
HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9373
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Hans "Long John" Zimmer miecie, bohater powrócił 
Na iPhona/iPada/iPoda wychodzi aplikacja "The Dark Knight Rises Z+" z aż... 55 minutami (!) niepublikowanej muzy z nowego batmana - czyli mamy praktycznie complita:
The Dark Knight Rises Z+ Apple App Exclusive Music Tracks:
01. Wayne Manor (22:05)
02. Bane (19:49)
03. Orphan (4:51)
04. Selina Kyle (5:41)
te suity koncepcyjne zniszczą!


Na iPhona/iPada/iPoda wychodzi aplikacja "The Dark Knight Rises Z+" z aż... 55 minutami (!) niepublikowanej muzy z nowego batmana - czyli mamy praktycznie complita:
The Dark Knight Rises Z+ Apple App Exclusive Music Tracks:
01. Wayne Manor (22:05)
02. Bane (19:49)
03. Orphan (4:51)
04. Selina Kyle (5:41)
te suity koncepcyjne zniszczą!

NO CD = NO SALE
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9373
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
To dla zainteresowanych:
Hans mi o tym mówił i powiedział mi, że to są oryginalne suity, jakie skomponował jeszcze PRZED rozpoczęciem poważnej pracy nad ilustracjami filmu. Hans zawsze tak robi, by wymyślić pomysł na score, Hans robi suity od 30 do 60 minut (oryginalne suity to na przykład wszystkie kawałki Da Vinci Code od The Poisoned Chalice do Chevaliers de Sangreal), które potem przekazuje chłopakom od additional music. Sam koncentruje się na pewnych scenach, potencjalnie głównych, choć nie zawsze, a resztę na podstawie suit dostosowuje taki Balfe, dokładając zawsze coś od siebie (np. część Imagine the Fire, w której pojawia się pewien fragment mocno w stylu Modern Warfare 2 to pewnie Lorne).
Tego niepublikowanego materiału w tej formie nie ma w filmie. To zbiór pomysłów. Hans często nagrywa, jak mi mówił, te suity z orkiestrą, bo potencjalnie mogą stanowić napisy końcowe filmu. Jeśli go dobrze zrozumiałem, można mówić, że takimi suitami są np. ostatnie kawałki Beyond Rangoon i Crimson Tide.
Mam podejrzenie, że wielkie eksperymenty z nagrywaniem, jakie Hans robił jeszcze przed nagraniami Sherlocka (mówił o tym mi już na sesji, pół roku później wyszło to w wywiadzie), to właśnie suita Bane'a. Zobaczy się, bo mam już, nieoficjalnie, te suity. Póki oficjalnie tych suit nie dostanę, nei mogę ich udostępnić. Piszę o nich w ten sposób, bo w RCP nikt nie przeczyta po polsku na 99%
Hans mi o tym mówił i powiedział mi, że to są oryginalne suity, jakie skomponował jeszcze PRZED rozpoczęciem poważnej pracy nad ilustracjami filmu. Hans zawsze tak robi, by wymyślić pomysł na score, Hans robi suity od 30 do 60 minut (oryginalne suity to na przykład wszystkie kawałki Da Vinci Code od The Poisoned Chalice do Chevaliers de Sangreal), które potem przekazuje chłopakom od additional music. Sam koncentruje się na pewnych scenach, potencjalnie głównych, choć nie zawsze, a resztę na podstawie suit dostosowuje taki Balfe, dokładając zawsze coś od siebie (np. część Imagine the Fire, w której pojawia się pewien fragment mocno w stylu Modern Warfare 2 to pewnie Lorne).
Tego niepublikowanego materiału w tej formie nie ma w filmie. To zbiór pomysłów. Hans często nagrywa, jak mi mówił, te suity z orkiestrą, bo potencjalnie mogą stanowić napisy końcowe filmu. Jeśli go dobrze zrozumiałem, można mówić, że takimi suitami są np. ostatnie kawałki Beyond Rangoon i Crimson Tide.
Mam podejrzenie, że wielkie eksperymenty z nagrywaniem, jakie Hans robił jeszcze przed nagraniami Sherlocka (mówił o tym mi już na sesji, pół roku później wyszło to w wywiadzie), to właśnie suita Bane'a. Zobaczy się, bo mam już, nieoficjalnie, te suity. Póki oficjalnie tych suit nie dostanę, nei mogę ich udostępnić. Piszę o nich w ten sposób, bo w RCP nikt nie przeczyta po polsku na 99%

- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10491
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Nie mów HOP. Może babka Stiwa siedzi na necie i szpieguje forum FilmMusic.pl 


Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Suity koncepcyjne Hansa "Long Johna" Zimmera z pierwszymi wersjami lub demówkami - a wiadomo było że te wyżej to takie suity, z reguły były dobre i często dawały obraz sytuacji, na ile później była ingerencja podnóżków w prace - z reguły duża. Z pewnością przy nowym Batmanie ciekawostka będzie przednia. I nie mogę się doczekać by ją poznać 

NO CD = NO SALE
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Wywiad z Hansem z Londyńskiej premiery filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=aVW6dhtY7wE
http://www.youtube.com/watch?v=aVW6dhtY7wE
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Jaki natrętny ten dziennikarz, strzela tymi pytaniami, a Hansu tylko zerka na bok, bo chciałby już się urwać
Kurde, zaczyna mi mięknąć serce co do TDKR i mimo że momentami to kawał kupy, to Hansu wydaje się być tak sympatycznym człowiekiem, że nie mam ochoty go już więcej gnoić przy tej okazji
Ale oceny nie zmienię 

Kurde, zaczyna mi mięknąć serce co do TDKR i mimo że momentami to kawał kupy, to Hansu wydaje się być tak sympatycznym człowiekiem, że nie mam ochoty go już więcej gnoić przy tej okazji


Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Skoro z Hansu ma dobry kontakt Pawłem to juz byly pierwsze symptomy tego, ze jest sympatycznyhp_gof pisze:Jaki natrętny ten dziennikarz, strzela tymi pytaniami, a Hansu tylko zerka na bok, bo chciałby już się urwać![]()
Kurde, zaczyna mi mięknąć serce co do TDKR i mimo że momentami to kawał kupy, to Hansu wydaje się być tak sympatycznym człowiekiem, że nie mam ochoty go już więcej gnoić przy tej okazjiAle oceny nie zmienię

Score do TDKR nie jest taki zly. Na plycie znalazlo sie wiele ciekawych momentow, ktorych fajnie sie slucha. W zasadzie prawie caly album, z naciskiem na poczatek i koncowke plyty

Jednak ogromnie zaluje, ze hans jednak obral to elektroniczne brzmienie :/ bez tego synthezowanych instrumentow i dzwiekow score wiele bardziej by zyskal na jakosci i epickosci. A tak mam wrazenie ze to jest tapeta muzyczna, gdzie slychac praktycznie same sfxy :/ orkiestra probuje przebijac sie jak moze

Mam nadzieje, ze chociaz przy Man of Steel pojdzie w pelne brzmienie instrumentow bez wykorzystania komputera (jasne



Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
No akurat początek płyty to Hans "Long John" Zimmer mógł sobie darować w tej formie w jakiej ona jest.Agent pisze:Score do TDKR nie jest taki zly. Na plycie znalazlo sie wiele ciekawych momentow, ktorych fajnie sie slucha. W zasadzie prawie caly album, z naciskiem na poczatek i koncowke plyty
NO CD = NO SALE
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Czemu? Pomijając pierwszy utwór, same dobre. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9373
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Ile osób wyczuwa podobieństwo początku Imagine the Fire do Mombasy? 

- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
właśnie gdzie ten Hans z Incepcji , pomysłowy , kreatywny tworzący świat , rzeczywistość ? .
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)
Z tym F-dur to niezły pocisk, bo Hansu cały czas siedzi w d-moll, która jest tonacją pochodną od F-durhp_gof pisze:The composer needs to shut his yap, dump the ghostwriters, shift to F major, conjure a fluid theme, and drop a wicked oboe solo on us. Perhaps then he'd deserve an interview.[/u][/i]

(chyba, że to nawiązanie do jakiegoś jego udanego kawałka w tej tonacji, ale to Paweł mnie oświeci)
A obój to Hans ostatni raz widział chyba przy TTRL
Ja jestem normalny, zaczynałem od Big Johnabladerunner22 pisze:któż od Hansa nie zaczynał ręka do góry a będzie niewinny!.

Bardzo ładne i trafne określeniehp_gof pisze: I zarzucam mu bycie kłamliwym celebrytą muzyki filmowej

Ostatnio zmieniony pt lip 20, 2012 14:21 pm przez Wojteł, łącznie zmieniany 1 raz.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara