NAGRODY BRANŻOWE

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3202
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6046 Post autor: swordfish » pn mar 03, 2025 13:03 pm

Sytuacja, gdy ten sam film wygrywa Złotą Palmę w Cannes i najlepszy film w Oscarach zdarzył się w tym wieku dopiero drugi raz. Przed "Anorą" taki sukces miał "Parasite". W XX wieku taki sukces osiągnął "Lost weekend" i "Marty". Zatem taki duet prestiżowych nagród nie zdarza się zbyt często.

Adrien Brody zdobywa statuetkę tylko wtedy, gdy gra Żydów z Europy Środkowo-Wschodniej. "Polak-Węgier dwa bratanki …"

Patrząc po zwycięskich krajach, wygrywają produkcje z krajów i opowiadające o krajach, gdzie silne wpływy miała Rosja i może chcieć mieć dalej.
"Anora" - wiadomo - mafia rosyjska.
"A Real Pain" - akcja dzieje się w Polsce
"Flow" - produkcja Łotwa
"The Brutalist" - migranci z Węgier i kręcone na Węgrzech
"I`m Still Here" - Brazylia
"In the Shadow of the Cypress" - Iran
"Dune 2" - kręcone w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (kraj przyjazny dla Rosji, nie nałożył sankcji)

Putin może być zadowolony z takiego rozdania. ;-)


W tribucie dla Jamesa Bonda zwracała uwagę Margaret Qualley, która próbowała powtórzyć tanecznie Anę De Armas z akcją na Kubie.

Mnie najbardziej odrzucało wydziaranie praktycznie wszystkich młodych aktorek. Nawet Whoopi Goldberg miała tatuaż na dekolcie. Czemu dziewczyny na własne życzenie oszpecają się?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59840
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6047 Post autor: Adam » pn mar 03, 2025 16:24 pm

Sean Baker Makes Oscar History, Achieving a Feat Coppola, Cuarón and Walt Disney Never Could:

https://www.hollywoodreporter.com/movie ... 236152839/

a branża pisze że to jedno z najlepszych przemówień-manifestów w historii:

https://www.youtube.com/watch?v=JVxVptG ... UGb3NjYXJz
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3202
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6048 Post autor: swordfish » pn mar 03, 2025 18:42 pm

Czy przebija manifest indianki, która przyszła powiedzieć dlaczego Marlon Brando nie odbierze statuetki?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59840
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6049 Post autor: Adam » pn mar 03, 2025 18:44 pm

mylisz politykę z kulturą kina. obie wypowiedzi dotyczyły kompletnie czego innego, więc nie da się tego porównać.
#FUCKVINYL

Just.Dan

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6050 Post autor: Just.Dan » pn mar 03, 2025 22:35 pm

Mystery pisze:
pn mar 03, 2025 11:49 am
film za 3 lata będą tak samo pamiętać jak Coda. Dobry film, który fajnie się oglądało, ale żeby zaraz nominować go do nagród i jeszcze je przyznawać, w 90% fabularnie trochę o niczym, pędził chaotycznie niczym Uncut Gems,
Uncut Gems i Anora 9/10. Mistrzowskie filmy, zapamiętane na długi czas 😎 Sandler komentujący mecz koszykówki, u Bakera walka Ani z gorylami... Coś pięknego.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25001
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6051 Post autor: Mystery » wt mar 04, 2025 07:32 am

Uncut Gems było świetne i Anora właśnie zaczynała bardziej przypominać kino braci Safdie, niż samego Bakera. I żeby nie było Anora też mi się podobała, tylko nie widzę tu 5 krotnego zdobywcy Oscara.

Just.Dan

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6052 Post autor: Just.Dan » wt mar 04, 2025 12:08 pm

Mystery pisze:
wt mar 04, 2025 07:32 am
Uncut Gems było świetne i Anora właśnie zaczynała bardziej przypominać kino braci Safdie, niż samego Bakera. I żeby nie było Anora też mi się podobała, tylko nie widzę tu 5 krotnego zdobywcy Oscara.
Taki był rok- w pierwszej kolejności powinna wygrać Diuna 2 i Villeneuve'a za reżyserię (pisze to, trochę jako fanatyk Villeneuve'a. Nie "diuniarz" - powieści lubię, lubię kreację świata, te wszystkie koncept biblijno-religijne, ale jestem bardziej fanem Denisa, klimatu jego dzieł, stylu kręcenia, itp.)

Coppola, Miller, Philips ze swoim filmami "zawiedli" (przynajmniej w opinii widzów i krytyków. Dla wielu Furiosa, w tym dla mnie 8/10, ale nie jest to Fury Road, które
było "Ostatecznym Osiągnięciem Kinematografii". "Joker 2", jak żart z fanów też mi się podoba, innym...😏. "Megalopolis" średni, ma koncepty, w technikaliach mógłby się załapać, ale, jak Akademia ignoruje, to po całości).

Filmy "specyficzne", jak "Setki bobrów" są ignorowane, a to właśnie ten rodzaj kina typu "Wszystko Wszędzie Naraz". Że nie ma "głębszego przesłania"... W realizacji czy technikaliach dorównuje filmom nominowanym w sezonie, a nawet przebija.

"Seed of sacred fig" tysiąc razy lepszy niż ten średniak z Brazylii olali. "Challengers" również. "Better Man" nie wspomnę...

Niby Corbet mógłby dostać za reżyserię, zasłużone by było. Bakera uwielbiam i cieszy mnie wygrana, akurat obie reżyserię (jego i Corbeta) oceniam tak samo w moim rankingu. To, za "Red rocket" i "Florida Project", gdzie nie wygrał. Simona Rexa wtedy olali, to teraz Mikey wygrała. U mnie na równi z Moore, najlepsza rola minionego roku (tylko Miloti z "Pingwina" je przebija 😎). I rozumiem to, że niektórzy nie lubią tej roli i sceny, jak krzyczy. Ja lubię (doznanie VR, gdy ją knebluja widz może czuć się jak Igor, "uff... w końcu zamilkła". U Tarrantino w "Once upon..." też wspaniale szalała i już wtedy zwróciłem uwagę na tą dziewuszkę. Jeśli zrobią remake "Possession" powinni ją wybrać w castingu 👍).

W Best Picture to już według preferencji fanów kina - niektórzy widzieliby tryumf "Wicked"... Brrrr...

W minionym roku tylko chyba właśnie Diuna 2 była tym rodzajem filmu, o którym Scorsesse by powiedział "Absolute Cinema". Zachwyt widzów i fanów. Reszta, według preferencji. Dla mnie Anora 9/10, dla innych 1/10. Brutalista rewelacyjny, ale nie Arcydzieło. Substancja mnie, jako fana body-horroru, będąca też "zlepkiem" stylu innych twórców, zachwyca, innych odrzuca. To już nie te czasy, gdy było Pulp Fiction, Skazani na Shawshank i Forrest Gump w jednym sezonie. Teraz może być jedno dzieło rodzaju "10/10", reszta 9-7/10. W 2015 były Zjawa i Fury Road, a i tak wygrał Spotlight za tematykę...

To nagrody też nigdy nie były wyrocznią i często nie można ich brać poważnie. Kubrick nigdy nie wygrał za reżyserię, a Scorsesse za "słabszy" Departed, gdy powinnien za "Wściekłego byka" czy "Godfellas" 🙂

Może powinny wygrywać filmy, jak "Wszystko wszędzie..." - zabawa kinem z oklepanym, ale wciąż aktualnym przesłaniem. Kino rodzaju "Kung Fu Hustle" czy może "Kon turyński". Kino Ambitne czy będące zgrywem. Na całym świecie może powstają wybitniejsze dzieła, a Akademia, choć ostatnio bardziej otworzyła się na świat, to wciąż są amerykanskie nagrody, a jak dają nomke, to lobby brazylijskie promuje przeciętniaki... "Szatanskiego tanga" czy Arcydzieł nad Arcydziełami (sorry, znów mi wchodzi fanatyzm) Jodorowsky'ego nigdy nie docenili. Ale, jak Alejandro powiedział w zakończeniu "Holy Mountain": To tylko film. 🙂

Awatar użytkownika
Radzimir
Asystent orkiestratora
Posty: 453
Rejestracja: czw cze 09, 2011 12:48 pm
Kontakt:

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6053 Post autor: Radzimir » wt mar 04, 2025 12:58 pm

Fryderyki 2025 - nominacje w kategorii Muzyka ilustracyjna:
Andrzej "Webber" Mikosz - 1989 Musical
Baasch - Lipstick on the Glass
Łukasz Targosz - Diabeł
Mariusz Obijalski - A statek płynie
Miro Kępiński/Michał Kowalonek - Prosta sprawa

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59840
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6054 Post autor: Adam » wt mar 04, 2025 13:00 pm

:roll:
Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3202
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6055 Post autor: swordfish » śr mar 05, 2025 07:04 am

Kreml zadowolony z rozdania. Po raz pierwszy od dłuższego czasu w moskiewskiej telewizji rządowej główne wiadomości mówiły o amerykańskiej nagrodzie filmowej.
"Anora" jest pierwszym filmem z wygraną w głównej kategorii, gdzie połowa dialogów jest w j. rosyjskim. Były wcześniej filmy, gdzie incydentalnie pojawia się język Puszkina i Dostojewskiego, np. "The Shape Of Water". Ale nie w takiej ilości jak teraz.
https://www.theguardian.com/film/2025/m ... -overjoyed

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26507
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6056 Post autor: Koper » śr mar 05, 2025 10:21 am

Kreml ostatnio w ogóle może być zadowolony z Ameryki. :roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Just.Dan

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6057 Post autor: Just.Dan » śr mar 05, 2025 11:28 am

swordfish pisze:
śr mar 05, 2025 07:04 am
Kreml zadowolony z rozdania.
To ruskie przygłupy chyba nie wiedzą, że pozytywnie ten film ich nie prezentuje 🤣 (jedynie postać Igora jest pozytywna).

I co? Mam ocenić film 1/10, gdyż propaganda ruska go wykorzystuje pod swoje cele? To musiałbym wyrzucić Braveheart z top 20, gdyż Gibson to dla mnie patokatolski szur.

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3202
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6058 Post autor: swordfish » śr mar 05, 2025 12:53 pm

Aktor grający Igora najbardziej zaangażowany w promowaniu kultury rosyjskiej oraz osiągnieć jego kraju. Ma na swoim koncie role wynalazcy karabinu Kałasznikow, kota Behemota w ekranizacji "Mistrza i Małgorzaty" i pisarza Puszkina.

Co do samej "Anory", nic nie wnosi do historii kina. Schematyczna historia ubrana w komediowy sznyt. Można pośmiać się z wulgarnych dialogów i sytuacji komicznych. Jako uniwersalne przesłanie nic tam nie ma. Świat pusty jak rozłożona matrioszka na części pierwsze. Sean Baker ma swój styl, ale to poziom bliski żartów kloacznych.
Jeśli chcę oglądać filmy proletariackie o najniższej klasie społecznej wolę Kena Loacha, i Mike'a Leigh niż oglądać pochwałę prostytucji.

Just.Dan

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6059 Post autor: Just.Dan » śr mar 05, 2025 15:51 pm

swordfish pisze:
śr mar 05, 2025 12:53 pm


Co do samej "Anory", nic nie wnosi do historii kina. Schematyczna historia ubrana w komediowy sznyt. Można pośmiać się z wulgarnych dialogów i sytuacji komicznych. Jako uniwersalne przesłanie nic tam nie ma. Świat pusty jak rozłożona matrioszka na części pierwsze. Sean Baker ma swój styl, ale to poziom bliski żartów kloacznych.
Jeśli chcę oglądać filmy proletariackie o najniższej klasie społecznej wolę Kena Loacha, i Mike'a Leigh niż oglądać pochwałę prostytucji.
Typowa opinia prawicowego szurka 🤣🤣🤣🤣🤣

Baker Najlepszy. Z Leigha polecam "Mr Turner" i zeszłoroczne "Hard Truths" (choć bohaterami są Afrykańczycy, więc prawaka może boleć).

Gdzie tu pochwała prostytucji? Gdyby nie prostytutki, to by prawaki musieli zwalac jak Bosak do porno 🤣🤣🤣

Kolejne pierdolenie szura, jak kiedyś tu Mefiego

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25001
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: NAGRODY BRANŻOWE

#6060 Post autor: Mystery » śr mar 05, 2025 17:08 pm

Prawaki, lewaki, szury, pisowcy, po co w ogóle na forum o muzyce filmowej to obrażanie, wulgaryzmy i wrzucanie ludzi do worków. Jak ktoś ma jakąś opinię na jakiś temat, nawet kontrowersyjną, to nie znaczy, żeby od razu go wyzywać i atakować i jeszcze używać do tego absurdalnych porównań do polskiej polityki, wtf? :D

ODPOWIEDZ