JOHN CARTER - Michael Giacchino
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Krótkie nagranie (o perkusjonaliach) i kilka zdjęć z sesji nagraniowej:
http://www.scpr.org/programs/offramp/20 ... hino-score
21 Questions with Michael Giacchino
http://www.thenervousbreakdown.com/cate ... s-culture/
http://www.scpr.org/programs/offramp/20 ... hino-score
21 Questions with Michael Giacchino
http://www.thenervousbreakdown.com/cate ... s-culture/
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Widzę, że miesiąc intensywnej kampanii reklamowej na niewiele się zdał, bo nadal prognozuje się na otwarcie wynik w granicach 30 mln i w rezultacie drugie miejsce po Lorax. Teraz tylko "Word of mouth" może uratować ten film i dopiero drugi weekend przyniesie odpowiedź, czy Carter pogodzi los "Kowbojów i Obcych" i "Zielonej Latarni". Póki co, obraz zbiera lepsze recenzje i opinie widzów, więc jest na dobrej drodze by tak się nie stało, ale w następnych tygodniach startują kolejne wielkie tytuły, Hunger Games, Mirror Mirror, Gniew Tytanów, więc będzie ciężko. Także w USA powinno być ciekawie, bo na świecie epicki film w 3D i to w dodatku Disneya, nawet jeśli nie wiem jaki by nie był i tak sprzedać się powinien.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Myster z tej podniety Carterem już sam ze sobą gada. 
Masz Myster mojego posta, żeby nie było, że już tylko Twoje tutaj.

Masz Myster mojego posta, żeby nie było, że już tylko Twoje tutaj.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
"Prince of Persia" też był od Disneya i też się mówiła o trylogii, a jak wyszło wiemy. I to nie dlatego, że film był zły. I nie twierdzę, że "John Carter" jest zły, ale trochę czarno widzę jego woje w box office. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Koper pisze:Myster z tej podniety Carterem już sam ze sobą gada.
Masz Myster mojego posta, żeby nie było, że już tylko Twoje tutaj.

#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Ale jesteście podli.
"John Carter" to najbardziej oczekiwany film roku dla Mystery'ego to naturalnie, że o nim dużo pisze. Co ma kryć się z tym. Mnie takie zaangażowanie się podoba i jak najbardziej je rozumiem. 


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26548
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Nikt tak nie zrozumie fanboja, jak inny fanboj? 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Idź lepiej Barce oglądać na PolsacieKoper pisze:Myster z tej podniety Carterem już sam ze sobą gada.
Masz Myster mojego posta, żeby nie było, że już tylko Twoje tutaj.

A na sam film jakoś tak szczególnie mocno nie czekam. Oczywiście, życzę mu dobrze i kina nie omieszkam odwiedzić, w końcu nowy Stanton, ale bardziej interesują mnie jego potencjalne zarobki

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34963
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Niech no zgadnę: Jesteś współproducentem tego filmu?Mystery Man pisze:A na sam film jakoś tak szczególnie mocno nie czekam. Oczywiście, życzę mu dobrze i kina nie omieszkam odwiedzić, w końcu nowy Stanton, ale bardziej interesują mnie jego potencjalne zarobki

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino

Pewnie w jakieś akcje zainwestował.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Krelian
- Ghostwriter znanego twórcy
- Posty: 896
- Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
- Lokalizacja: Bytom
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
A ten cały John Carter jest w kinach tylko w trzy de ?
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
zdaje się że moje przewidywania co do jakości się potwierdzają - na fsm ci którzy już mają oryginalne cd, mówią że wersja mp3 na itunes i amazonie nie była chyba brana z cd-matki, bo nagranie na oryginalnym cd jest zauważalnie lepsze w brzmieniu 

#FUCKVINYL
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6088
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Tak, takAdam pisze:zdaje się że moje przewidywania co do jakości się potwierdzają - na fsm ci którzy już mają oryginalne cd, mówią że wersja mp3 na itunes i amazonie nie była chyba brana z cd-matki, bo nagranie na oryginalnym cd jest zauważalnie lepsze w brzmieniu

Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
swoją drogą to jest chamstwo - zawsze itunes miał mp3/aac brane z matek. no ale skoro varese mogło wytłoczyć na lajcie GI Joe z marnych mp3..... 

#FUCKVINYL
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6088
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN CARTER - Michael Giacchino
Tak się Adam dzieje bo klient docelowy jest potencjalnie głuchy ergo niewymagający
Za dowód niech posłużą komentarze na Amazonie pod wznowieniem Star Wars przez Sony bodajże pod Imperium, dziesiątki postów z zachwytami, a tylko jeden, trzy gwizdkowy "wszystko pięknie, muzyka super, tylko re-master jest o kant dupy potłuc i trzy linijki tekstu dlaczego" słownie jeden gościu zauważył, że jakość dźwięku jest jakby to rzec, śmietnikowa 

