No to ja też napiszę kilka zdań na temat filmu jak i muzyki:
Film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Nie mam na myśli samego zarysu fabuły ( choć to też ma znaczenie ), lecz to jak Spider-Man został uchwycony podczas swoich akrobatycznych wygibasów. Coś pięknego! Zmiana układu kolorów na stroju przypadła mi do gustu bardziej niż ta z pierwszej części. Postać Harrego była ogromnym zaskoczeniem. Cały czas bylem ciekawy jego poczynań ( bardziej niż Electro.
Przechodząc do muzyki to w filmie sprawdza się rewelacyjnie. Świetnie pasuje ten Hans owy Theme Spider-Mana w pierwszych scenach pościgu. Temat Electro z szeptami brzmi nieźle. Czasami wydawało mi się, że brakuje przysłowiowego "KOPA", którego można doświadczyć w Mrocznym Rycerzu czy Man of Steel. Szkoda, może będzie lepiej w 3 części.
Przechodząc do płyty :
Przed oglądnięciem filmu oglądałem na forum płacze i lamenty na temat muzyki, więc i z takim podejściem do płytki podszedłem. W połowie słuchania doszedłem do wniosku, że jest słabo i zadawałem sobie pytania gdzie ten klimat z filmu czy aby dobrze przesłuchałem płytkę ( choć wtedy już miałem taki maluteńki zarys kilku dobrych ścieżek, ale jakoś mi to umknęło ). Stwierdziłem, że to przez moją nieuwagę. Zabrałem się za ponowne przesłuchanie. Tak też było. Całkiem inne wrażenia, wyróżniłem kilka dobrych utworów.
I'm Spider-Man = Świetny temat przewodni. Kilka razy przesłuchałem i wpadł mi w ucho
You Need Me
I'm Moving to England = 2 podobne ścieżki, największą ich zaletą są powolne sekwencje
So much Anger = takich tematów na samej płycie jest za mało, wydaje się lepsze niż tematy Electro
I Need to Know = na początku zajeżdżało trochę " Man of Steel " przez co zwróciłem uwagę. Fajnie zmienione theme
I chose you = spodobało mi się te elektryczne brzmienie
We're Best Fiends = ogromnie optymistyczny ścieżka
You're That Spidey Guy = Najlepsza ścieżka po I'm Spider-Man na płycie. Najlepszy jest początek i na końcu ten element łączący się z piosenką Alicii Keys, którego w filmie nie ma ( szkoda :/ )
Druga płytka:
"Harry Suite" - początek jest ogromnie hipnotyzujący
"No placie like Home " - kolejna warta uwagi ścieżka
Co do piosenek to jest pół na pół. " It's On Again "wpasowuje się w klimaty Spidera rewelacyjnie a co najważniejsze, wpada w ucho!
Wyróżnić mogę jeszcze " Song for Zula ", miła dla ucha choć jakoś nie widzę podobieństwa ze Spider-Manem.
Pudełko :
Grafika na przodzie: REWELKA
Gdy pierwszy raz otworzyłem wydanie z 2CD grafiki spowodowały, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech i zachwycenie!
Moje obawy co do zamocowania płytek była słuszne. Nienawidzę wyciągania płyta z takich kartonowych schowków. To jest jakaś masakra.
Jak komuś nie podoba się Muzyka z Filmu i nie chce kupić płytki to warto to zrobić choć by ze względu na opakowanie
Horner jeszcze bardziej zyskał.
