Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#76
Post
autor: Wojteł » czw sty 06, 2011 16:50 pm
Wawrzyniec pisze:John Williams nie jest hipokrytą! John Williams jest największym kompozytorem muzyki filmowej na Świecie

AMEN
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
bladerunner
#77
Post
autor: bladerunner » czw sty 06, 2011 16:58 pm
a co sądzicie( Wawrzyn, Wojtek) o scorze Siedem Lat w Tybecie?
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#78
Post
autor: Wojteł » czw sty 06, 2011 17:02 pm
Świetny motyw przewodni, cudny Yo Yo Ma, cały score ma w paru miejscach brzmienie przywodzące na myśl współczesną muzykę klasyczną. Dość dawno tego nie słuchałem, bez dwoch zdan jest to świetna praca
Jak ktoś nie jestem wielkim fanem Johna, to moga go chyba trochę odstraszyć fragmenty budujące napięcie
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#79
Post
autor: DanielosVK » czw sty 06, 2011 17:04 pm
Jestem wielkim fanem Johna, ale tego, o którego pracy jest temat.
Z tym drugim, złym Johnem proszę się gdzieś indziej przenieść, bo offtopa robicie.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#80
Post
autor: Wojteł » czw sty 06, 2011 17:06 pm
jedno i drugie John, czyli 50% na temat, więc to już ujdzie jak to kiedys rzekł Mystery

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
bladerunner
#81
Post
autor: bladerunner » czw sty 06, 2011 17:06 pm
w przypadku JOHNA W. każdy OFFTOP na jego temat jest automatycznie wybaczony

-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#82
Post
autor: DanielosVK » czw sty 06, 2011 17:08 pm
Ale John to tylko 1/3 tematu. 33,33(3)%, więc nie ujdzie.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#83
Post
autor: Wojteł » czw sty 06, 2011 17:09 pm
bladerunner pisze:w przypadku JOHNA W. każdy OFFTOP na jego temat jest automatycznie wybaczony

DanielosVK pisze:Ale John to tylko 1/3 tematu. 33,33(3)%, więc nie ujdzie.
Jak ty to kurna liczysz? Bo jak ilością słów w imieniu tio jest 50, a jak razem z pracą to po rozbicu na słowa całego tytuły to trochę mniej tych procentów
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Tomek
- Redaktor Kaktus
- Posty: 4257
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
-
Kontakt:
#84
Post
autor: Tomek » czw sty 06, 2011 23:38 pm
czoug pisze:A więc twierdzisz, że na mf.pl kantują z cytatami

i to na głównej
Twierdzę, że tym razem Morricone ma rację
DanielosVK pisze:Ja bym się nie cieszył, bo wtedy by wyszedł na hipokrytę.
Hehe, słuszna uwaga
Może faktycznie jak Wawrzek mówi, ktoś coś źle zinterpretował
bladerunner pisze:a co sądzicie( Wawrzyn, Wojtek) o scorze Siedem Lat w Tybecie?
http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=670
-
bladerunner
#85
Post
autor: bladerunner » czw sty 06, 2011 23:45 pm
A co Rokita Tomasz sądzi to wiem ....

-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#86
Post
autor: DanielosVK » czw sty 06, 2011 23:48 pm
Wojtek pisze:Jak ty to kurna liczysz? Bo jak ilością słów w imieniu tio jest 50, a jak razem z pracą to po rozbicu na słowa całego tytuły to trochę mniej tych procentów
Sam JOHN to 1/3. Następna 1/3 to Powell sam w sobie. Pozostała 1/3 to praca, czyli "How to Train Your Dragon". ;)
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#87
Post
autor: muaddib_dw » sob sty 08, 2011 09:45 am
bladerunner pisze:a co sądzicie( Wawrzyn, Wojtek) o scorze Siedem Lat w Tybecie?
Trzy wspaniałe motywy, etnika, miażdżąca wiolonczela Ma, tybetańskie chóry, muzyka potężna, nostalgiczna, dla mnie kojarząca się z odległym światem który przeminął. Piękne liryczne tchnące nadzieją zakończenie. Muzyka przez wielkie M. To był dobry rok dla Williamsa bo otrzymałem 4 tak różnorodne muzycznie dzieła: Seven..., Amistad, Lost World, Rosewood.
-
Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26542
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
-
Kontakt:
#88
Post
autor: Koper » sob sty 08, 2011 11:37 am
Wojtek pisze:Wawrzyniec pisze:John Williams nie jest hipokrytą! John Williams jest największym kompozytorem muzyki filmowej na Świecie

AMEN
amen-sramen
Wawrzek, nie offtopuj

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
-
muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
#89
Post
autor: muaddib_dw » sob sty 08, 2011 13:04 pm
czoug pisze:Tomek pisze:
Bo prawdą jest to, co Morricone mówił, że dobra muzyka to ta, którą w filmie słychać, a nie prawdą jest to, co mówił jakiś inny kompozytor (nie Williams czasem?), że najlepsza to ta, której nie słychać

A więc twierdzisz, że na mf.pl kantują z cytatami

i to na głównej
[hide]"Najlepsza muzyka we filmie to taka, której nie słyszymy" ..:: John Williams ::..[/hide]
Zgadza się Williams tak rzekł a było to po premierze Listy Schindlera lecz jemu chodziło o synergię muzyki z obrazem i taka muzyka jest najlepsza wg niego co działa na emocje człowieka ale nie pełni roli dodatkowego bohatera w filmie. Inna sprawa,że Williams tworzy tak genialne czasem kawałki, że nie sposób oderwać od nich uszu

-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34943
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#90
Post
autor: Wawrzyniec » sob sty 08, 2011 15:01 pm
Koper pisze:Wawrzek, nie offtopuj

Ciężkie i smutne czasy nastały, kiedy za głoszenie prawdy jest się karconym
A zresztą już wiadomo w jakim kontekście i odnośnie jakiego filmu John Williams powiedział te słowa i wszystko jasne i nabiera sensu.

#WinaHansa #IStandByDaenerys