
Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
zwiastun pod względem cgi masakruje wszystkie transy Baya razem wzięte
ale zaskakujące oceny filmu powodują że na to pójdę. o avengersach nie czytałem a film mooocno sredni.

#FUCKVINYL
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
No to może chociaż jego synGhostek pisze:Jarre choćby i zmartwychwstał, to prędzej na nowo przekręciłby się aniżeli zrobił muzę do współczesnego, teledyskowo zmontowanego kina przewalonego efektami CGI i SFX.
Niestety.
DJe bawiący się samplami i nagrywający szczekające dupą psy mają tu więcej do zaoferowania.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34958
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Tom Holkenborg udziela wywiad za wywiadem, normalnie jak jakiś "junkie" he he he... Wiem, wiem słabe.
Tym razem dla Schweigera i to nie Tilla:
http://www.filmmusicmag.com/?p=14587

Tym razem dla Schweigera i to nie Tilla:
http://www.filmmusicmag.com/?p=14587
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
mała dygresja - niby chce uciekać od ksywki a w każdym filmie i na plakacie jest kredytowany po ksywce :] uczy się nawijania makaronu na uszy od Hansika
w sumie to lepiej bo ja wole ksywke 


#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10437
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Bo kto chciałby słuchać radosnej twórczości jakiegoś borga. Margines społeczny jest teraz bardziej trendy, a i łatwiej zrozumieć takie akcje, jak chodzenie z mikrofonem po zoo i naparzanie w rozdupczony fortepian jakimś dildo 

Ostatnio zmieniony czw maja 14, 2015 15:12 pm przez Ghostek, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
OK, łyknąłem sobie raz jeszcze, na spokojnie i jest zdecydowanie lepiej. Długość dalej daje się we znaki, myślę, że część tego bezmyślnego nawalania po garach można sobie było darować. Ale jest tu jednak parę wysokooktanowych perełek (które swoją drogą nie mam pojęcia jak można było pociąć - tu przytyk do krótszego albumu; takie kuriozum trochę wychodzi przez to, bo nie wiadomo za co się zabrać). Podejrzewam, że w filmie może to robić kolosalne wrażenie.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3223
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Mam nadzieję, że moderator (o ile jakiś tu jest) usunie jedną wpadkę, a tu przeklejka treści posta:
KMF pisze:Doskonała strona wizualna, w parze z dosadną, ale dobrze oddającą klimat wojny na kule oraz konie mechaniczne muzyką Junkie XL niejednokrotnie przyśpiesza puls i przyprawia widza o dreszcze.
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Chciałem się jutro wybrać do kina, patrzę, a tu za tydzień, nosz kurde, najpierw Tomorrowland, teraz to, Polsko co z Tobą! 

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Też bym chciał już obejrzeć, patrzę na te wszystkie recki, póki co najlepiej oceniony film tego roku i ogólnie jeden z najlepiej ocenianych blockbusterów w historii. Aktualnie na RT 129 pozytywnych recenzji, tylko 1 negatywna, średnia ocena 8,9/10, a na Metacritic 91/100 na podstawie 35 recenzji, niesamowity wynik.
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Procenty, procentami, ale że po 100 reckach ma ocenę wyższą niż Birdman czy Whiplash, to jest czad, ostatnim tak dobrze ocenianym blockbusterem był bodajże to The Dark Knight, choć zbytnio dobrze to nie świadczy 

- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3223
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Tak w połowie słuchania tego soundtracka. Akcja trochę sztampowa, ale za to jak Tom nie naparza bębnami i włącza tryb "not action mode" robi się nieźle, a nawet dobrze. "Water" mi coś przypomina.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10437
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Już śmiało można powiedzieć, że nowy Mad Max będzie lekkim finansowym niewypałem. Przy 150 mln budżecie za pierwszy weekend overall niecałe 60 mln to istna bieda - szczególnie w obliczu tak dobrego przyjęcia w Cannes i na innych pokazach.

Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Nie no film wystartował całkiem przyzwoicie i ma już 109 mln $. Film z R i takimi opiniami, mimo braku spektakularnych otwarć, dzięki szeptanemu marketingowi może mieć małe spadki, jak nie wzrosty, także z ferowaniem porażki lepiej poczekać, szczególnie po tym co pokazał w tym roku American Sniper, choć sporym minusem dla filmu Millera będzie z pewnością prawdopodobny brak premiery w Chinach, gdzie to ostatnio właśnie tamten rynek ratuje po części wiele hollywoodzkich produkcji.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10437
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
No fakt. Zaktualizowali dane i już trochę lepiej to wygląda. Ale po takiej świetnej promocji można było się spodziewać otwarcia w USA na nieco większym poziomie. Pech chciał, że napatoczyła się jakaś durna komedia, która pojawiła się w dobrym momencie - jak widownia przesyciła się Avengersami.

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34958
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Mad Max: Fury Road (2015) - Tom Holkenborg (Junkie XL)
Ale ja sam nie wiem, czy Mad Max jest tym samym targetem co jakaś komedia, czy Avengers.
Jedyny problem, że to dość stara marka i młodsza widownia może nie kojarzyć, plus jest eRka. Ale właśnie przez tę eRkę wynik otwarcia bardzo przyzwoity i nie wiem czy nawet nie lepszy od Pacific Rim, które też miało świetną kampanię i wszyscy fapowali, a jednak jako coś nowego miało gorzej na starcie.
Ja jak dobrze pójdzie, idę jutro do kina i mam nadzieję, że większość forumowiczów też się wybierze.
A i jakby co to Junkie na swoim Facebooku na pytanie fana, czy będzie vinyl odpowiedział, że będzie.
W ogóle ktoś słuchał tego krótszego wydania i może je jakoś między sobą porównać?

Ja jak dobrze pójdzie, idę jutro do kina i mam nadzieję, że większość forumowiczów też się wybierze.
A i jakby co to Junkie na swoim Facebooku na pytanie fana, czy będzie vinyl odpowiedział, że będzie.
W ogóle ktoś słuchał tego krótszego wydania i może je jakoś między sobą porównać?
#WinaHansa #IStandByDaenerys