Michael Giacchino - Zootopia / Zootopia 2
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Ja akurat pisałem do Adama
odrobinkę Mu dokuczając, bo pisał w innym temacie, że kupuje płyty tylko dla wydania, a kiedy indziej pisał, że dla Giacchino szkoda mu miejsca na półce 
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Ja też już jestem po.
Zdecydowanie najlepsza animacja Disneya od momentu, gdy przeszli na CGI. W końcu nie ma księżniczek / rodzeństwa / dzieci czy wątku romantycznego ( tu musiałby to być romans międzygatunkowy
). Na pierwszy plan wysuwa się świetnie wymyślone, zaprojektowane i prosperujące miasto ( szkoda, że zwiedziliśmy tylko niektóre jego dzielnice ale od czego jest Sequel ), dawno nie widziałem takiej kreatywności w animacji. Po drugie, bohaterowie - są na prawdę sympatyczni i niebanalni - zresztą, postacie drugoplanowe też są ciekawe i wiele z nich zostaje w pamięci ( recepcjonista na komisariacie, szef policji, lokalny ojciec chrzestny oraz leniwce ). Mamy typowy dobór bohaterów o odmiennym charakterze i innym podejściu do życia: optymistka i idealistka vs cynik i realista. Bohaterowie są sympatyczni i mogą na dłużej zagościć w Disneyowskiej rodzinie.
Fabuła. Przedmówca pisał, że " nie powala " ale moim zdaniem, jak na animację jest bardzo zgrabna, wielowątkowa i silnie nastawiona na wątek policyjny / kryminalny, co też jest rzadkością w tego typu kinie. Mamy tu wiele nawiązań do innych znanych i klasycznych produkcji ale mi osobiście w oczy rzuca się " 48 Godzin " - wszak tyle czasu ma Judy na doprowadzenie śledztwa do końca. Poza wątkiem kryminalnym fabuła krąży wokół zaufania, przyjaźni i mylnych stereotypów, zwłaszcza tych krzywdzących. Nasza bohaterka, pełna wiary i naiwności zostaje sprowadzona do parteru i życie weryfikuje jej marzenia, ale ona nie poddaje się pomimo tego, że to ona porzuca swoje ideały i to dla stereotypów, którymi się tak brzydzi.
Poza tym, jeżeli już mówimy o fabule to warto wspomnieć zwiastuny innych animacji przed filmem: żaden z nich ( może poza kolejną Pandą ) nie może się równać z nową produkcją Disneya, wszystkie one są typowo dziecięce i nieatrakcyjne dla dorosłego widza.
Na osobną uwagę zasługuje też zgrabnie wpleciony humor ( leniwce są świetne ) oraz głosy postaci i o ile Kamińska jest bardzo fajna, to Domagała nie do końca sprostał moim oczekiwaniom, jest trochę oschły i myślę, że oryginalny głos jest tutaj lepszy. Ogólnie film oceniam b. dobrze i znacznie wyżej niż " Zaplatani " cy " Kraina Lodu ". Animacja CGI jest tu nawet ok, choć nadal razi mnie urealistycznianie kreskówkowych postaci. A co do realizmu: fajnie oddano ruchy poszczególnych gatunków zwierząt, skakanie królika, ruchy nosem, ale dlaczego króliki i lisy nie mają tu wąsów, gdy inne tego typu zwierzaki je mają?
Muzyka. Rzeczywiście, mogłaby się bardziej wyróżniać, choć główne momenty z płyty wyłapałem w filmie i było też kilka momentów nieobecnych na albumie. Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+.
Zdecydowanie najlepsza animacja Disneya od momentu, gdy przeszli na CGI. W końcu nie ma księżniczek / rodzeństwa / dzieci czy wątku romantycznego ( tu musiałby to być romans międzygatunkowy
Fabuła. Przedmówca pisał, że " nie powala " ale moim zdaniem, jak na animację jest bardzo zgrabna, wielowątkowa i silnie nastawiona na wątek policyjny / kryminalny, co też jest rzadkością w tego typu kinie. Mamy tu wiele nawiązań do innych znanych i klasycznych produkcji ale mi osobiście w oczy rzuca się " 48 Godzin " - wszak tyle czasu ma Judy na doprowadzenie śledztwa do końca. Poza wątkiem kryminalnym fabuła krąży wokół zaufania, przyjaźni i mylnych stereotypów, zwłaszcza tych krzywdzących. Nasza bohaterka, pełna wiary i naiwności zostaje sprowadzona do parteru i życie weryfikuje jej marzenia, ale ona nie poddaje się pomimo tego, że to ona porzuca swoje ideały i to dla stereotypów, którymi się tak brzydzi.
Poza tym, jeżeli już mówimy o fabule to warto wspomnieć zwiastuny innych animacji przed filmem: żaden z nich ( może poza kolejną Pandą ) nie może się równać z nową produkcją Disneya, wszystkie one są typowo dziecięce i nieatrakcyjne dla dorosłego widza.
Na osobną uwagę zasługuje też zgrabnie wpleciony humor ( leniwce są świetne ) oraz głosy postaci i o ile Kamińska jest bardzo fajna, to Domagała nie do końca sprostał moim oczekiwaniom, jest trochę oschły i myślę, że oryginalny głos jest tutaj lepszy. Ogólnie film oceniam b. dobrze i znacznie wyżej niż " Zaplatani " cy " Kraina Lodu ". Animacja CGI jest tu nawet ok, choć nadal razi mnie urealistycznianie kreskówkowych postaci. A co do realizmu: fajnie oddano ruchy poszczególnych gatunków zwierząt, skakanie królika, ruchy nosem, ale dlaczego króliki i lisy nie mają tu wąsów, gdy inne tego typu zwierzaki je mają?
Muzyka. Rzeczywiście, mogłaby się bardziej wyróżniać, choć główne momenty z płyty wyłapałem w filmie i było też kilka momentów nieobecnych na albumie. Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1508
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Kamionka
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Ten pomysł był właśnie rewelacyjny.lis23 pisze:Ja też już jestem po.
Nasza bohaterka, pełna wiary i naiwności zostaje sprowadzona do parteru i życie weryfikuje jej marzenia, ale ona nie poddaje się pomimo tego, że to ona porzuca swoje ideały i to dla stereotypów, którymi się tak brzydzi.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Mam podobne zdanieWhiteHussar pisze:
Ten pomysł był właśnie rewelacyjny.
Tymczasem film we Francji i w Polsce zanotował najlepsze otwarcie w historii Disneya, bijąc nawet " Frozen "
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1508
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Kamionka
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Uff, to dobrze. Akurat mnie Kraina Lodu nie podeszła tak jak Zaplatani ( ale piosenki były ok).
Suite Zwierzogrodu jest nawet fajne, ale tylko Suite się nadaje bo reszta płyty ( oprócz piosenki) jest dość nie spójna i ciężko się to słucha.
Suite Zwierzogrodu jest nawet fajne, ale tylko Suite się nadaje bo reszta płyty ( oprócz piosenki) jest dość nie spójna i ciężko się to słucha.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Dla mnie fajne są te wszystkie krótkie i słoneczne utwory: Ticket To Write , Foxy Fakeout , Jumbo Pop Hustle , Walk And Stalk , The Naturalist , Mr. Big , A Bunny Can Go Savage a z dłuższych to The Nick Of Time.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1508
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Kamionka
- Kontakt:
Re: RE: Re: Michael Giacchino - Zootopia
A co powiesz na POLSKĄ wersję piosenki? Mnie się podobała, ale momenty " o o o o o" tak jakoś śmiesznie.lis23 pisze:Dla mnie fajne są te wszystkie krótkie i słoneczne utwory: Ticket To Write , Foxy Fakeout , Jumbo Pop Hustle , Walk And Stalk , The Naturalist , Mr. Big , A Bunny Can Go Savage a z dłuższych to The Nick Of Time.
Jest gdzieś dostępna ta PL wersja?
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: RE: Re: Michael Giacchino - Zootopia
Piosenka była tylko na Spotify ale szybko ją usunęli. Puszczenie jej sugerowało że będzie polska wersja soundtracku ale nadal nic nie ma a w Empiku można nabyć co najwyżej mp3 z wersji oryginalnej.WhiteHussar pisze: A co powiesz na POLSKĄ wersję piosenki? Mnie się podobała, ale momenty " o o o o o" tak jakoś śmiesznie.
Jest gdzieś dostępna ta PL wersja?
Piosenkę w wersji oryginalnej fajnie wykorzystano w napisach końcowych, które zostały pomyślane jako koncert
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Ostatnią bajką na jakiej byłem w kinie był Król Lew, w tamtym roku trochę żałowałem, że nie wybrałem się na Inside Out, tak też teraz zachęcony pozytywną prasą postanowiłem się przemóc i odwiedzić kino i mimo, iż dubbing dawał mi się miejscami we znaki, to nie żałuję wypadu, bardzo dobry, wartościowy film i najlepsza komputerowa animacja od Disneya, mogą już chyba szykować półkę pod Oscara 
O ile soundrack już mi się oficjalnie podoba i często go słucham, to w obrazie będzie to najsłabszy Giacchino na rzecz animacji, choć głównie z powodu silnej konkurencji
Muzyka jest podłożona bardzo cicho, słabo czuć tą różnorodność, fun i flow, głównie tych radosnych kompozycji, Walk and Stalk, The Naturalist czy Mr. Big, grają sobie nieinwazyjnie pod dialogami, choć dany klimat nakreślają i najlepiej wypadł chyba "Ticket to Write", głównie dlatego, że dostał na ekranie swoją minutę, podobnie zresztą jak puszczony w radio "Not a Real Cop". Szkoda, że Giacchino nie było dane okraszenia najbardziej atrakcyjnej muzycznie sceny czyli wjazdu Judy Hopps do miasta, bankowo mielibyśmy wtedy highlight w stylu "Pin-Ultimate Experience" czy "As the Jurassic World Turns", a tak musieliśmy się zadowolić piosenką Shakiry. Sposób użycia tematyki podobny do tego z Tomorrowland, kompozytor zdaje się nie przypisywać melodii osobom i rzeczom, a bardziej emocjonalnym stanom. Przewrotnie najbardziej charakterystycznie wypada underscore, który dobrze trzymał w napięciu. Większych braków nie odnotowałem, choć dziwne, że soundtrack nie pomieścił muzyki z treningu Hoops, a 44 sekundowe "Work Slowly and Carry a Big Shtick" w wersji filmowej było chyba dłuższe, no i jak można było przypuszczać muza jest ułożona chronologicznie. Oceny takie jak u lisa "Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+."
O ile soundrack już mi się oficjalnie podoba i często go słucham, to w obrazie będzie to najsłabszy Giacchino na rzecz animacji, choć głównie z powodu silnej konkurencji
- WhiteHussar
- Nominowany do Emmy
- Posty: 1508
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
- Lokalizacja: Kamionka
- Kontakt:
Re: RE: Re: Michael Giacchino - Zootopia
Odważnie. Ja powoli się przekonuje, ale ta różnorodność którą chwalicie mnie odtrącaMystery pisze: "Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+."
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Szkoda, że Giacchino nie przebił się w najlepszym filmie Disneya od lat. Muzyki często nie słychać, może czasami jest ona zbyt cicha, delikatna? ( temat na cymbały ).
W kwestii muzyki w filmie to jest jeszcze parę jasnym momentów, np. końcówka " A Bunny Can Go Savage " - scena, gdy Judy po dokonaniu przełomu w śledztwie wraca z rodzimej farmy do miasta. Fajny jest też aranż motywy w scenie, gdy Judy odbiera policyjną odznakę od burmistrza miasta.
Też żałuję, że Michaelowi nie dane było zilustrować jednej z najlepszych, najbardziej kreatywnych scen filmu, czyli przejazdu Judy pociągiem do miasta, sama scena jest świetna i mogła być dobrze zilustrowana 9 przy okazji, zwróciliście uwagę na licznik populacji w króliczej wiosce? Oni nie potrzebują 500+
).
Rzeczywiście, tematy przypisane są stanom emocjonalnym bohaterów: temat, który wcześniej przypisałem Judy, pojawia się w momentach, gdy bohaterowie ( zwłaszcza króliczka ) mają doła, lub w scenie wspomnień lisa, a wesoła i rytmiczna muzyka ilustruje chyba lisie przekręty w mieście.
W kwestii muzyki w filmie to jest jeszcze parę jasnym momentów, np. końcówka " A Bunny Can Go Savage " - scena, gdy Judy po dokonaniu przełomu w śledztwie wraca z rodzimej farmy do miasta. Fajny jest też aranż motywy w scenie, gdy Judy odbiera policyjną odznakę od burmistrza miasta.
Też żałuję, że Michaelowi nie dane było zilustrować jednej z najlepszych, najbardziej kreatywnych scen filmu, czyli przejazdu Judy pociągiem do miasta, sama scena jest świetna i mogła być dobrze zilustrowana 9 przy okazji, zwróciliście uwagę na licznik populacji w króliczej wiosce? Oni nie potrzebują 500+
Rzeczywiście, tematy przypisane są stanom emocjonalnym bohaterów: temat, który wcześniej przypisałem Judy, pojawia się w momentach, gdy bohaterowie ( zwłaszcza króliczka ) mają doła, lub w scenie wspomnień lisa, a wesoła i rytmiczna muzyka ilustruje chyba lisie przekręty w mieście.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
-
hp_gof
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Piękny i dojrzały film
Zastanawia mnie tylko, czemu ten film ma tytuł Zootopia, a w napisach początkowych było Zootropolis? Z cytatów do zapamiętania najbardziej podobał mi się: "Do dziury łacha!"
Majkel nie zaszalał zbytnio i nie wybił się przed szereg, ale wkomponował się w całość. Tak czy siak, Disney jest w formie.
Re: Michael Giacchino - Zootopia
hp_gof pisze:Z cytatów do zapamiętania najbardziej podobał mi się: "Do dziury łacha!"
NO CD = NO SALE
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14611
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino - Zootopia
W USA ( gdzie film nie miał jeszcze premiery ) jest " Zootopia " a w Europie " Zootropolis "hp_gof pisze:Piękny i dojrzały filmZastanawia mnie tylko, czemu ten film ma tytuł Zootopia, a w napisach początkowych było Zootropolis? Z cytatów do zapamiętania najbardziej podobał mi się: "Do dziury łacha!"
Majkel nie zaszalał zbytnio i nie wybił się przed szereg, ale wkomponował się w całość. Tak czy siak, Disney jest w formie.
W kwestii cytatów, m.w. coś takiego: " może i króliki są głupie ale mnożenie idzie im dobrze "
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
Re: Michael Giacchino - Zootopia
Ogólnie jak była polska wersja językowa to powinien być Zwierzogród, ale jakoś Disney nie zadbał o taką grafikę na nasz rynek i mieliśmy pod dubbing wersję przeznaczoną na jakiś inny rynek
Tak nazywa się bajka w poszczególnych krajach:
http://www.imdb.com/title/tt2948356/rel ... v_inf#akas
Tak nazywa się bajka w poszczególnych krajach:
http://www.imdb.com/title/tt2948356/rel ... v_inf#akas