Ridley Scott

[Kaonashi]

Tak w ogóle to temat do przeniesienia.

[Paweł Stroiński]

Ze względu na ankietę przeniosę dopiero po konsultacji z Markiem.

[Wawrzyniec]

Niegdyś wielki reżyser Ridley Scott kręci epicki film biblijny o oryginalnej nazwie "Exodus".

http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=108235

I teraz tylko można zacząć spekulować, kto też zajmie się muzyką. Największe jaja byłyby jakby padło na Zimmera. Wtedy po tym nieszczęsnym "Batman vs. Superman" musiałby po raz kolejny do tego samego wracać.

Najpierw jednak zobaczymy jak sobie ten cały Pemberton przy "The Counselor" poradzi, które po trailerach wygląda okropnie.

[Mefisto]

Już był jeden Exodus. Styknie.

[Adam]

Scott i biblia - dobre Ripley niech gra Maryję w ogóle facet ma b.ambitne plany na sto lat do przodu - w tej chwili jest związany z przeszło 20 projektami, potem widać tego efekty od paru lat, no ale niech mu zatem bozia da długie i zdrowie życie skoro ma tak liczne plany na starość.

[Kaonashi]

Już był jeden Exodus. Styknie.

Nawet nie jeden:
http://www.youtube.com/watch?v=MQbInyX3vm8

[Wawrzyniec]

Scott i biblia - dobre Ripley niech gra Maryję

Ale to historia ze Starego Testamentu.

w ogóle facet ma b.ambitne plany na sto lat do przodu - w tej chwili jest związany z przeszło 20 projektami, potem widać tego efekty od paru lat, no ale niech mu zatem bozia da długie i zdrowie życie skoro ma tak liczne plany na starość.

A to już inna inszość. Ale to coś w przeciwieństwie do "Prometeusza 2" "Łowcy Androidów 2 (brrrr.... aż mi ciarki przechodzą na samą myśl), czy adaptacji "Monopoly", to zdaje się jednak powstać, skoro już ekipa się zbiera.
I właśnie pytanie, kto też zajmie się muzyką?

A co do "Exodusa" to niech będę niepatriotyczny, ale wolę tego od Ernsta Golda.

[Wawrzyniec]

No właśnie, że nie wiadomo, skoro do najnowszego filmu Scotta komponuje Pemberton.

[kiedyśgrześ]

szczękościsk w roli mojżesza "widziałbym" go raczej w roli płonącego krzaka, mógłby ponownie zagrać głosem batmana albo w roli złotego cielca, mógłby się prężyć nie używając głosu w ogóle

do tych z comingsoon.net trzeba by chyba napisać i im przypomnieć, że był taki film Scotta 1492 - Conquest Of Paradis w którym też grała Weaver, bo chyba nie znają

[Mefisto]

No tak, miałem na myśli zagraniczne filmy

[Wawrzyniec]

Nie wiem czy osobny temat, czy tutaj (najwyżej ktoś przeniesie):



1. The Hunter (1:47)
2. The Counselor (Titles) (4:10)
3. The Lovers (1:51)
4. A Warning (Moral Decisions) (2:10)
5. Truth Has No Temperature (4:14)
6. Serious Problems (2:07)
7. Confrontation And Conspiracy (2:57)
8. Escape (3:34)
9. The Wireman Prepares (5:08)
10. The Lovers (Phone Call) (1:37)
11. A Glorious Woman (3:13)
12. A Rare Stone (Cautionary Tale) (3:22)
13. Malkina Listens (3:07)
14. Vanish In A Heartbeat (2:36)
15. All These Worlds (4:06)
16. Hotel Paranoia (1:54)
17. Wire To The Head (2:58)
18. The World You Have Created (1:58)
19. The Hunted (1:13)
20. Desert Star Septic (Credits) (3:49)
21. Lost Souls (Digital Bonus Track) (2:33)
22. Westray In London (Digital Bonus Track) (1:44)
23. The Lovers (Destroyed) (Digital Bonus Track) (1:57)

A tutaj klip z filmu z kupowaniem bielizny:

http://collider.com/the-counselor-clip/

Zalatuje trochę Martinezem, czy niewiadomo czym. W sumie to chyba najbardziej tajemnicze, wręcz lynchowskie kupowanie bielizny jakie widziałem. Tylko czemu te zdjęcia takie prześwietlone?

[Mystery]

To nie klip z filmu tylko promocyjny viral.

[Wawrzyniec]

Ups. A więc tak pewnie nie będzie brzmieć muzyka

[Koper]

Jedno jest pewne. Scott zatrudnił lepszego kompozytora niż ostatnio. Ba, w ogóle można w końcu mówić o kompozytorze.

[Kaonashi]

Polećcie mi coś dobrego tego Pampersona, bo słabo znam gościa.