Michael Giacchino - Star Trek

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60001
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#76 Post autor: Adam » czw lis 15, 2012 16:54 pm

ale co odkopuje jak Star Trek 12 się zbliża? 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26544
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#77 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 16:55 pm

Star Trek -ten prawdziwy- się skończył. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60001
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#78 Post autor: Adam » czw lis 15, 2012 16:56 pm

nie, bo nadchodzi "Star Trek 15: Klingons Vs Predators" z muzą Hornera :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26544
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#79 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 16:58 pm

Chyba Klosera :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10437
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#80 Post autor: Ghostek » czw lis 15, 2012 17:50 pm

Koper pisze:Chyba Klosera :mrgreen:
I byłaby to jedyna praca z serii Star Trek, której w obawie przed zbyt dalece idącym krytykanctwem bym nie zreckował. :]
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60001
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#81 Post autor: Adam » czw lis 15, 2012 18:29 pm

gdzie są moderatorzy? dopisać / Into The Darkness do tematu! :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25142
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#82 Post autor: Mystery » czw lis 15, 2012 18:53 pm

Koper pisze:Star Trek -ten prawdziwy- się skończył. :P
I bardzo dobrze :P

"Star Trek" Abramsa to po "Casino Royale" najlepsza resuscytacja popularnej serii ostatnich naprawdę wielu, wielu lat, a już na pewno bardzo udany blockbuster, jeden z moich ulubionych i obecnie nikt z takim sukcesem nie reanimowałby tej stetryczałej serii, której nikt nie chciał oglądać, lepiej. To nie tylko bardzo dobry film, ale i bardzo dobra muzyka. Score Giacchino i jego temat można śmiało krytykować, ale żeby ktoś dziś zrobił to lepiej to nie wiem, przy tak dynamicznym montażu i niełatwym temacie, Giacchino mimo problemów, wyszedł jednak w miarę obronną ręką, szczególnie w obrazie. Oczywiście łyżkę dziegciu dodają tu wydania tej muzyki. Zbyt krótkie i mało reprezentatywne regularne i za długie i mocno poszatkowane rozszerzone, toteż chyba najlepiej moc muzyki Giacchino oddaje "Recording Sessions" dostępne w zasobach internetu. A co do "Deluxe Edition" jest to chyba jeden z nielicznych Star Treków, który zyskał po rozszerzeniu, bo sorry, ale tych ostatnich (IV Rosenmana, VI Eidelmana, VII McCarthy'ego, a nawet V Goldsmitha) nijak nie idzie słuchać. Na Into the Darkness czekam z wypiekami na twarzy, o ile film może nie być już tak dobry, to po zdobytych doświadczeniach, score bankowo będzie lepszy, zresztą jak każdy kolejny Giacchino, choć zapewne nie dla każdego. Wizja muzyczna Abramsa jest specyficzna i od Giacchino wymaga muzyki, mocnej, agresywnej, nie do końca wygodnej (Lost, Super 8 ), a najlepiej widać to na przykładzie brutalnego MI3 i lekkiego MI4, którą robił już dla Birda. Jak dla mnie obaj są właściwymi osobami na właściwych stanowiskach i już nie mogę się doczekać owoców kolejnej ich współpracy i kawałków takich jak ten:
http://www.youtube.com/watch?v=iR_8PYYUB1g
Jeden z moich ulubionych utworów Star Treka z najlepszą aranżacją tematu przewodniego, szkoda, że nie zmieścił się na żadne wydanie :/

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#83 Post autor: kiedyśgrześ » czw lis 15, 2012 19:30 pm

Adam pisze:nie, bo nadchodzi "Star Trek 15: Klingons Vs Predators" z muzą Hornera :P
piszę się na to :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26544
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#84 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 21:26 pm

Mystery pisze:"Star Trek" Abramsa to po "Casino Royale" najlepsza resuscytacja popularnej serii ostatnich naprawdę wielu, wielu lat, a już na pewno bardzo udany blockbuster
Jaja sobie robisz??? :D
Jakby jeszcze nie machali tymi kamerami i nie świecili po oczach jakimś rozbłyskiem co 10 sekund, to może i by się to dało obejrzeć. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25142
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#85 Post autor: Mystery » czw lis 15, 2012 21:58 pm

Wszechobecne flary i dynamiczny montaż to wyróżnik tego nowoczesnego uniwersum przyszłości i ja tam tą konwencję przyjmuję i mimo krytyki, mam nadzieję, że Abrams zbytnio nie zrezygnuje z tych chwytów, bo gdzie jak gdzie, ale tam zdawało to wszystko egzamin, bo chociażby już w takich Transach 3, jak dla mnie było to wszystko sztuczne, wymuszone i nie do zniesienia. A Star Trek jest powszechnie uważany najlepszym blockbusterem ostatnich lat (na Rt lepsze recenzje i oceny od Avatara, Avengers czy Dark Knight), więc żadnych herezji tu nie głoszę, a jedynie się pod tymi wszystkimi dobrymi opiniami i recenzjami podpisuje:
http://www.rottentomatoes.com/m/star_trek_11/

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26544
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#86 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 22:25 pm

Mystery pisze:na Rt lepsze recenzje i oceny od Avatara, Avengers czy Dark Knight
Tak, RT jest boskim wyznacznikiem filmowej jakości. :P

A Avengers to rzeczywiście film do porównań z abramowym Trekiem, ale Dark Knight i Avatar to już nieco wyższa półeczka. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Templar

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#87 Post autor: Templar » czw lis 15, 2012 22:46 pm

Koper pisze:Tak, RT jest boskim wyznacznikiem filmowej jakości. :P
Na Metacritic też dobry wynik - 83%, tyle co Avatar, TDK ma 82%.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26544
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#88 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 22:47 pm

A Gazeta Polska ile daje? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Templar

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#89 Post autor: Templar » czw lis 15, 2012 22:51 pm

Nie wiem, ale jednak wolę oceny na RT/Metacritic, niż jakiegoś tam Kopra :P :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25142
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#90 Post autor: Mystery » czw lis 15, 2012 22:54 pm

Tak, RT jest boskim wyznacznikiem filmowej jakości. :P
RT zbiera najważniejsze recenzje, ważniejszych krytyków, więc poniekąd jest dobrym wyznacznikiem, na którym mało kiedy się przejechałem, choć ostatnimi czasy jest coraz to bardziej łaskawy (przynajmniej w %) i bardziej restrykcyjne Metacritic jest momentami bardziej miarodajne :wink:
A Avengers to rzeczywiście film do porównań z abramowym Trekiem, ale Dark Knight i Avatar to już nieco wyższa półeczka. :P
Dla mnie to właśnie taka wysoka półeczka Avatara, nieco ponad Avengers, choć tak patrzę i Star Trek ma u mnie najwyższą ocenę. A "Dark Knight" z roku na rok coraz mniej mi się podoba i w moich oczach uchodzi za bodaj najbardziej przereklamowany film ostatniej dekady i po wizycie w kinie wraz z kolejnymi projekcjami, czar coraz to bardziej pryska i obraz traci tymi swoimi niedorzecznościami, a'la odcisk palca z roztrzaskanej kuli, scena z barkami, sonar i gogle ze Star Treka czy Harvey niewysychające oko :P

ODPOWIEDZ