Michael Giacchino - Zootopia / Zootopia 2

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Najlepszy score Walt Disney Animation Studios?

Czas głosowania minął ndz kwie 17, 2016 16:16 pm

Zootopia - Giacchino
3
30%
Big Hero 6 - Jackman
1
10%
Frozen - Beck
1
10%
Wreck-It Ralph - Jackman
1
10%
Winnie the Pooh - Jackman
0
Brak głosów
Tangled - Menken
3
30%
The Princess and the Frog - R. Newman
0
Brak głosów
Bolt - Powell
1
10%
Meet the Robinsons - Elfman
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 10

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#61 Post autor: lis23 » sob lut 20, 2016 22:54 pm

Ja akurat pisałem do Adama ;) odrobinkę Mu dokuczając, bo pisał w innym temacie, że kupuje płyty tylko dla wydania, a kiedy indziej pisał, że dla Giacchino szkoda mu miejsca na półce ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#62 Post autor: lis23 » ndz lut 21, 2016 16:32 pm

Ja też już jestem po.
Zdecydowanie najlepsza animacja Disneya od momentu, gdy przeszli na CGI. W końcu nie ma księżniczek / rodzeństwa / dzieci czy wątku romantycznego ( tu musiałby to być romans międzygatunkowy ;) ). Na pierwszy plan wysuwa się świetnie wymyślone, zaprojektowane i prosperujące miasto ( szkoda, że zwiedziliśmy tylko niektóre jego dzielnice ale od czego jest Sequel ), dawno nie widziałem takiej kreatywności w animacji. Po drugie, bohaterowie - są na prawdę sympatyczni i niebanalni - zresztą, postacie drugoplanowe też są ciekawe i wiele z nich zostaje w pamięci ( recepcjonista na komisariacie, szef policji, lokalny ojciec chrzestny oraz leniwce ). Mamy typowy dobór bohaterów o odmiennym charakterze i innym podejściu do życia: optymistka i idealistka vs cynik i realista. Bohaterowie są sympatyczni i mogą na dłużej zagościć w Disneyowskiej rodzinie.
Fabuła. Przedmówca pisał, że " nie powala " ale moim zdaniem, jak na animację jest bardzo zgrabna, wielowątkowa i silnie nastawiona na wątek policyjny / kryminalny, co też jest rzadkością w tego typu kinie. Mamy tu wiele nawiązań do innych znanych i klasycznych produkcji ale mi osobiście w oczy rzuca się " 48 Godzin " - wszak tyle czasu ma Judy na doprowadzenie śledztwa do końca. Poza wątkiem kryminalnym fabuła krąży wokół zaufania, przyjaźni i mylnych stereotypów, zwłaszcza tych krzywdzących. Nasza bohaterka, pełna wiary i naiwności zostaje sprowadzona do parteru i życie weryfikuje jej marzenia, ale ona nie poddaje się pomimo tego, że to ona porzuca swoje ideały i to dla stereotypów, którymi się tak brzydzi.
Poza tym, jeżeli już mówimy o fabule to warto wspomnieć zwiastuny innych animacji przed filmem: żaden z nich ( może poza kolejną Pandą ) nie może się równać z nową produkcją Disneya, wszystkie one są typowo dziecięce i nieatrakcyjne dla dorosłego widza.
Na osobną uwagę zasługuje też zgrabnie wpleciony humor ( leniwce są świetne ) oraz głosy postaci i o ile Kamińska jest bardzo fajna, to Domagała nie do końca sprostał moim oczekiwaniom, jest trochę oschły i myślę, że oryginalny głos jest tutaj lepszy. Ogólnie film oceniam b. dobrze i znacznie wyżej niż " Zaplatani " cy " Kraina Lodu ". Animacja CGI jest tu nawet ok, choć nadal razi mnie urealistycznianie kreskówkowych postaci. A co do realizmu: fajnie oddano ruchy poszczególnych gatunków zwierząt, skakanie królika, ruchy nosem, ale dlaczego króliki i lisy nie mają tu wąsów, gdy inne tego typu zwierzaki je mają? ;)

Muzyka. Rzeczywiście, mogłaby się bardziej wyróżniać, choć główne momenty z płyty wyłapałem w filmie i było też kilka momentów nieobecnych na albumie. Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#63 Post autor: WhiteHussar » ndz lut 21, 2016 18:49 pm

lis23 pisze:Ja też już jestem po.
Nasza bohaterka, pełna wiary i naiwności zostaje sprowadzona do parteru i życie weryfikuje jej marzenia, ale ona nie poddaje się pomimo tego, że to ona porzuca swoje ideały i to dla stereotypów, którymi się tak brzydzi.
Ten pomysł był właśnie rewelacyjny.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#64 Post autor: lis23 » pn lut 22, 2016 10:52 am

WhiteHussar pisze:
Ten pomysł był właśnie rewelacyjny.
Mam podobne zdanie :)
Tymczasem film we Francji i w Polsce zanotował najlepsze otwarcie w historii Disneya, bijąc nawet " Frozen " ;) Oby późna premiera w USA nie odbiła się na końcowym wyniku finansowym.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#65 Post autor: WhiteHussar » pn lut 22, 2016 12:41 pm

Uff, to dobrze. Akurat mnie Kraina Lodu nie podeszła tak jak Zaplatani ( ale piosenki były ok).
Suite Zwierzogrodu jest nawet fajne, ale tylko Suite się nadaje bo reszta płyty ( oprócz piosenki) jest dość nie spójna i ciężko się to słucha.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#66 Post autor: lis23 » pn lut 22, 2016 12:58 pm

Dla mnie fajne są te wszystkie krótkie i słoneczne utwory: Ticket To Write , Foxy Fakeout , Jumbo Pop Hustle , Walk And Stalk , The Naturalist , Mr. Big , A Bunny Can Go Savage a z dłuższych to The Nick Of Time.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: RE: Re: Michael Giacchino - Zootopia

#67 Post autor: WhiteHussar » pn lut 22, 2016 15:06 pm

lis23 pisze:Dla mnie fajne są te wszystkie krótkie i słoneczne utwory: Ticket To Write , Foxy Fakeout , Jumbo Pop Hustle , Walk And Stalk , The Naturalist , Mr. Big , A Bunny Can Go Savage a z dłuższych to The Nick Of Time.
A co powiesz na POLSKĄ wersję piosenki? Mnie się podobała, ale momenty " o o o o o" tak jakoś śmiesznie.
Jest gdzieś dostępna ta PL wersja?

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: RE: Re: Michael Giacchino - Zootopia

#68 Post autor: lis23 » pn lut 22, 2016 15:33 pm

WhiteHussar pisze: A co powiesz na POLSKĄ wersję piosenki? Mnie się podobała, ale momenty " o o o o o" tak jakoś śmiesznie.
Jest gdzieś dostępna ta PL wersja?
Piosenka była tylko na Spotify ale szybko ją usunęli. Puszczenie jej sugerowało że będzie polska wersja soundtracku ale nadal nic nie ma a w Empiku można nabyć co najwyżej mp3 z wersji oryginalnej.
Piosenkę w wersji oryginalnej fajnie wykorzystano w napisach końcowych, które zostały pomyślane jako koncert ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25008
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#69 Post autor: Mystery » pn lut 22, 2016 19:21 pm

Ostatnią bajką na jakiej byłem w kinie był Król Lew, w tamtym roku trochę żałowałem, że nie wybrałem się na Inside Out, tak też teraz zachęcony pozytywną prasą postanowiłem się przemóc i odwiedzić kino i mimo, iż dubbing dawał mi się miejscami we znaki, to nie żałuję wypadu, bardzo dobry, wartościowy film i najlepsza komputerowa animacja od Disneya, mogą już chyba szykować półkę pod Oscara ;)
O ile soundrack już mi się oficjalnie podoba i często go słucham, to w obrazie będzie to najsłabszy Giacchino na rzecz animacji, choć głównie z powodu silnej konkurencji ;) Muzyka jest podłożona bardzo cicho, słabo czuć tą różnorodność, fun i flow, głównie tych radosnych kompozycji, Walk and Stalk, The Naturalist czy Mr. Big, grają sobie nieinwazyjnie pod dialogami, choć dany klimat nakreślają i najlepiej wypadł chyba "Ticket to Write", głównie dlatego, że dostał na ekranie swoją minutę, podobnie zresztą jak puszczony w radio "Not a Real Cop". Szkoda, że Giacchino nie było dane okraszenia najbardziej atrakcyjnej muzycznie sceny czyli wjazdu Judy Hopps do miasta, bankowo mielibyśmy wtedy highlight w stylu "Pin-Ultimate Experience" czy "As the Jurassic World Turns", a tak musieliśmy się zadowolić piosenką Shakiry. Sposób użycia tematyki podobny do tego z Tomorrowland, kompozytor zdaje się nie przypisywać melodii osobom i rzeczom, a bardziej emocjonalnym stanom. Przewrotnie najbardziej charakterystycznie wypada underscore, który dobrze trzymał w napięciu. Większych braków nie odnotowałem, choć dziwne, że soundtrack nie pomieścił muzyki z treningu Hoops, a 44 sekundowe "Work Slowly and Carry a Big Shtick" w wersji filmowej było chyba dłuższe, no i jak można było przypuszczać muza jest ułożona chronologicznie. Oceny takie jak u lisa "Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+."

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: RE: Re: Michael Giacchino - Zootopia

#70 Post autor: WhiteHussar » pn lut 22, 2016 21:15 pm

Mystery pisze: "Ogólnie muzyce na płycie dam -4/4 a w filmie takie 3+."
Odważnie. Ja powoli się przekonuje, ale ta różnorodność którą chwalicie mnie odtrąca

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#71 Post autor: lis23 » wt lut 23, 2016 12:39 pm

Szkoda, że Giacchino nie przebił się w najlepszym filmie Disneya od lat. Muzyki często nie słychać, może czasami jest ona zbyt cicha, delikatna? ( temat na cymbały ).
W kwestii muzyki w filmie to jest jeszcze parę jasnym momentów, np. końcówka " A Bunny Can Go Savage " - scena, gdy Judy po dokonaniu przełomu w śledztwie wraca z rodzimej farmy do miasta. Fajny jest też aranż motywy w scenie, gdy Judy odbiera policyjną odznakę od burmistrza miasta.
Też żałuję, że Michaelowi nie dane było zilustrować jednej z najlepszych, najbardziej kreatywnych scen filmu, czyli przejazdu Judy pociągiem do miasta, sama scena jest świetna i mogła być dobrze zilustrowana 9 przy okazji, zwróciliście uwagę na licznik populacji w króliczej wiosce? Oni nie potrzebują 500+ :mrgreen: ).
Rzeczywiście, tematy przypisane są stanom emocjonalnym bohaterów: temat, który wcześniej przypisałem Judy, pojawia się w momentach, gdy bohaterowie ( zwłaszcza króliczka ) mają doła, lub w scenie wspomnień lisa, a wesoła i rytmiczna muzyka ilustruje chyba lisie przekręty w mieście.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#72 Post autor: hp_gof » śr lut 24, 2016 14:34 pm

Piękny i dojrzały film :) Zastanawia mnie tylko, czemu ten film ma tytuł Zootopia, a w napisach początkowych było Zootropolis? Z cytatów do zapamiętania najbardziej podobał mi się: "Do dziury łacha!" :mrgreen: Majkel nie zaszalał zbytnio i nie wybił się przed szereg, ale wkomponował się w całość. Tak czy siak, Disney jest w formie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59842
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#73 Post autor: Adam » śr lut 24, 2016 15:16 pm

hp_gof pisze:Z cytatów do zapamiętania najbardziej podobał mi się: "Do dziury łacha!" :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14193
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#74 Post autor: lis23 » śr lut 24, 2016 18:36 pm

hp_gof pisze:Piękny i dojrzały film :) Zastanawia mnie tylko, czemu ten film ma tytuł Zootopia, a w napisach początkowych było Zootropolis? Z cytatów do zapamiętania najbardziej podobał mi się: "Do dziury łacha!" :mrgreen: Majkel nie zaszalał zbytnio i nie wybił się przed szereg, ale wkomponował się w całość. Tak czy siak, Disney jest w formie.
W USA ( gdzie film nie miał jeszcze premiery ) jest " Zootopia " a w Europie " Zootropolis " ;) dlaczego? Nie mam pojęcia.
W kwestii cytatów, m.w. coś takiego: " może i króliki są głupie ale mnożenie idzie im dobrze " :mrgreen: Najfajniejsze jest tutaj to, że humor nie jest dowalony na siłę tylko wynika z fabuły.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25008
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Zootopia

#75 Post autor: Mystery » śr lut 24, 2016 18:42 pm

Ogólnie jak była polska wersja językowa to powinien być Zwierzogród, ale jakoś Disney nie zadbał o taką grafikę na nasz rynek i mieliśmy pod dubbing wersję przeznaczoną na jakiś inny rynek

Tak nazywa się bajka w poszczególnych krajach:
http://www.imdb.com/title/tt2948356/rel ... v_inf#akas

ODPOWIEDZ