BRIAN TYLER - CRAZY RICH ASIANS (2018)

[Wawrzyniec]

Może trzeba znać film, aby lepiej docenić ten soundtrack, gdyż na razie to mnie miejscami trochę męczy i underscore na jakimś super poziomie nie stoi. Te jazzowe-swingujące partie OK, ale też trochę mnie męczą na dłużej, są ładne momenty itd. Ale jakoś zachwycony nie jestem na razie. Może po prostu nie jestem w nastroju, pogoda, choroba, przeziębienie itd. Postaram się dać kolejną próbę tej muzyce.

[Wawrzyniec]

OK, za drugim razem soundtrack mi już lepiej podszedł. I wiadomo jest to coś innego od Briana, którego wszyscy dobrze znamy. Ładny soundtrack, chociaż aż tak z zachwytami też bym nie przesadzał. W ramach komedii romantycznych powstało mnóstwo podobnych prac. Jedynie może tyle, że współcześnie rzadziej trafiają się takie jazzujące.

[Adam]

Southall też podjarany - http://www.movie-wave.net/crazy-rich-asians/

[Mystery]

OK, za drugim razem soundtrack mi już lepiej podszedł. I wiadomo jest to coś innego od Briana, którego wszyscy dobrze znamy. Ładny soundtrack, chociaż aż tak z zachwytami też bym nie przesadzał. W ramach komedii romantycznych powstało mnóstwo podobnych prac. Jedynie może tyle, że współcześnie rzadziej trafiają się takie jazzujące.

Tutaj mamy chyba bardziej do czynienia ze swingiem niż jazzem. Mnie soundtrack też zbytnio nie zachwycił i to mimo wielu podejść. Muzyka jest rzecz jasna ok, ale Brian wszystko co najlepsze dał na początek, reszta nierówna i często wieje nudą, no ale mi ogólnie mało kiedy podoba mi się muzyka z komedii romantycznych i głównie te parę swingujących kawałków ratuje całą sytuację i świadczy o atrakcyjności tej pracy.

[Adam]

16-minut video wywiad o scorze dla portalu GoldDerby z minionego weekendu:


youtu.be/uoXY_xP8xDs

[Adam]

youtu.be/-iQwhPLX4zk

[Paweł Stroiński]

I wreszcie recka:

http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2745

[bladerunner22]

I wreszcie recka:

http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2745

i w sumie zgoda, jeden z lepszych Tylerów w ogóle … też mocne 4, szkoda, że nie wyszło na CD.

[Paweł Stroiński]

Z tym że ja dałem 3,5 w ogólnej. Czwórki za album i film są zawyżone, bo nie ma cząstkowych połówek

[Adam]

i w sumie zgoda, jeden z lepszych Tylerów w ogóle … też mocne 4, szkoda, że nie wyszło na CD.

wyszło na CD-R. Nie jest tak bogato wydany jak CD-R z Yellowstone, ale da się przeżyć. Mam od nowości i się nic z nim nie dzieje (jeszcze )
Swoją drogą oceny w recce ciekawe, bo nie wiem jak można dać większą ocenę za film (który miks ma do dupy i muzyki nie słychać w połowie, na dodatek nie ma jej całej), niż za CD, które jest lepsze, no ale gust jest jak dupa, każdy ma swój...

[Paweł Stroiński]

Oceny za film i płytę są identyczne, choć gdyby nie Text Ting Swing za film oceniłbym niżej. Ale i tu, i tu dałem identyczne, zawyżone oceny.

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka