Wesołych Świąt!Wawrzyniec pisze:nie lubiącym MV/RCP Wesołych Świąt![]()
![]()
Media Ventures/Remote Control - przemyślenia
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26609
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Jeszcze do reszty nie zdurniałem, żeby z nimi na parkingach koncertować.Wawrzyniec pisze:Mam pewny problemy natury etycznej z tym zachowaniemGdyż Koper, czyli Ty
nie ukrywasz, że przyłączyłbyś się do RCP tylko po to, aby móc się wybić i w przyszłości nie mieć z nimi nic wspólnego do czynienia. To nie jest do końca ładne, to jest zwykłe wykorzystanie kogoś
![]()
Na pierwszy plan udawałbyś dobrego kolegę: "Witaj Steve! Co tam u Baya?", "Geoff, Twój najnowszy score, miodzio!", "Miło Cię widzieć Atli", "Czy już mówiłem, że podziwiam Ciebie Ramin?"
Ale to wszystko to tylko pozory, gdyż tak naprawdę to chciałbyś, aby oni wszyscy poszli do diała
![]()
![]()
Nieładnie, nieładnie i pomyśleć, że oddałem na Ciebie głos
![]()
![]()
I wesołych świąt -od kolejnego nie lubiącego MV/RC- również
-
bladerunner
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Dziękuję na wstępie za życzenia. Święta może trochę zbyt deszczowe, ale nie jest źle. Przy okazji chyba wiem, kto był głównym pomysłodawcą życzeń świątecznych na głównej stronie portalu;)
A wracając do meritum sprawy:
Ale tak jak już chyba pisałem to jako pozytywną rzecz jaką RCP robi to jest właśnie ta szansa, dla młodych kompozytorów. Dzięki RCP mają szansę zaistnieć w świecie filmowym, a że trafiają się osoby zdolne i mniej zdolne to już inna kwestia.
A tak na zakończenie to czy ten cały Lorne Balfe nie ma w planach skomponowanie samodzielnie muzyki do jakiegoś filmu, czy też produkcji telewizyjnej? Tak pytam, gdyż właśnie sobie w książeczce zauważyłem, że on i do "Transformersów" robił additional music, a więc patrząc, że jest na razie specjalistą od muzyki dodatkowej to chyba niedługo powinien wreszcie sam wypłynąć.
A wracając do meritum sprawy:
Nieetyczne może nie jest to, że traktujesz RCP jako trampolinę do wielkiego świata muzyki filmowej. Gdyż zapewne każdy kto się do wielkiej rodziny Hansa zapisuje ma ambicje tworzyć kiedyś coś samodzielnie. Trochę nieetyczny wydaje mi się fakt, że nie lubiąc, gardząc tą muzyką i tak byś do nich przystąpił, aby móc się wybić. To trochę smutneKoper pisze:Poza tym nie widzę w tym nic nieetycznego. Którykolwiek z nich, kto ma jakieś ambicje wychodzi na pewno z założenia, że pomęczy się trochę robiąc additionele, zdobywając szlify i kontakty a po jakimś czasie wyfrunie z tego gniazda.
Ale tak jak już chyba pisałem to jako pozytywną rzecz jaką RCP robi to jest właśnie ta szansa, dla młodych kompozytorów. Dzięki RCP mają szansę zaistnieć w świecie filmowym, a że trafiają się osoby zdolne i mniej zdolne to już inna kwestia.
A tak na zakończenie to czy ten cały Lorne Balfe nie ma w planach skomponowanie samodzielnie muzyki do jakiegoś filmu, czy też produkcji telewizyjnej? Tak pytam, gdyż właśnie sobie w książeczce zauważyłem, że on i do "Transformersów" robił additional music, a więc patrząc, że jest na razie specjalistą od muzyki dodatkowej to chyba niedługo powinien wreszcie sam wypłynąć.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Tak, bardzo zabawne;) Mnie chodzi o takie bardziej solowe, gdzie będzie napisane jak byk "Music Composed by Lorne Balfe. Na razie na www.imdb.com nie znalazłem żadnych informacji, aby się coś na 2010 rok szykowałem. Jedyne co się dowiedziałem to, że ten Lorne Balfe jest Szkotem i znany jest również jako Oswin Mackintosh. Ale z tymi 70% to chyba trochę przesadziłeś MW2 jak najbardziej, ale "Sherlock Holmes"?Ele pisze:Przecież ma w tym roku aż 2 solowe praceSherlock Holmes i MW2 to w 70 % prace Balfego.
"Transformersów"
Niech to! Źle się nauczyłem i teraz trudno mi się odzwyczaić. Ale poprawę obiecujęEle pisze:Transformerów.
A teraz w zdaniu: "Steve Jablonsky skomponował fajną muzykę do obydwu części Transformerów"
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Pisałem już jakiś czas temu, że aby u Hansa dostąpić zaszczytu obecności nazwiska na okładce przedniej, obok nazwiska Hansa, to trzeba się bardzo postarać - czytaj - zrobić praktycznie całą muzę, by nazwisko Hansa mogło ją potem promować na półkach sklepowych bo ładniej się rzuca w oczy..
Stara marketingowa prawda (również u nas w kraju), nie od dziś znana, a i Zimmer specjalnie się z tym nie kryje.. 
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35181
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Oczywiście, wybacz, że zapytałemTak jak zawsze: wywiady, maile, ze słuchu, z obserwacji, z dyskusji, z tajnych portali z creditsami etc. Prawdziwy magik nie zdradza swoich sztuczek Smile
Na pocieszenie powiem, że te 70 % dotyczy muzyki w filmie, więc nie wiem jak to wypada na płycie.
To chyba dobrze o nim świadczy, gdyż znane są inne przypadki.Stara marketingowa prawda (również u nas w kraju), nie od dziś znana, a i Zimmer specjalnie się z tym nie kryje.. Smile
A na zakończenie jako, że to są rozmyślania, przemyślenia, rozważania itd. to muszę przyznać, że ostatnio naprawdę więcej niż przekonałem się do score'u do obu "Transformerów". Napisałem poprawnie, choć zauważyłem, że wiele osób popełnia ten sam błąd co ja
Szkoda tylko, że w 2010 roku Steve nie będzie miał czym za bardzo zabłysnąć, gdyż muzyka do remake'u "Koszmaru z Ulicy Wiązów" nie brzmi zachęcająco...
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Polemizował bym, ale tylko delikatnie, kwestia gustu, czy trzepanie kasy na cudzej robocie jest czymś dobrym, ale to już kwestia spojrzenia z danej perspektywy, oraz, co najważniejsze, zależy od kręgu twórczo-słuchalnego że tak powiem - producent spojrzy na to z zachwytem, młody padawan Balfe tym bardziej, słuchacz również bo będzie "wiedział" co kupuje, wytwórnia tylko przyklepie pomysł z zadowoleniem zaklepując w wpływach w najbliższym kwartale miejsce dla płyty, amerykański zaiks zrobi dokładnie to samo... Ale to nic złego i bardzo to popieram, o ile coś dobrego z tego wychodzi. No i na końcu - dla Hansa, jego portfela i dla młodego padawana (jego portfela też) na pewno to wszystko jest dobreWawrzyniec pisze:To chyba dobrze o nim świadczy, gdyż znane są inne przypadki.
@up
Raz czy dwa było jednak odwrotnie. HZ napisał większość muzyki, a nie dał swojego nazwiska. Patrz: słynne PotC 1
Zamierzam zrobić taki mega topic ze wszystkimi utworami zrobionymi przez "padawanów" w znanych score-ach. Chciałbym także dawać przykłady, tak więc jaki serwis do uploadu muzyki polecacie? Najlepiej coś co się kliknie "play" na forum i już jest. Jak czegoś takiego nie ma to zostaje wrzuta.
Napisał np. z HGW "Overture" z Armageddonu (lub Prologue - różne nazwy). Napisał także kawałek Woad To Ruin i wiele wiele innych 
Raz czy dwa było jednak odwrotnie. HZ napisał większość muzyki, a nie dał swojego nazwiska. Patrz: słynne PotC 1
Zamierzam zrobić taki mega topic ze wszystkimi utworami zrobionymi przez "padawanów" w znanych score-ach. Chciałbym także dawać przykłady, tak więc jaki serwis do uploadu muzyki polecacie? Najlepiej coś co się kliknie "play" na forum i już jest. Jak czegoś takiego nie ma to zostaje wrzuta.
Nie jestDlatego też dla mnie Jablonsky nie jest aż tak straszny
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków