DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9370
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Powiedz to Bridget Fonda.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Bridget to się do swej ciotki Jane akurat nie umywa, więc wiesz...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Co masz do Bridget?Paweł Stroiński pisze:Powiedz to Bridget Fonda.

Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
eee a ktoś o niej jeszcze pamięta? przecież jej kariera się zatrzymała w 93 r 

NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35044
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
E Bridget Fonda też jest dobra, chociaż wiadomo wolę Jane Fondę z "Barbarelli"
A co do Elfmana to bym nie powiedział, że jest brzydki. Co więcej według mnie wiek mu służy. Ale to już trzeba byłoby dokładniej żeńską część forum, której nie ma, zapytać co sądzi o Elfmanie.
Ale w ogóle to wygląd powinien mieć tutaj jak najmniejsze znaczenie, gdyż teoretycznie to pewnie Brian Tyler zostałby wybrany najseksowniejszym kompozytorem, ale czy to w jakimś stopniu odkłada się na jego muzykę. Nie.

A co do Elfmana to bym nie powiedział, że jest brzydki. Co więcej według mnie wiek mu służy. Ale to już trzeba byłoby dokładniej żeńską część forum, której nie ma, zapytać co sądzi o Elfmanie.
Ale w ogóle to wygląd powinien mieć tutaj jak najmniejsze znaczenie, gdyż teoretycznie to pewnie Brian Tyler zostałby wybrany najseksowniejszym kompozytorem, ale czy to w jakimś stopniu odkłada się na jego muzykę. Nie.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Ta, chyba za tonę żelu i solarkę, a nie urodę samą w sobie. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35044
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Sugerujesz, że Brian Tyler to Agent Tomek muzyki filmowej? 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Danielos nie wal błędnymi stereotypami ok? Koleś nigdy nie miał solarki na sobie, a że kiedyś miał tonę żelu i blond pasemka jak Nick Carter z BSB za młodu, to co z tego? to było 10 lat temu. Zaraz pewnie dodasz jeszcze argumencik że sobie Brajan robi foty przy swoim ferrari i astonie v8. i co z tego skoro takie auta to koszt 150 tys $? Dla kogoś zarabiającego po mln $ za film, to jak dla nas kupić teraz malucha za 5 stówek. żaden wyczyn.DanielosVK pisze:Ta, chyba za tonę żelu i solarkę, a nie urodę samą w sobie.
masz tutaj przykładowe fotki z 2 zlotu Fans Of Film Music sprzed miecha. widzisz solarę i żel? bo ja nie, tylko zmarszczki i najzwyczajniej ubranego w zwykłe jeansy i czarną koszulke zwykłego faceta z 3 dniowym zarostem.




Jeździsz po Trajlerze, a przesłuchałeś jego dwa scory na krzyż i uporczywie udowadniasz że nie ma poziomu gigantów filmówki, tak jakby ktoś tu twierdził że ma.
NO CD = NO SALE
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Solarki może nie ma, ale żel na pewno. I nie wiem, o co znowu kupę ciskasz, kiedy odpowiadałem najzwyczajniej na słowa Wawrzka o Tylerze jako najseksowniejszym kompozytorze filmówki i ani słowa o muzyce nie napisałem.
Ale fanboyizm każe bronić.
I nigdy też nie udowadniałem, że Tyler nie dorównuje gigantom filmówki, bo to aż nazbyt oczywiste, by to udowadniać.

I nigdy też nie udowadniałem, że Tyler nie dorównuje gigantom filmówki, bo to aż nazbyt oczywiste, by to udowadniać.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Fotki extra, ale i tak najbardziej cool i w dechę jest Young!Adam pisze:masz tutaj przykładowe fotki z 2 zlotu Fans Of Film Music sprzed miecha

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Ciekawe który tam och...ł i tyle płaci Brajanowi...Adam pisze:Dla kogoś zarabiającego po mln $ za film
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
tyle się zarabia tam Koprze
tuzy biorą po 3-4 z tymże te kwoty zawsze w większości przypadków są na całkowity koszt, więc muszą też za nie opłacić nagrania. ale to i tak nie przekroczy 1/2 tej kwoty.

NO CD = NO SALE
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
No, na całość (kompozytor+pomagierzy+orkiestra+studio nagrań) to rozumiem. Ale i tak uważam, że Brajan jest przepłacany. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Kaczmarek miał na Niewierną 2 mln $, w czasach gdy w zasadzie poza 3 Cudem i Total Eclipse nikt o gościu nie słyszał na świecie, a co w tym scorze jest poza możdżerem i 3 skrzypkami na krzyż 

NO CD = NO SALE
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10488
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - REAL STEEL (2011)
Teraz rozumiem, czemu np Preisner klepie muzę kameralną. Żyd jedenAdam pisze:Kaczmarek miał na Niewierną 2 mln $, w czasach gdy w zasadzie poza 3 Cudem i Total Eclipse nikt o gościu nie słyszał na świecie, a co w tym scorze jest poza możdżerem i 3 skrzypkami na krzyż

