Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Jest i recenzja 4 sezonu od Tomka Ludwarda:
https://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=3082

Phipps potwierdził w rozmowie na FMF że będzie robił score do dwóch kolejnych sezonów <3

Adam pisze: ↑

ndz maja 30, 2021 15:41 pm

Phipps potwierdził w rozmowie na FMF że będzie robił score do dwóch kolejnych sezonów <3

No I to jest świetna wiadomość

Timothy Dalton zagra w nadchodzącym sezonie The Crown

https://www.telegraph.co.uk/royal-famil ... margarets/

1. Actually Her (3:13)
2. Feet Up (3:11)
3. Al Fayed (3:15)
4. A Companion (1:55)
5. Ipatiev House (3:31)
6. To the Grave (2:57)
7. Forty Years (3:15)
8. Gunpowder (3:32)
9. Hasnat (3:03)
10. Outsiders (3:31)
11. Carriages (3:20)
12. Voices (Remix) (3:49)

38 minut. Niewiele jak na 10 godzin 5 sezonu.

na okładce powienien być Dalton

Adam pisze: ↑

czw lis 10, 2022 20:21 pm

na okładce powienien być Dalton

Dlaczego? Ja trochę dalej mam problem z obsadzeniem Księcia Filipa i Karola.

A muzycznie może wykorzystano muzykę z poprzednich sezonów. W sumie wolę takie krótsze albumy od tego ogromnego kebaba jakiego ostatnio Ramin wysmażył.

Wawrzyniec pisze: ↑

czw lis 10, 2022 20:29 pm

Dlaczego?

Dlatego :

https://www.radiotimes.com/tv/drama/the ... ewsupdate/

Królowa jest najważniejsza! Zresztą nawet taki był wydźwięk końcówki 4 sezonu. A więc to królowa powinna być na okładce.

"The album for Season 5 is disappointingly 39 minutes long and I can tell already it’s left off quite a bit of good music and I’ve only seen the first two episodes. "

Adam pisze: ↑

pt lis 11, 2022 09:16 am

"The album for Season 5 is disappointingly 39 minutes long and I can tell already it’s left off quite a bit of good music and I’ve only seen the first two episodes. "

No i tego właśnie nie rozumiem czemu reszty nie wydadzą. W ostatnich sezonach też było podobnie, że dużo muzyki zostało niewydanej. Szkoda

Serial oglądnięty! Choć niektórzy aktorzy wyglądowo nie pasują do postaci, to jednak grają dobrze. I z tym wyglądem to też nie jest tak, że mamy ciemnoskórą Dianę, czy Charlesa mulata jak to zwykle u Netflixa bywa.

Muzycznie jest trochę interstellerowato, co jest na plus. I też trochę tematów i motywów z poprzednich sezonów się pojawia. Ogólnie ładnie muzyka gra w serialu i Phipps może nieoryginalny, ale też nie zawodzi.

o CD możemy zapomnieć. pierwszy sezon którego nie postawię na półce

Martin Phipps to osobiście potwierdził?

nie musiał. sezon dawno zakończony, winyl dawno wydany.
CD nie ma.