Hans Zimmer - Sherlock Holmes

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34878
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#76 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 08, 2009 19:34 pm

Mystery Man pisze: http://svf1.wrzuta.pl/audio/66MCdvHC6pd ... the_yamato

Lepsze od Zimmera, czy tam Glennie-Smitha :)
Czy lepsze to już inna sprawa :wink: Ale na pewno fajne, ciekawe i podobne :wink: I zdecydowanie bardziej mi się podoba od zapożyczenia w wykonaniu "Budki Suflera" :P

Ale w tym przykładzie Bucholca to ja jakoś dalej żadnego podobieństwa nie widzę :?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34878
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#77 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 08, 2009 19:36 pm

Koper pisze: ale jak mówiłem, dajmy już temu spokój, bo w paranoję popadniemy. ;)
Słusznie! W pełni popieram :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

#78 Post autor: Bucholc Krok » wt gru 08, 2009 19:42 pm

Koper pisze: ale jak mówiłem, dajmy już temu spokój, bo w paranoję popadniemy. ;)
Mnie się oba kawałki podobają, ale jednak jest zbyt duże podobieństwo melodyczne IMO. :)
Wawrzyniec pisze:Ale w tym przykładzie Bucholca to ja jakoś dalej żadnego podobieństwa nie widzę :?
Może posłuchać warto? ;) :P
Hoho, Wawrzyn, w takim tempie dorypiesz do 1000 w tym roku. :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59846
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#79 Post autor: Adam » wt gru 08, 2009 20:53 pm

podobno tysięczny post zmienia pod ksywką ludka na Piotrka Rubika :lol:

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#80 Post autor: Ele » wt gru 08, 2009 21:11 pm

Z tym utworem jest dużo spekulacji. Chyba najbardziej prawdziwą wersją jest ta, która mówi że Zimmer zrobił temat (demo), a Glennie Smith napisał po prostu aranżację tego tematu (czyli owy pierwszy na płycie utwór). Podobnie było z np. Barbarian Horde. Temat (Gladiator Waltz) napisał Zimmer, natomiast właściwy utwór, wykorzystując tamten temat, napisał Glennie Smith (Barbarian Horde).
to było pół żartem
Rozumiem, natomiast są źródła, które mówią dokładnie kto jaki utwór napisał. I to często krytykowane "wzajemne zżynanie" często wychodzi po prostu kopiowaniem od samego siebie.
Ja też nie wiem czy lepsze, czy gorsze, po prostu inne. Brakuje trochę 'tego powera', który jest w wersji MV.[/quote]
Ostatnio zmieniony śr gru 09, 2009 19:41 pm przez Ele, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26511
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#81 Post autor: Koper » wt gru 08, 2009 22:13 pm

Ele pisze:Ja też nie wiem czy lepsze, czy gorsze, po prostu inne. Brakuje trochę 'tego powera', który jest w wersji MV.
Powera może faktycznie, ale elegancją i klasą orkiestracji oryginał przebija. :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34878
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#82 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 08, 2009 22:23 pm

Koper pisze:Powera może faktycznie, ale elegancją i klasą orkiestracji oryginał przebija. :P
Może i tak jest, chociaż ja już tak pewny nie jestem, ale czy wyobrażasz sobie aranżację "The Rock" a la Hisaishi w filmie Michaela Baya :P Muzyka do "The Rock" doskonale pasuje do filmu i świetnie się w nim sprawdza. W sumie to chyba "The Rock" każdy po muzyce kojarzy. Czyli efekt został doskonale osiągnięty, gdyż film akcji, otrzymał przebojową muzykę z powerem. 8)

P.S. A ten cytat o "The Rock" i "Hummell Gets The Rockets" to wziąłem z recenzji tego soundtracka z filmmusic.pl :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26511
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#83 Post autor: Koper » wt gru 08, 2009 23:30 pm

Wawrzyniec pisze:Może i tak jest, chociaż ja już tak pewny nie jestem, ale czy wyobrażasz sobie aranżację "The Rock" a la Hisaishi w filmie Michaela Baya :P
Bay i elegancja? :P To już prędzej Desplat by pasował do filmu Uve Bolla. :P;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34878
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#84 Post autor: Wawrzyniec » wt gru 08, 2009 23:59 pm

Koper pisze:Bay i elegancja? :P
Sam widzisz. :) Wiadomo jakiego typu filmy kręci Bay i dlatego też czasami mnie dziwią te wszystkie zarzuty co do muzyki. Do filmów Baya, w ogóle Bruckheimera idelanie wprost pasuje muzyka MV/RC. A czasami szczerze to naprawdę czego niektórzy muzycznie od tych filmów oczekują? Drugiej "Pokuty" czy "Benjamina Buttona"? :P
Koper pisze:To już prędzej Desplat by pasował do filmu Uve Bolla. :P;)
Uwe Bolla. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

#85 Post autor: Mefisto » śr gru 09, 2009 01:20 am

a ja tam lubię The Rock - wyśmienita muzyka akcji i tyle :) Choć album jest żałośnie zmontowany niestety

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34878
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#86 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 09, 2009 02:25 am

Mefisto pisze:a ja tam lubię The Rock - wyśmienita muzyka akcji i tyle :)
No pewnie, że tak! :) Zresztą czy ja gdzieś pisałem, że ja tej muzyki nie lubię, jest świetna :D W ogóle to ta cała dyskusja zmierza donikąd. Już się boję jakie świetne score'y zaraz będziemy na czynniki pierwsze rozdrabniać: "Crimson Tide", a może od razu najlepiej zaczniemy od "Backdraft"?
A tak w ogóle, to mógłby mi ktoś przypomnieć, jak myśmy tego dokonali, że o "The Rock" dyskutujemy, gdyż już się trochę pogubiłem :? :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#87 Post autor: Marek Łach » czw gru 10, 2009 01:23 am

Te kilkanaście lat temu Hummel gets the rockets było mega-wypasem. Dzisiaj oczywiście nie zrobiłoby wrażenia, ale wtedy (mimo że już było schematyczne) dawało pozytywnego kopa. Score jest momentami asłuchalny, ale ma momenty, oj ma.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34878
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#88 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 10, 2009 01:55 am

Marek Łach pisze:Te kilkanaście lat temu Hummel gets the rockets było mega-wypasem. Dzisiaj oczywiście nie zrobiłoby wrażenia, ale wtedy dawało pozytywnego kopa..
Uff, to całe szczeście, że ja choruję na syndrom Piotrusia Pana i wciąż mogę się cieszyć muzyką Zimmera :P Ale teraz też jest mi w sumie smutny, gdyż trochę mi żal tych osób, które już nie potrafią się tą muzyką (mam na myśli nie tylko "The Rock") cieszyć :( Dlatego też niczym Oskar z "Blaszanego Bębenka" postanawiam przestać rosnąć :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#89 Post autor: Marek Łach » czw gru 10, 2009 14:24 pm


Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26511
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#90 Post autor: Koper » czw gru 10, 2009 17:50 pm

Przesłuchałem kilka początkowych klipów, z resztą sobie dałem spokój bo nic ciekawego do mych uszu nie dotarło. Ale pewnie takiemu jednemu forumowiczowi się i tak spodoba. ;)

ODPOWIEDZ