

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#779 Post autor: Paweł Stroiński » sob lip 28, 2012 16:19 pm

Spoilery będę kasował.

Rozmawiałem chwilę z Hansem dzisiaj. Uważa materiał Bane'a za swój najlepszy od lat.

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#780 Post autor: Templar » sob lip 28, 2012 16:24 pm

To jeszcze zabrońmy słuchania muzyki, bo wystarczy posłuchać Rise i już wiadomo jakie jest zakończenie :P

ODPOWIEDZ