BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013) / NOW YOU SEE ME 2 (2016)
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
No to nieźle wykastrowano ten album, cóż trzeba obejść się smakiem, bo przebojowego grania było w filmie co niemiara.
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)


#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
recka Schweigera
- http://www.assignmentx.com/2013/cd-revi ... oundtrack/

#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
Koleś powinien zmienić layout, bo straszna kaszana na tej jego stronce panuje, czytać nie idzie.
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
kolejna recka - http://nueva.bsospirit.com/index.php/se ... you-see-me
obra maestra
(ale chyba complit, to się zgodzę
)
obra maestra


#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
obejrzałem film, wersja extended. pierwsze co rzuca się w oczy, a konkretnie uszy, to ogrom niewydanej muzy. dosłownie ogrom. Brian pisał że zrobił 90 minut, ale ja sądzę że miał tu na mysli wersje bez alternatów. w filmie muza gra praktycznie nonstop (czyli jest więcej niż 90 min), jest dobrze dopasowana do scen, buduje dobrze klimat i świetnie pasuje tym swoim luzackim brzmieniem. najbardziej boli brak wydania fantastycznych, pełnych andrenaliny długich kawałków chociażby z pościgów, czy sporo liryki i elektroniki. po drugie - niestety - to miks tej muzy w filmie jest spartolony - muzy raz nie słychać prawie w ogóle, a jest, a raz słychać aż za głośno. nie wiem czy to wina cyfrowej wersji, trzeba by obejrzeć z fizycznego nośnika i ocenić, ale sadzę że tam będzie podobnie.
sam film spoko, luźny, dynamicznie nakręcony, obsada b.fajna, fabuła absorbuje (ale to może dlatego że sam film w sobie i jest nietypowy bo nie przypominam sobie podobnych cudów w hollywoodzie), sztuczki co prawda troszkę przegięte i robiło się to już mocno zagmatwane, ale szczerze powiem, że końcówka mnie miło zaskoczyła - uważam że nie było to tanie i nie było przewidywalne, przynajmniej dla mnie nie było. obstawiałem parę rozwiązań zagadkinie jest to score jakś wybitnie inteligentny, ale świetnie sprawdza się w filmie i jest świetną muzą rozrywkową, bez żadnych aspiracji na coś więcej. i nie jest to wada. pełna czwórka się należy i z przyjemnością dorwałbym complita bez sfx. doprawdy sporo Brian traci i to niezasłużenie, że wydano na albumie to co (i jak) wydano. warto też dobrze poczytać jego wypowiedzi o tym filmie i procesie twórczym - wyjątkowo świetnie rozkminił ten film i przelał te pomysły na dwa główne tematy. zasługuje to na mocne wyróznienie - wlazł w ten film powiedziałbym w sposób filozoficzny i profesorski, heh,
podoba mi się recka Schweigera - widze że podszedł do muzy nie skupiając się na spartolonym albumie, ale na przekroju całości po filmie. wiele trafnych spostrzeżen. recka na BSO Spirit też ciekawa (przynajmniej z tego co translator podołał w google), ale już ewidentnie też za muze w filmie oraz pomysły..
ma być ponoć druga część filmu, jest mi obojętne kto będzie robił muze i czy będzie to znów Brajan. mam jednak nadzieję że do tego czasu dane będzie posłuchac complita z pierwszej czesc.
sam film spoko, luźny, dynamicznie nakręcony, obsada b.fajna, fabuła absorbuje (ale to może dlatego że sam film w sobie i jest nietypowy bo nie przypominam sobie podobnych cudów w hollywoodzie), sztuczki co prawda troszkę przegięte i robiło się to już mocno zagmatwane, ale szczerze powiem, że końcówka mnie miło zaskoczyła - uważam że nie było to tanie i nie było przewidywalne, przynajmniej dla mnie nie było. obstawiałem parę rozwiązań zagadki
Spoiler:
podoba mi się recka Schweigera - widze że podszedł do muzy nie skupiając się na spartolonym albumie, ale na przekroju całości po filmie. wiele trafnych spostrzeżen. recka na BSO Spirit też ciekawa (przynajmniej z tego co translator podołał w google), ale już ewidentnie też za muze w filmie oraz pomysły..
ma być ponoć druga część filmu, jest mi obojętne kto będzie robił muze i czy będzie to znów Brajan. mam jednak nadzieję że do tego czasu dane będzie posłuchac complita z pierwszej czesc.
#FUCKVINYL
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
czemu nie piszesz recenzji
tylera na sc. tak bardzo chcemy
tylera na sc. tak bardzo chcemy

Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
dawno skończyłem już z pisaniem recek. a ten "album" byłby jednym z ostatnich na ziemi za jaki bym się w ogóle zabrał bo to jest kpina, singiel, a nie porządne wydanie dobrej (czytaj - nie genialnej, nie wybitnej, nie bardzo dobrej, nie fantastycznej, po prostu dobrej i funkcjonalnej) muzy.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9332
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
Brian coś gdzieś rzucił, że pracują nad albumem z samym score, ale nie pamiętam źródła.
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
na fejsie nic nie widziałem. ale oczywiście przydało by się takie kompletniejsze wydanie.,
#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
Ty w końcu masz fejsa? Bo pamiętam, że kiedyś chyba hejtowałeś 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
fanowski profil jest przeciez free-open tak samo jak Hansiunia.
#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
Ano może...
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: BRIAN TYLER - NOW YOU SEE ME (2013)
no nie może, bo przecież widzę
:
https://www.facebook.com/BrianTylerMusic
https://www.facebook.com/hanszimmer

https://www.facebook.com/BrianTylerMusic
https://www.facebook.com/hanszimmer
#FUCKVINYL