Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#61 Post autor: Adam » pn mar 26, 2012 20:52 pm

przecież UP nikt nie rozumie. Nawet akademia dała mu za to oskara tylko za jeden utwór bo reszty nikt nie posłuchał :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#62 Post autor: Paweł Stroiński » pn mar 26, 2012 20:54 pm

U mnie:

John Williams - Hook

Jednak nie mogę.

Brian Tyler - 90% kariery

Tyle w temacie 8)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#63 Post autor: Wojteł » pn mar 26, 2012 20:56 pm

Paweł Stroiński pisze:Brian Tyler - 90% kariery

Tyle w temacie 8)
Ale miało być o Megakultach :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#64 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 26, 2012 20:56 pm

Paweł Stroiński pisze:Jednak nie mogę.

Brian Tyler - 90% kariery

Tyle w temacie 8)
Ale tutaj chyba chodzi o megakultowe soundtracki, a takich z tego co ja wiem Tyler nie skomponował. :mrgreen:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#65 Post autor: Wojteł » pn mar 26, 2012 20:58 pm

Wawrzyniec pisze:
Ale tutaj chyba chodzi o megakultowe soundtracki, a takich z tego co ja wiem Tyler nie skomponował. :mrgreen:

Patrzcie, jaki hipokryta :P a jakby tak ktoś o Sherlocku powiedział, to już by larmo podniósł, że tu sami złośliwcy siedzą i nie szanują cudzych opinii :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#66 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 26, 2012 21:03 pm

Wiedz mi, za "Sherlocka" wcale bym się nie oburzał. Ale jest różnica, kiedy ja np. napiszę, że mimo wielu podejść i nie udało mi się przekonać do "The Lion in Winter" czy "Farewell to the King", ale dopisywania, że to score'y nudne, czy też ładowanie w cudzysłów pewnych zwrotów. O "rolling eyes" nie wspominając.

A Tylera sam dałeś, więc mi nie zarzucaj. Tym bardziej, że OK, może "Children of the Dune" można dać, ale dawanie 90% dyskografii Tylera oznacza, że 90% jego score'ów to megakulty. Co jest błędem i co nawet sam Adam przyzna.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#67 Post autor: Wojteł » pn mar 26, 2012 21:05 pm

Wawrzyniec pisze:A Tylera sam dałeś, więc mi nie zarzucaj.
Będę, bo to nie ja się pienię, że temat jest stronniczy i nie szanuje cudzej opinii :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#68 Post autor: Mystery » pn mar 26, 2012 21:06 pm

Adam pisze:przecież UP nikt nie rozumie. Nawet akademia dała mu za to oskara tylko za jeden utwór bo reszty nikt nie posłuchał :D
Za to film każdy obejrzał i stąd Oscar, bo za soundtrack to nawet i ja bym nie dał :wink:

Czy mi się zdaje, czy piszący w tym wątku nie na temat wprowadzają niepotrzebny zamęt :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#69 Post autor: Koper » pn mar 26, 2012 21:47 pm

Marek Łach pisze:Koper od razu musiał sarkastycznie przemycić "ęteligęckość"
A jakie są główne argumenty fanbojów Desplata za wysokimi ocenami scorów - "to tak INTELIGENTNA" muzyka. A że przynudza, a połowa w filmach nawet rady nie daje. :P
Turek pisze:Predator - magekult bo nie było wydania... W filmie fajne choć bez przesady, poza nim... Zieeew :wink:
Proszę Cię... że poza filmem to może być zieeew to rozumiem i można psioczyć, ale co jak co, ale jeśli o działanie w filmie chodzi to wypada lepiej niż najlepsze fragmenty całej trylogii Johna Rambo (tej padaki dokręconej po latach nie doliczam nawet).


Swoją drogą pół dnia i już 5 stron w temacie... :mrgreen:


PS: Bym zapomniał - Tintin. :P Oczywiście nikt rozsądny z tego geniuszu nie robi ale sporo ultrasów JW się jednak nad tym spuszczało. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#70 Post autor: Wojteł » pn mar 26, 2012 21:53 pm

Koper pisze:PS: Bym zapomniał - Tintin. :P Oczywiście nikt rozsądny z tego geniuszu nie robi ale sporo ultrasów JW się jednak nad tym spuszczało. :D
Ja myślę, że zeszłoroczny soundtrack dawać jako Megakultowy, to zdecydowana przesada, inaczej już dawno by się zaraiło od hejterow Artysty :|
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#71 Post autor: Koper » pn mar 26, 2012 21:59 pm

Ale niektórzy fanboje już z tego megakulta zrobili. :mrgreen:

Artysta jest fajny ale o nim już i tak chyba wszyscy zapomnieli.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#72 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 26, 2012 22:04 pm

Wojtek pisze:Ja myślę, że zeszłoroczny soundtrack dawać jako Megakultowy, to zdecydowana przesada, inaczej już dawno by się zaraiło od hejterow Artysty :|
Jakich znowu hejterstw. :? Przecież to jest taki grzeczny temat. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#73 Post autor: Wojteł » pn mar 26, 2012 22:07 pm

Wawrzyniec pisze:Jakich znowu hejterstw. :? Przecież to jest taki grzeczny temat. :P

nie hejterstw, tylko HEJTERÓW. Czytaj uważnie Wawrzek i nie przekręcaj, bo to duża różnica. Hejter może w tym temacie podać soundtracki, którymi się nie jara, szczędząc sobie hejterskich wypowiedzi. Więc nie demonizuj, nie odwracaj kota ogonem i nie przeinaczaj moich słów. Jak masz ku temu ciągoty - zapraszamy do sejmu albo mediów :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#74 Post autor: DanielosVK » pn mar 26, 2012 22:09 pm

Albo nic nie pisz, jak się masz tylko czepiać.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#75 Post autor: Tomek » pn mar 26, 2012 22:52 pm

Mystery Man pisze:The Hunt For Red October też się zgadza, ale chyba ta praca nie ma jakichś wysokich notowań wśród słuchaczy, wszystko rozchodzi się głównie o ten hymn, który megakultem jest już niewątpliwe :)
Z Polowaniem po polemizuję. Większość fanów ma jakiś problem z tą płytą, głównie chyba dlatego, że niby jest krótka. Sęk w tym, że jak weźmiemy dajmy na to bootlega, który jest dwa razy dłuższy, to okazuje się, że wszystko co najlepsze ma ten score, jest na wydaniu oficjalnym. A jest tam czego posłuchać. Każdy utwór jest inny, każdy jest zamkniętą perełką, cudne użycie chórów, elektroniki, masywnej orkiestry. Mam wrażenie, że ten Basil jest nie zrozumiany zupełnie i jakby trwał 70 minut i kosztował 100 PLN po ściągnięciu z zagranicy (zamiast polskiej ceny od dawna 20 PLN) to inne byłoby jego postrzeganie ;-)
Althazan pisze:Nie mogę przekonać się do UP, niestety... Wiem, że to Oscar i w ogóle.


Ja również... :) Podobnie mam z "Ghost Writerem" - kilka razy próbowałem się przekonać, zobaczyć ten geniusz, który widzą koledzy i nic :)
Althazan pisze:Nawet sobie kupiłem i słucham od czasu do czasu mając nadzieję, że w końcu "zaskoczę", ale do tej pory ni cholery! :P Widać nie rozumiem tego scoru...


:mrgreen:
Wawrzyniec pisze: Ej, a ja myślałem, że ten temat to będzie takie grzeczne wyrażanie swojej opinii z poszanowaniem innych. :? Ja wiem, że "Black Hawk Down" jest specyficznym scorem i ma się on nie każdemu prawo podobać. Ale po co od razu pisać z takim sarkazmem, ironią i złośliwością. :?
Dobra, dobra, gdyż sam siebie okłamuję, ale ciężko mi nie zaglądać do tego tematu. Choć na razie muszę przyznać, że niezłego ze mnie hipstera robicie, gdyż wymieniliście już jakieś 2/3 soundtracków, które ja uważam za geniusze i zasłużone megakulty. :wink:
Wawrzyńcu, ja nie wiem o co ci chodzi. Dyskusja jest bardzo OK od 5 stron, nie ma butów, łokci i fanbojstwa, a ty jak zwykle masz jakiś problem... Bo ktoś napisał, że nie lubi czegoś, co ty uwielbiasz. Come on... Ogólnie, to tylko Ty jak widzę masz jakiś problem i jak masz te swoje żale pisać znowu i psuć po prostu fajną dyskusję, to lepiej napisz coś w temacie, OK? :)
Obrazek

ODPOWIEDZ